Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że w najbliższym czasie podejmie decyzję w sprawie ułaskawienia dwóch mężczyzn skazanych na karę śmierci za zamach w mińskim metrze 11 kwietnia. W wybuchu zginęło 15 osób, a około 200 zostało rannych.
Podkreślił, że spodziewał się skazania na karę śmierci oskarżonych. Dodał, że zamach w metrze to bardzo silne uderzenie w białoruskie społeczeństwo, zginęli ludzie. Z drugiej strony, powiedział, są rodzice skazanych.
Andrej Szwed - zastępca przewodniczącego Komitetu Śledczego Białorusi powiedział, że sprawcy zamachu w mińskim metrze otrzymali zasłużoną karę.
Tymczasem Lubow Kawaliaua, matka jednego ze skazanych na śmierć mężczyzn miała w piątek możliwość porozmawiania z synem. Półgodzinna rozmowa odbywała sie przez szklaną szybę w obecności funkcjonariusza aresztu.
O niewykonywanie wyroków śmierci apelują do białoruskich władz organizacje obrony praw człowieka i zachodni politycy.
IAR, belsat.eu, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś