Martin Schulz potępił wyrok ws. Bialackiego i karę śmierci

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz potępił wtorkowy wyrok sądu w Mińsku w sprawie szefa Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Alesia Bialackiego i zażądał zwolnienia więźniów politycznych na Białorusi. Sąd w Mińsku rozpatrywał we wtorek skargę kasacyjną Bialackiego, która została odrzucona.

Schultz w oświadczeniu napisał, że zarzuty wobec Bialackiego mają charakter polityczny i są nieuzasadnione. Bialacki, podobnie jak 14 innych więźniów politycznych powinien zostać zwolniony z więzienia - napisał Schultz.

Schulz zaapelował także do Aleksandra Łukaszenki o ułaskawienie skazanych na śmierć za zamach w mińskim metrze z 11 kwietnia 2011 r. Uładzisłaua Kawalioua i Dźmitryja Kanawałaua. Wezwał ponadto do wprowadzenia na Białorusi moratorium na karę śmierci.

Schultz wyraził zadowolenie z decyzji ministrów Unii Europejskiej, którzy we wtorek zgodzili się na poszerzenie sankcji wobec wysokich urzędników reżimu Łukaszenki. Jego zdaniem sankcje powinny pójść jeszcze dalej – objąć środki finansowe i spółki należące do członków reżimu - napisał Schultz.

Bialacki, szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna", został 24. listopada zeszłego roku skazany na cztery i pół roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Sąd w Mińsku uznał, że nie zapłacił on podatków od pieniędzy otrzymanych na zagraniczne konta. Bialacki tłumaczył na procesie, że środki te były wydawane na działalność związaną z obroną praw człowieka. W czerwcu zeszłego roku na wniosek Mińska polska prokuratura przekazała władzom Białorusi dane dotyczące polskiego konta Bialackiego. Wywołało to wiele emocji wśród polskich polityków. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przepraszał w imieniu Rzeczypospolitej, natomiast premier Donald Tusk uznał przekazanie reżimowi wyciągów bankowych Bialackiego "co najmniej za niekompetentne".

IAR, PAP, agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś