Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Bączek 03.02.2022

Pekin 2022. Sport, bojkot, polityka, rygor i emocje. Sajewicz: igrzyska pod specjalnym nadzorem

– Kontrola to jeden z wyznaczników tych igrzysk, niestety nie tylko pod względem pandemicznym. Już teraz widać, że będą to igrzyska inne niż wcześniejsze. Nie tylko bardzo rygorystyczne środki sanitarne, o których mówi cały świat, ale też i innego rodzaju ograniczenia – powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Tomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Pekinie.
Posłuchaj
  • Tomasz Sajewicz: restrykcje pandemiczne w największym stopniu – jak na razie – naznaczyły Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie (PolskieRadio24.pl)
Czytaj także

Paweł Bączek (portal PolskieRadio24.pl): 4 lutego w Pekinie rozpoczynają się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Jak wyglądają przygotowania do imprezy? Czy wszystko jest już gotowe, pod kontrolą?

Tomasz Sajewicz (korespondent Polskiego Radia w Pekinie): Kontrola to jedno z kluczowych słów chińskiej rzeczywistości, szczególnie tej pandemicznej. Chińczycy mają już doświadczenie w organizacji igrzysk olimpijskich – gościli letnie zawody w 2008 r., więc tak – będąc na miejscu, wydaje się, że wszystko jest przygotowane. Choć już teraz widać, że będą to igrzyska inne niż wcześniejsze. Nie tylko bardzo rygorystyczne środki sanitarne, o których mówi cały świat, ale też i innego rodzaju ograniczenia. Czas przed rozpoczęciem pekińskich igrzysk to był czas także dyskusji natury politycznej wokół państwa będącego gospodarzem. Kilka państw zachodnich postanowiło dołączyć do tzw. bojkotu dyplomatycznego igrzysk. To był czas emocji natury pozasportowej, miejmy nadzieję, że w czasie igrzysk jedynymi wygranymi będą sportowcy. Obiekty olimpijskie czekały na sportowców już od roku. Wykorzystano część aren Letniej Olimpiady 2008 r. Z ciekawostek – to pierwsze igrzyska olimpijskie, w których zawody sportów zimowych odbędą się wyłącznie na sztucznym śniegu. Inaczej być nie mogło. W tej części Chin śnieg nie pada zbyt często, a jeśli już jest – nie utrzymuje się długo. Wrócę do początku pytania – kontrola to jeden z wyznaczników tych igrzysk, niestety nie tylko pod względem pandemicznym.

>>> Pekin 2022. ONI POWALCZĄ O MEDALE. SKŁAD REPREZENTACJI POLSKI i TERMINARZ IGRZYSK <<<

Organizatorzy nadchodzących igrzysk liczą na to, że trybuny aren sportowych uda się wypełnić kibicami w co najmniej 30 proc. Z powodu pandemii bilety nie trafiły do publicznej sprzedaży, a są dystrybuowane wśród wyselekcjonowanych grup ludzi. Czy są również inne aspekty – związane z igrzyskami – które są modyfikowane ze względu na pandemię? Czy to prawda, że chińskie społeczeństwo bardzo rygorystycznie przestrzega obostrzeń? Jak to wpływa na same igrzyska? 

Restrykcje pandemiczne w największym stopniu – jak na razie – naznaczyły Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Chińskie społeczeństwo nie ma wyboru, każda osoba mieszkająca w Chinach, nie tylko Chińczycy, muszą ściśle przestrzegać obostrzeń pandemicznych. Przypomnę – bo w dużym stopniu wpłynęło to na ograniczenia dla sportowców – że Chiny prowadzą tzw. politykę "zera tolerancji" wobec COVID-19. Co to oznacza w praktyce? Każda osoba przyjeżdżająca do Chin musi przejść 21-dniową kwarantannę w hotelu, codziennie poddawać się testom na COVID-19. Lokalne ogniska wirusa – nawet przy kilkudziesięciu przypadkach w skali np. 13-milionowego miasta – zwalcza się całkowitymi lockdownami. Niedawno właśnie 13-milionowy Xi’an przez ponad miesiąc objęty był lockdownem. Chińczycy muszą podporządkować się takim restrykcjom. Tu w ogóle nie ma miejsca na dyskusje w kwestii noszenia maseczek. Jeśli jej nie zakładasz – nie wejdziesz ani do sklepu, ani do żadnego środka transportu.

>>> Zapraszamy na specjalny cykl reportaży i felietonów Tomasza Sajewicza - SAJEWICZ ZA WIELKIM MUREM <<<

Posłuchaj
06:10 Sajewicz_Pekin.mp3 Tomasz Sajewicz: restrykcje pandemiczne w największym stopniu – jak na razie – naznaczyły Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie (PolskieRadio24.pl)

>>> Polskie Radio w stolicy Chin uruchomi własne studio nadawcze, a reporterzy będą mogli komentować rywalizację sportowców bezpośrednio ze stanowisk na arenach olimpijskich <<<

Czy jest jednak aż tak źle, żeby na trzy tygodnie przed igrzyskami ogłosić decyzję o niewprowadzaniu do sprzedaży publicznej biletów? Moim zdaniem nie, ale chińskie władze nie chcą podejmować nawet najmniejszego ryzyka związanego z pandemią. Dlatego wszystkie wydarzenia igrzysk odbywają się w tzw. strefach zamkniętych, do których trafia się co prawda bez kwarantanny, ale za to codziennie czekają na sportowców i dziennikarzy testy na COVID-19. Wszystko jest bardzo rygorystycznie dezynfekowane. Myślę, że takim najbardziej jaskrawym przykładem tego, jak do igrzysk podchodzą chińskie władze, jest apel pekińskiej administracji, aby nie zbliżać się do olimpijskich pojazdów, a w razie wypadku z udziałem samochodu przewożącego sportowców czy personel igrzysk – trzymać się z daleka i w żadnym razie nie pomagać – z obawy o możliwość zakażenia koronawirusem. 

Czy naród chiński jest szczęśliwy z powodu organizacji igrzysk olimpijskich? Jak wygląda odbiór u zwykłych obywateli? Są zadowoleni z imprezy?

Realnie w Chinach nie ma możliwości zbadania, ile procent Chińczyków opowiada się za organizacją igrzysk w czasie pandemii, a ile jest temu przeciwnych. W chińskiej rzeczywistości nie ma miejsca na krytykę władz, ani też jej przedsięwzięć. Igrzyska olimpijskie w Chinach są ściśle powiązane pod względem wizerunkowym – z władzami – więc dzisiaj nie ma możliwości publicznej krytyki igrzysk. Czy Chińczycy są szczęśliwi z powodu igrzysk? Na pewno dla wielu osób jest to powód do dumy, ale pamiętajmy, że igrzyska odbywają się też w sytuacji zwiększonej liczby przypadków COVID-19 w Chinach. W Pekinie wyraźnie czuć strach przed zakażeniem, ale też przypomnę – bo skala jest tu ważna – w styczniu w Pekinie odnotowano kilkadziesiąt zakażeń koronawirusem, a mówimy o ponad 20-milionowej metropolii. Myślę, że Chińczycy są zmęczeni sytuacją zamknięcia i obostrzeń. Z jednej strony – widząc co pod względem pandemicznym dzieje się w Europie czy USA, są zadowoleni, że w Chinach jest relatywnie bezpieczniej. Z drugiej jednak – myślę, że wiele osób ma dość kwarantann, nieustannych testów, lockdownów i zakazu opuszczania kraju, bo w wielu państwowych przedsiębiorstwach taki zakaz obowiązuje.

W jakich dyscyplinach Chińczycy czuję się najsilniejsi? Czy media pompują przysłowiowy "balonik" i oczekiwania? Jakie mają gwiazdy? Czy państwo będzie nagradzać ewentualnych medalistów?

Chiny jak dotąd nie były potęgą w sportach zimowych i organizacja igrzysk miała to zmienić. W dwóch latach poprzedzających lata pandemiczne w rozbudowę infrastruktury sportów zimowych i szkolenia zainwestowano prawie 100 miliardów dolarów, to dane MKOl. Jak to w Chinach bywa – założono, że w 2022 r. w Chinach ze sportów zimowych korzystać będzie 300 mln osób. Jak jest w rzeczywistości – trudno powiedzieć. Na pewno więcej Chińczyków korzysta ze sportów zimowych, ale czy aż tylu? Nie sposób tego zweryfikować. Oczekiwania medalowe – Chiny mają duży apetyt na medale w narciarstwie dowolnym i jeździe figurowej.

Na koniec pytanie z serii porównawczych. 8 sierpnia 2008 r. w Pekinie otwarto Letnie Igrzyska Olimpijskie. Czy można jakoś porównać te dwie imprezy – a mianowicie przygotowania do nich? Czy widać jakieś zmiany, podobieństwa?

To są dwie różne imprezy, nie tylko ze względu na różne pory roku. To nie te Chiny i nie ten Pekin co w 2008 r. Igrzyska olimpijskie w Pekinie w 2008 r. odbierane były jak dowód uznania społeczności międzynarodowej dla rozwoju Chin. Ze względów wizerunkowych to była dla Chińczyków niezwykle ważna impreza. Czuło się atmosferę święta i to naprawdę trwało przez kilka miesięcy. Była większa otwartość. W 2022 r. igrzyska odbędą się pod specjalnym nadzorem, nie tylko pandemicznym. Pełna kontrola przekazu w Chinach, kontrola tego, kto będzie obserwował zmagania sportowców z trybun. Miejmy nadzieję, że wartości olimpijskie zwyciężą na arenach sportowych. Czas przygotowań do igrzysk i atmosfera wokół – zaznaczę przed rozpoczęciem imprezy – z olimpijskimi wartościami miała mniej wspólnego, niż ja bym tego oczekiwał.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Paweł Bączek (portal PolskieRadio.pl)

Czytaj także:

***

Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego