Stare polskie przysłowie mówi "Dobry zwyczaj: nie pożyczaj". Bo, jak się okazuje, pożyczanie pieniędzy znajomym, nawet tym "dobrze znanym", może być początkiem kłopotów, końcem znajomości, a na dodatek wiązać z poważnymi nieprzyjemnościami. Choćby dlatego, że zazwyczaj odbywa się na przysłowiową "gębę"...
Portfele bez monet i banknotów. Czy przyszłość gotówki w Polsce stoi pod znakiem zapytania?
03:23 TROJKA Pora na Trojke 2021_11_25 07-13-40.mp3 Pożyczać pieniądze, czy nie? (Pora na Trójkę)
Pożyczasz? Lepiej zrób to na piśmie
– Od znajomych zazwyczaj pożyczamy na podstawie tzw. umowy pożyczki, najczęściej zawartej w formie ustnej. Zalecaną formą jest jednak forma pisemna – wskazuje Michał Plewiński z kancelarii Prosto o prawie. – To jest rozwiązanie, które nas jak najbardziej zabezpiecza. Bo jeżeli dajemy komuś pieniądze "na gębę", a nasz znajomy nam ich nie oddaje, w sądzie jest problem z udowodnieniem czy faktycznie doszło do takiej umowy pożyczki – wyjaśnia.
Gratyfikacja szybka czy odłożona?
– Pożyczka działa na zasadzie, że nie trzeba pracować, żeby mieć. Gratyfikacja w tym wypadku jest bardzo szybka: chcę i mam – mówi Iwona Środek, psycholożka z Centrum Terapii Dialog. A co, jeśli się odroczy ową gratyfikację? – Już wiele lat temu badacze zostawiali dziecko sam na sam z cukierkiem. Dziecko dostawało informację, że może zjeść cukierek od razu, albo nie zjeść, poczekać i dostać drugi. Potem mierzono ich dalsze sukcesy życiowe. Okazało się, że umiejętność wytrzymania tej frustracji i poczekania na nagrodę, była dużym korelatem do tego, że np. dostawały lepsze oceny, kończyły studia. Bo były bardziej wytrwałe w dążeniu do celu, który był dostępny w dłuższej perspektywie – tłumaczy.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 25.11.2021
Godzina emisji: 7.13
pr