Ekspert: status kandydata do UE wiąże się z wieloma warunkami, które Ukraińcy będą musieli spełnić

– Wszystko wskazuje na to, że na tym szczycie Ukraina i Mołdawia mogą uzyskać status kandydata do Unii Europejskiej. Co do Gruzji UE jest bardziej sceptyczna: status kandydata zostanie jej zaoferowany po spełnieniu dodatkowych warunków – mówi dr Jolanta Szymańska z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. – Jest szereg czynników, które grają rolę w tym przypadku. Przede wszystkim przebieg wojny, która przedłuża się i widać wyraźnie, że trzeba dać impuls, aby Ukraińcy, którzy są bardzo euroentuzjastyczni, mieli taką perspektywę, wiedzieli, o co walczą. Zwłaszcza że jeśli chodzi o dostawy broni, mogą mieć zastrzeżenia do państw zachodnich – wskazuje.

– Status kandydata wiąże się z wieloma warunkami, które Ukraińcy będą musieli spełnić, jeśli będą chcieli na koniec rozpocząć negocjacje z Unią Europejską na temat przyszłego członkostwa i jeżeli chcą osiągnąć to upragnione członkostwo. Więc ten proces nie będzie taki łatwy i taki szybki – przyznaje europeista dr Tomasz Grzegorz Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego. – Eksperci twierdzą, że już ok. 70 procent prawa krajowego jest zbieżne z prawem unijnym. Niemniej to niekoniecznie musi przyspieszyć proces akcesyjny – wojna jest oczywistą przeszkodą dla takiego członkostwa – tłumaczy.

– Jednocześnie ta dyskusja przyspieszyła w wyniku wojny. Jak powiedziała wcześniej pani doktor, Europa chce wykonać jakiś gest w kierunku Ukrainy, żeby ta walka miała też kontekst aspiracji europejskich, żeby to dodatkowo motywowało Ukraińców. A równocześnie jest wysyłany sygnał w stronę Rosji, że Ukraina nie jest traktowana jak strefa wpływów rosyjskich i UE nie godzi się z polityką Kremla, żeby w sposób zbrojny zabierać terytorium innego, suwerennego kraju – dodaje.

***

Tytuł audycji: Puls Europy
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: dr Jolanta Szymańska (PISM), dr Tomasz Grzegorz Grosse (europeista, UW)
Data emisji: 21.06.2022
Godzina emisji: 17.40

pr