IAR
Agnieszka Kamińska
26.06.2012
Problem tortur na Białorusi nadal aktualny
Na Białorusi torturowani są więźniowie, także polityczni. W taki sposób wydobywa się m.in. przyznanie się do winy - przypominają białoruscy obrońcy praw człowieka.
Zdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News
Posłuchaj
-
Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Czytaj także
26 czerwca obchodzony był Międzynarodowy Dzień Pomocy Ofiarom Tortur.
Walancin Stefanowicz, znany białoruski obrońca praw człowieka, powiedział agencji prasowej BiełaPAN, że organa ścigania w jego kraju wykorzystują znęcanie się jako sposób do przyznania się ludzi do winy. Jako przykład podał traktowanie osób zatrzymanych po rozpędzeniu demonstracji po wyborach prezydenckich w 2010 roku: przez wiele godzin kazano im stać na mrozie, twarzą do ściany, bez jedzenia, wody i możliwości skorzystania z toalety.
Stefanowicz zwrócił uwagę, że w białoruskim prawie termin "tortury" nie istnieje i dlatego nie ma odpowiedzialności za ich stosowanie.
Opozycyjny tygodnik "Nasza Niwa" na swojej stronie internetowej zwraca uwagę, że na Białorusi Międzynarodowy Dzień Pomocy Ofiarom Tortur zbiega się w czasie z Dniem Pracownika Prokuratury.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś