Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 21.08.2013

Rosja grozi Ukranie: skończy się wolny handel!

Rosyjskie władze nie wykluczają, że będą musiały rozwiązać porozumienie o strefie wolnego handlu z Ukrainą. Stanie się tak, jeśli Kijów podpisze z Brukselą umowę stowarzyszeniową. Powstałaby wtedy unijno-ukraińska strefa wolnego handlu.

Zdaniem doradcy Władimira Putina Siergieja Głaziewa, Rosjanie obawiają się, że ich rynek zostanie zalany wtedy europejskimi towarami, które przez granicę będą przewożone, jako ukraińskie ponieważ obecnie istnieje strefa handlu między Ukrainą a Rosją. Nie wykluczone zatem, że odpowiednia umowa w tej sprawie zostanie rozerwana.

W wywiadzie opublikowanym w portalu dziennika ”Wiesti”, ukraińskiej gazety finansowanej prawdopodobnie przez rosyjski kapitał, Siergiej Głaziew zaznaczył, że zaostrzone kontrole na granicy z Ukrainą były próbą generalną przed podpisaniem umowy stowarzyszeniowej. Nie wykluczone, że zostaną one wprowadzone na stałe. W razie podpisania przez Ukrainę umowy o stowarzyszeniu z UE Unia Celna (UC) Rosji, Białorusi i Kazachstanu znacząco zaostrzy relacje handlowe z Kijowem - oświadczył doradca Putina.

Rosja wprowadza ścisłą kontrolę mięsa wieprzowego z Polski >>>

Oprócz tego doradca Władimira Putina straszy dodatkowymi kontrolami sanitarnymi i weterynaryjnymi, a także ograniczeniem współpracy w przemyśle wojskowym, rakietowym, samolotowym, energetyce jądrowej.

Zdaniem Siergieja Głaziewa, najlepszym wyjściem dla Ukrainy jest zerwanie współpracy z Brukselą i dołączenie do Sojuszu Celnego Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Tam czekają na Ukrainę wspólne projekty, obniżka cen gazu i ropy oraz wzrost PKB. Głaziew stwierdził, że wstąpienie Ukrainy do Unii Celnej pozwoli na wzrost jej bilansu handlowego do 10 mld dolarów rocznie, oraz doprowadzi do obniżenia cen rosyjskiego gazu dla ukraińskich odbiorców do poziomu, który obowiązuje na rosyjskim rynku wewnętrznym. Według Głaziewa współpraca z Unią Celną przyniesie Ukrainie do 2030 r. nawet 220 mld dolarów dodatkowych zysków.

Głaziew: "miliony robotników" pragną Unii Celnej

Doradca Putina przekonywał , że "miliony robotników" ukraińskiego przemysłu, rolnicy i producenci żywności pragną przyłączenia ich kraju do UC, a nie do Unii Europejskiej.
Wejścia Ukrainy do UC nie chcą "politycy i eksperci, którzy od 20 lat karmieni są europejskimi i amerykańskimi grantami". (…) Ludzie ci dalecy są od gospodarki i realnego życia, nie znają prawdziwej historii swego państwa i są oderwani od jego duchownych tradycji" - powiedział Głaziew w rozmowie opublikowanej w środę przez portal dziennika.
Doradca Putina zagroził, że jeśli Ukraina podpisze w listopadzie umowę stowarzyszeniową z UE, to Unia Celna rozważy zerwanie ustaleń o wolnym handlu z Kijowem. "Kwestią tą zajmuje się już Euroazjatycka Komisja Gospodarcza" - poinformował.
W ub. tygodniu Federalna Służba Celna Rosji zaliczyła wszystkich ukraińskich eksporterów do grupy ryzyka, co sprawiło, że wwożone z Ukrainy poddawane były pełnej kontroli, łącznie z wyładunkiem, sprawdzeniem i ponownym załadunkiem. Procedura ta znacznie wydłużyła czas odpraw.
Na Ukrainie uznano, że Rosja wypowiedziała jej wojnę handlową, której głównym celem ma być zniechęcenie Kijowa do zbliżenia z Unią Europejską.

IAR/PAP/agkm