Milicja ukraińska i służby bezpieczeństwa zajęły siedzibę partii Ojczyzna, czyli partii Julii Tymoszenko. Siedziba radia w Kijowie jest pilnowana przez milicję. Władze nakazały opuszczenie opozycjonistom budynków rządowych, pod groźbą „poważnych konsekwencji”. Wszyscy obawiają się użycia siły. Prezydent Wiktor Janukowycz złożył deklaruję „okrągłego stołu”. We wtorek do Kijowa ma przylecieć szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton w celu podjęcia rozmów, mających na celu rozładowanie napiętej sytuacji. Ukraina poza niepokojami społecznymi ma też poważne kłopoty finansowe. Prezydent nie uzyskał pomocy od Chin ani od Rosji. Od Unii Europejskiej i od MFW też nie otrzyma nic, dopóki nie wprowadzi reform. Potrzeby Ukrainy sięgają 10 mld dolarów na spłatę długów i zobowiązań wobec społeczeństwa. Rozmowa z Andrzejem Talagą, publicystą "Rzeczpospolitej".