Polskie Radio

"Chcemy świadomych decyzji wyborców"? KO za wyborami w trybie mieszanym

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2020 13:17
Organizacja wyborów prezydenckich przez PKW oraz głosowanie korespondencyjne łączone z tradycyjnym w lokalach wyborczych - to główne założenia projektu zaprezentowanego w poniedziałek przez posłów KO Barbarę Nowacką i Roberta Kropiwnickiego.
Audio
  • KO składa projekt zmian w Kodeksie wyborczym (IAR)
Posłowie PO-KO Robert Kropiwnicki oraz Barbara Nowacka
Posłowie PO-KO Robert Kropiwnicki oraz Barbara NowackaFoto: PAP/Radek Pietruszka

Robert Kropiwnicki odniósł się też do tego, że w niedzielę PKW stwierdziła, iż w wyborach 10 maja br. brak było możliwości głosowania na kandydatów. W związku z tym, że brak możliwości głosowania na kandydatów jest równoznaczny w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów, marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów. Ocenił, że w związku z tym, że ogłosił to organ, którego zadaniem jest organizacja wyborów, "trzeba się z tym zgodzić", choć może to budzić wątpliwości prawne. Podkreślił też wynikającą z tego zarządzenia odpowiedzialność marszałek Sejmu Elżbiety Witek.

pap sejm 1200.jpg
Zjednoczona Prawica zdecydowanie na czele. Nowy sondaż poparcia

Polityk opozycji podkreślił konieczność "powrotu na ścieżkę prawa i konstytucji" w ten sposób, by wybory mogły się odbyć w sposób bezpieczny i uczciwy, zgodnie ze standardami międzynarodowymi. Dlatego - poinformował Robert Kropiwnicki - KO przedkłada swój projekt.

"W trybie mieszanym"

- Proponujemy w nim, by wybory odbyły się w trybie mieszanym, w lokalach wyborczych, jak i korespondencyjnie, tak aby wyborcy mogli podjąć decyzję w sposób świadomy - czy chcą iść do lokalu, czy chcą oddać głos korespondencyjnie. Chcemy również, by to PKW organizowała wybory, a nie rząd z nieudolnym ministrem Sasinem - oświadczył Kropiwnicki. Stwierdził, że należy także "wyrzucić ustawę, która zakłada, że wybory mają przeprowadzić Sasin z Pocztą Polską do kosza i wyrzucić art. 102 z ustawy covidowej, który ograniczał kompetencje PKW".

- Dajemy też możliwość, że do 15 dnia przed wyborami każdy może zgłosić chęć głosowania korespondencyjnego i do 7. dnia przed wyborami każdy powinien dostać imienny pakiet wyborczy i po tym 7. dniu każdy może oddać ten pakiet albo w gminie, albo na poczcie, albo w dniu głosowania zanieść go do obwodowej komisji wyborczej - dodał.

Ocenił, że w ten sposób wybory będą bezpieczniejsze, bo będą rozciągnięte w czasie, a nie wszyscy w jednym dniu będą udawali się do lokali wyborczych. Podkreślił, że w ogromnym kryzysie konstytucyjnym, w jakim jego zdaniem się znaleźliśmy, wszystkie siły polityczne powinny "usiąść i zastanowić się, jak z państwa bez trybu wrócić do państwa prawa".

Jak podkreślił polityk, "tu ważną rolę będzie miała marszałek Witek, bo to marszałek Sejmu ma przedstawić nowy termin wyborów". Według Kropiwnickiego powinna zrobić to w momencie, kiedy będzie jasna sytuacja prawna. Jak podkreślił poseł KO, dziś takiej jasnej sytuacji nie ma.

Na uwagę, że marszałek Sejmu mogłaby teoretycznie zarządzić wybory nawet 23 maja, Kropiwnicki odparł, że dla niego po oświadczeniu PKW "oczywistym jest, że to muszą być nowe wybory z całą procedurą temu towarzyszącą, ale w trybie skróconym jak dla opróżnienia urzędu prezydenta".

"KO przygotowane na każdy wariant"

Posłów KO spytano też, czy wystąpią do PiS z propozycją rozmowy na temat ich projektu. Barbara Nowacka powiedziała, że w tej sprawie liczy na "opozycję i przytomnych ludzi w PiS". Zaznaczyła, że jest gotowa rozmawiać z każdym, dla kogo ważne jest uczciwe przeprowadzenie wyborów. Podkreśliła, że jej zdaniem miejscem do takich rozmów jest parlament, "a nie jakieś porozumienia pod stolikami". Zapewniła, że KO jest przygotowane na każdy wariant i jest gotowa do każdego "jasnego prawnie terminu wyborów".

Polityków spytano też o pomysł Lewicy dot. rozmów. Zaznaczyli, że zaproponowany przez Lewicę termin jest odległy i być może wcześniej uda się wypracować jakieś rozwiązanie. Nowacka wyraziła zadowolenie, że "Lewica otwiera się na rozmowy". Jak stwierdziła, "mądrość czasami przychodzi z wiekiem".

Kropiwnickiego spytano, jak ocenia niedzielny komunikat PKW dotyczący wyborów. Odpowiedział, że jego "podstawa prawna może być dyskutowana i budzić wątpliwości u części prawników", ale wydał go organ, który powinien zająć się organizacją wyborów. - I uważamy, że trzeba się z tym zgodzić - mówił. Stwierdził, że w zaistniałej sytuacji należy przestać "dzielić włos na czworo" i przejść do działania.

Dziennikarze pytali też, czy kandydatką KO na prezydenta pozostaje Małgorzata Kidawa-Błońska. - Jest i nic się w tej sprawie nie zmieniło - zapewniła Nowacka.

mg

Czytaj także

Prezes PiS o opozycji: bez COVID-19 też staraliby się destabilizować sytuację w kraju

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2020 08:38
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" ocenia postawę opozycji parlamentarnej i jej działania w związku z wyborami prezydenckimi. Wypowiedzi z rozmowy, która zostanie opublikowana w najnowszym numerze tygodnika w środę, publikuje portal niezależna.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojciech Hermeliński: rozstrzygnięcie PKW bardzo dobre i zgodne z prawem

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2020 23:32
Bardzo dobre rozstrzygnięcie PKW, jestem spokojniejszy. Liczę na to, że teraz uda się przygotować dobre prawo, które będzie podstawą do wyborów prezydenckich - oświadczył w TVN24 były szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rzecznik prezydenta: decyzja PKW rozwiązuje stan niepewności

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2020 07:48
– Jednogłośnie podjęta decyzja Państwowej Komisji Wyborczej jest dobra i rozwiązuje stan niepewności – ocenił w Programie 3 Polskiego Radia rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Według niego PKW pozostawiła "furtkę" co do tego, czy wszystko rozpocznie się od nowa, wskazując na potrzebne kolejne rozwiązania legislacyjne.
rozwiń zwiń