Polskie Radio

Bojownicy PPS. Wieczorem zamach, rano do pracy (wersja 600 znaków)

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2015 23:30
Zabijali po godzinach. Działali w tajemnicy wtapiając się w tłum. Uderzali z zaskoczenia. Robotnicy – terroryści – mordercy – patrioci. Kim byli bojownicy PPS?
Audio
  • Bojownicy PPS. Patrioci czy terroryści - dyskusja z udziałem prof. Krzysztofa Liedela, prof. Janusza Odziemkowskiego oraz Wojciecha Lady. Rozmawiała Hanna Maria Giza (Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego/Dwójka)
19 maja 1905 r., Ulica Miodowa w Warszawie tuż po wybuchu bomby rzuconej przez bojowca PPS Tadeusza Dzierzbickiego. Do udziału w zamachu Dzierzbickiego skłoniła chęć pomszczenia śmierci brata. Był inżynierem, sam skonstruował bombę. Zginął w trakcie zamachu.
19 maja 1905 r., Ulica Miodowa w Warszawie tuż po wybuchu bomby rzuconej przez bojowca PPS Tadeusza Dzierzbickiego. Do udziału w zamachu Dzierzbickiego skłoniła chęć pomszczenia śmierci brata. Był inżynierem, sam skonstruował bombę. Zginął w trakcie zamachu. Foto: Wikipedia/domena publiczna
Walczyli tym, co mieli pod ręką: kijami i kamieniami. Pragnęli zemsty i wolności. Wola walki dodawała im sił. Codzienny trud życia przeplatały wieczorne ataki. - Po zamachu na pociąg Radkowie, grupa kilkudziesięciu bojowników była w stanie pokonać pieszo około 30 kilometrów do Łodzi, by na szóstą rano stawić się do pracy w fabryce – opowiada Wojciech Lada, autor książki "Polscy terroryści".

Napadali, rabowali, kradli. Nie dla siebie. Dla wolnej Polski. Jak trzeba było – zabijali.

W audycji o tym, kim byli bojówkarze PPS i jak robotnicze życie godzili z obowiązkami "po godzinach".

***
Tytuł audycji:
"Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego"
Prowadziła:
Hanna Maria Giza

Goście: prof. Krzysztof Liedel (prawnik, specjalista w zakresie terroryzmu międzynarodowego i jego zwalczania, doktor nauk wojskowych), prof. Janusz Odziemkowski (historyk), Wojciech Lada (autor książki "Polscy terroryści")

Data emisji: 8.11.2014

Godzina emisji: 16.00

Czytaj także

Ksiądz Popiełuszko miał być wypchnięty z pociągu...

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2014 17:00
- Pierwsza próba zamachu na księdza Popiełuszkę miała miejsce 7 października 1984 r. w pociągu relacji Warszawa - Katowice. Przed śmiercią uchroniły go dwie osoby przebywające z nim w przedziale - opowiadał w Dwójce Piotr Litka - reżyser, dokumentalista i autor książki o ks. Jerzym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Walcząc o przyszłość narodu, trzeba się oprzeć o jego groby"

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2014 16:00
- To muzeum miasta, którego już nie ma, bo zniszczyli je Niemcy. Na Powązkach czuje się wśród swoich, a nie w nowej Warszawie - mówił przed laty Jerzy Waldorff. Pomimo upływu lat słynny cmentarz nie traci nic ze swej atrakcyjności i fascynuje kolejne pokolenia.
rozwiń zwiń