Wodorowe ciężarówki od Hyundaia
Plany dwóch dużych, międzynarodowych firm - Hyundaia i Ubera - dotyczą stworzenia i wdrożenia na rynek latających taksówek. Ponad dwa lata temu koncern ogłosił, że zainwestuje 1,5 miliarda dolarów w powietrzny biznes przewozowy. Wydaje się, że dopracowanie wszystkich szczegółów powinno potrwać minimum dekadę. Okazuje się jednak, że prace nad tym innowacyjnym i futurystycznym rozwiązaniem idą pełną parą. Dyrektor koreańskiej firmy w Ameryce Północnej Jose Munoz twierdzi, że pierwszy lot w ramach powietrznej taksówki możliwy będzie już w 2025 roku.
Koncepcja została zaprezentowana już w ubiegłym roku. Pojazd Hyundaia przypomina gigantycznego drona, który napędzany jest czterema śmigłami. Plany zakładają, że z czasem zostanie wprowadzona tez usługa przewozu paczek, co zrewolucjonizuje kolejny sektor - usługi kurierskie.
Latająca taksówka od Hyundaia ma zostać wyposażona w możliwość przewozu sześciu pasażerów. Należy założyć, że póki sieć nie stanie się równie powszechna co zwykły Uber, na przeloty będą mogli pozwolić sobie wyłącznie najbogatsi.
Na razie wszystko jest jednak na etapie eksperymentu i trudno powiedzieć, czy rzeczywiście taksówka pojawi się w zadeklarowanym przez Jose Munoza terminie - w 2025 roku. Wiadomo natomiast, że inne firmy pracują nad podobnymi projektami - tylko zdrowa rywalizacja pozwoli na przyspieszenie całego przedsięwzięcia.
kw
CZYTAJ TAKŻE: