Premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że Unia Europejska powinna przedstawić ofertę Białorusinom, by - jak mówił - zaprowadzić ich na ścieżkę wolności i rozwoju.
- Czas politycznych deklaracji się skończył, nadszedł czas na konkretne działania - powiedział premier na szczycie za zamkniętymi drzwiami, o czym zrelacjonował brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej jeden z unijnych dyplomatów.
"V4 i Trójmorze wzmacniają wspólną tożsamość Europy Środkowej". Szef MSZ o celach polskiej dyplomacji
Szef polskiego rządu podkreślił, że to jest historyczny moment, w którym białoruskie społeczeństwo może wykorzystać szansę, by zrobić cywilizacyjny skok i że tylko zjednoczona Europa może w tym pomóc. Plan gospodarczy dla Białorusi przewiduje między innymi zniesienie wiz dla obywateli tego kraju.
Wsparcie dla Białorusi
Kolejnym krokiem, jak mówił premier, miałyby być inwestycje w infrastrukturę przy zaangażowaniu Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Premier przekonywał, że białoruska gospodarka potrzebuje sektorowych reform i że Unia powinna pomóc w tym przemianach.
00:56 10660365_1.mp3 Mateusz Morawiecki przedstawił plan dla Białorusi, zaapelował o rezygnację z Nord Streamu 2. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Natomiast podczas dyskusji o sytuacji w Rosji po próbie otrucia nowiczokiem Aleksieja Nawalnego premier Mateusz Morawiecki mówił, że użycie broni chemicznej jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego.
Nawalny pozwie rzecznika Kremla. Za słowa o współpracy ze służbami USA
Podkreślał, że nie można uznać Rosji za wiarygodnego partnera Europy i że należy zrezygnować z gazociągu Nord Stream 2, który - jak mówił premier - kosztował Europę zbyt wiele. Szef rządu przekonywał też, że Unia powinna zdecydowanie zareagować, włączając w to także sankcje wobec osób odpowiedzialnych za atak.
Czytaj także:
jp