W związku ze śmiercią 12 Polaków, którzy zginęli w wyniku wybuchu metanu w kopalni w czeskiej Karwinie, niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej. Rozporządzenie prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie, z kontrasygnatą premiera Mateusza Morawieckiego, zostało opublikowane w piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw.
- Z tego, co wiemy, w kopalni nastąpił wybuch metanu. Co było bezpośrednią przyczyną wybuchu nie wiadomo, bo nie ma dostępu do miejsca wypadku. Warunki uniemożliwiają prowadzenie akcji ratunkowej. Akcja gaszenia pożaru może trwać tygodniami – stwierdził Czerkawski. - Miejsce pożaru znajduje się 800 metrów pod ziemią, wokół są pokłady węgla, wszystko się pali - dodał.
Przewodniczący OPZZ tłumaczył też, dlaczego polscy górnicy musieli pracować za granicą. - Dwa tysiące rodaków pracuje w czeskich kopalniach, ponieważ nie mogli zdobyć u nas pracy, lub wręcz im nie pozwolono. Myślę tu o grupie osób, którzy zostali zwolnieni z kopalń za czasów pierwszej restrukturyzacji za premiera Jerzego Buzka. Do tego, w Czechach panują prostsze zasady wynagrodzenia, więc górnicy chcieli - mówił w radiowej Jedynce.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
Zarząd Polskiego Radia podjął decyzję, że dochody z reklam emitowanych na wszystkich antenach Polskiego Radia w dniu 23 grudnia 2018 roku zostaną przeznaczone na pomoc rodzinom ofiar katastrofy w kopalni w Karwinie.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzący: Henryk Szrubarz
Gość: Wacław Czerkawski (przewodniczący Rady OPZZ województwa śląskiego)
Data emisji: 22.12.2018
Godzina emisji: 8:15
pz