Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Urszula Tokarska 14.06.2013

Jak duży dystans dzieli naukę od przemysłu w Polsce?

Dokonania polskich uczonych czasem wykorzystuje biznes, jednak korzyści ze współpracy z instytutami naukowymi docenia głównie światowy biznes.
Pomysł na biznesPomysł na biznesGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Jak duży dystans dzieli naukę od przemysłu w Polsce?


Celem Pikniku Naukowego Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik jest upowszechnianie wiedzy z różnych dyscyplin naukowych, poprzez pokazanie szerokiej publiczności ciekawych eksperymentów i doświadczeń. Czy w Polsce możliwa jest kariera od naukowca do milionera?

Prof. Jan Szmidt, rektor Politechniki Warszawskiej
, uważa, że gros pieniędzy wydawanych dzisiaj w Polsce, to są pieniądze wydawane przez biznes na naukę. Wielkie ośrodki znanych firm są w Polsce, tam są głównie przetwarzane pieniądze, które służą rozwojowi nauki i te firmy mają konkurencyjne produkty. Tylko nasza gospodarka jeszcze tego nie docenia, bo nie musi; ani prawo, ani rynek jej do tego nie zmusza. Czołowe uczelnie techniczne nie tylko mają obszary bardzo wysoko rozwiniętych laboratoriów, ale potrafią tworzyć nowoczesne rozwiązania. Mentalność ludzi musi się zmienić, żeby biznes chciał z tego korzystać.

- Jaki jest dystans dzielący placówki naukowe od biznesu, od przemysłu?

Dariusz Brzeziński, partner zarządzający w firmie APAX Consulting Group
, ocenia, że dystans jest duży. Potrzebny jest cały system, aby naukowe rozwiązania sprawdzały się w biznesie. Coraz więcej jest jednak przedsięwzięć, które się organizuje i biznes jest coraz bliżej nauki.

- Czy jest przykład takiej kariery od naukowca do milionera, bo mnie przychodzi na myśl prof. dr hab. Janusz Filipiak, który wybrał swoich najzdolniejszych studentów z krakowskiej AGH i w 1993 roku założył z nimi firmę Comarch i rozwinął do naprawdę dużych rozmiarów spółki informatycznej, następnie giełdowej z przedstawicielstwami za granicą.

Prof. Filipiakowi się udało, bo miał wizję i chciał to zrobić. Comarch jest teraz liderem na skalę europejską. Są też inne firmy i inni ludzie, np. Adamed, polska firma farmaceutyczna, którą założyli Maciej i Małgorzata Adamkiewicz.

- A czy autorzy projektów, naukowcy mogą liczyć na wsparcie aniołów biznesu, czyli zamożnych inwestorów, gotowych włożyć kapitał w dobrze rokujące przedsięwzięcie, bo nie wystarczy pomysł, trzeba mieć też pieniądze, żeby go zrealizować.


Są aniołowie biznesu, gotowi zainwestować pieniądze, czekają tylko na pomysł. Potrzebne są jednak 2 rzeczy: skala i wizja. Wizja, żeby pomysł nie był tylko lokalny, ale globalny. Poza tym, potencjał i determinacja, żeby to zrealizować.

- Na jakiej podstawie anioł biznesu może zaufać pomysłodawcom?

Tak naprawdę, oprócz patentów i regulacji, najważniejsze jest zaufanie i współpraca. Aniołowie biznesu są zrzeszeni w kilku organizacjach, np. Lewiatan, są to też osoby indywidualne. Jest też cały rynek takich podmiotów i ktoś, kto chciałby znaleźć fundusze, powinien sobie poradzić.

- Jakie są bariery na drodze nawiązywania konkretnej współpracy instytutów naukowych z biznesem?

Jacek Brzozowski, ekspert Pracodawców RP, uważa, że to uczelnie muszą chcieć, a biznes jest tu klientem. Tutaj powinno dojść do czytelnego przeanalizowania możliwości tego, co faktycznie nauka może dać polskiemu biznesowi. Nie zawsze przedstawiciele nauki są przekonani, że wykorzystanie infrastruktury badawczej, sfinansowanej ze środków publicznych, do projektów komercyjnych, jest dla nich bezpieczne. Jest dużo niejasności, jak tego rodzaju inicjatywy realizować. Jest tu potrzebny pewien przegląd prawa i dokonanie usprawnień.

Według Dariusza Brzezińskiego przepisy prawa są w tym względzie niedoskonałe, ale do zastosowania. Problemem jest brak przekonania ze strony biznesu, co się zmienia, że trzeba współpracować z instytutami naukowymi, ale można też u siebie w firmie prowadzić badania. Spodziewane korzyści z udrożnienia przepływu projektów i pomysłów z instytutu naukowego do biznesu są kolosalne, liczone chociażby ilością wdrożonych przedsięwzięć biznesowych. Poza tym zmiana wizerunku Polski za granicą.

Rozmawiała Halina Lichocka

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:

''