- To będą regularne programy ze swoimi wiadomościami, z profilowaną muzyką, z reportażem czy słuchowiskami, których jest wiele w archiwum - wyjaśnia. Dołączą do pięciu już nadawanych programów, więc w sumie do końca roku ma być w sieci 85 kanałów. Przedsięwzięcie nie będzie drogie. Rozmówca Programu Pierwszego zapewnia, że jego koszt to około pół miliona złotych.
Około połowy stacji to będą kanały muzyczne z różną muzyką - jazz, pop, ale też muzyka klasyczna. - Ale będzie też coś, co nas odróżni od konkurencji - ujawnia prezes. To będą kanały słowa, a w nich słuchowiska, audiobooki dla dzieci, ale nawet kabarety, również te przedwojenne.
- Radio wykorzysta swoje archiwum - mówi Jarosław Hasiński. W archiwum jest około miliona plików związanych z płytami winylowymi, które ponownie cieszą się zainteresowaniem młodych ludzi. - I takie rzeczy będziemy wprowadzać do sieci - mówi prezes.
Będzie też coś, co się nazywa Radio na wizji. - Takie rzeczy w Europie już funkcjonują. Program Pierwszy będzie pierwszy na wizji - zapowiada Jarosław Hasiński. Za nim pójdą Program Trzeci i Radio Euro. Ten projekt będzie kosztował około trzech milionów złotych. Prezes nie ukrywa, że chodzi o powiększenie rynku reklamowego. A kanały tematyczne oraz Radio na wizji będą dostępne również w telefonach komórkowych.
Krzysztof Grzesiowski: Prezes Zarządu Polskiego Radia, pan Jarosław Hasiński w studiu Sygnałów. Dzień dobry, panie prezesie.
Jarosław Hasiński: Dzień dobry.
K.G.: Będziemy rozmawiać o czymś, czego jeszcze nie było w Radiu?
J.H.: No, będziemy rozmawiali, przynajmniej zależy, jakie panowie pytania zadadzą.
K.G.: 85 tematycznych stacji internetowych, w tym kanały muzyczne i tak dalej, i tak dalej, zaraz o tym powiemy, to jest zapowiedź na ten rok? To jest możliwe?
J.H.: To jest zapowiedź na ten rok i jest to możliwe i realne, ponieważ Polskie Radio wykorzystało po raz pierwszy w Polsce wynalazek Marconiego i od 85 lat jesteśmy na antenie, a co za tym – idzie czas na pewne zmiany również i w sferze technologicznej i technicznej. Czyli wchodzimy w Internet, czyli wchodzimy w sieć, to znaczy jesteśmy już ze swoimi strumieniami przynajmniej pięciu kanałów, które normalnie funkcjonują, i do tego dołożymy „tylko” osiemdziesiąt, osiemdziesiąt regularnych stacji radiowych, które zaczną funkcjonować do końca tego roku.
K.G.: Co to będą za kanały?
J.H.: To będą kanały... no, cóż można w radiu wymyśleć? Właśnie, i to jest takie pytanie jakby natury podstawowej. Oczywiście to, co robi też i konkurencja, a więc kanały stricte muzyczne, tyle że nie będą one przypominały, tak jak u konkurencji, grającej szafy, tylko będą to normalne stacje, stacje radiowe ze swoimi serwisami informacyjnymi, z muzyką, jazz, pop, wszystko, co tylko można tutaj sklasyfikować w muzyce. I to będzie gdzieś około połowy tych stacji, czyli około czterdziestu. Nie wiem, czy 35, czy 41, ale...
K.G.: Muzyka poważna rozumiem tak że.
J.H.: Do tego muzyka poważna, klasyczna, przy czym prezentowana w sposób dosyć myślę ciekawy, bo najlepsze głosy, najlepsze wykonania, z wieloma pomysłami kanały oraz... właśnie to „oraz”. To jest to, co będzie nas różniło od konkurencji w sieci, czyli bardzo merytoryczne kanały, czyli to, z czego słynie Polskie Radio, czyli kanały słowa, czyli między innymi słuchowiska. No, tutaj możemy napotkać na pewne problemy natury formalnoprawnej, ale już o tym rozmawiamy, już specjalna komisja się tym zajmuje i z organizacjami zarządzania prawami już zaczęliśmy rozmawiać. Nie tylko słuchowiska jako słuchowiska, ale też słuchowiska dla dzieci, audiobooki dla dzieci, ale też, nie wiem, słuchowiska natury kryminalnej, a z drugiej strony kabarety na przykład. Ponadto reportaże, dokumenty, wszystko, co działo się przed II wojną światową. No, gama rzeczy, które będziemy wprowadzali do Internetu i do sieci jest tak ogromna, że myślę, że zainteresuje nie tylko słuchaczy Jedynki, Trójki, Dwójki czy Czwórki, ale również tych, którzy do tej pory byli nie do końca przekonani do oferty Polskiego Radia.
K.G.: Jak rozumiem, to, co będzie w tych kanałach tematycznych, to konsekwencja tego, czym dysponujemy, czyli mówimy tu o archiwum Polskiego Radia.
J.H.: Tak, tak. Archiwum Polskiego Radia ma około miliona plików, to znaczy tyle jest możliwe do scyfryzowania. Na razie jesteśmy na etapie gdzieś około 15–20% scyfryzowanego archiwum Polskiego Radia i to przyspieszymy. To są naprawdę, bym powiedział, czasami nie tylko „białe kruki”, ale tak interesujące rzeczy, które są w stanie zainteresować nawet wybrednego słuchacza. Dosyć powiedzieć, że na przykład mamy, co ze zdziwieniem nawet przyjąłem, blisko miliona nagrań z winyli. Winyle wchodzą, są interesującą teraz propozycją, no i takie rzeczy również będziemy wprowadzali do naszych kanałów.
K.G.: Dla prawdziwych audiofilów winyle to podstawa, panie prezesie.
J.H.: No tak.
K.G.: (...) ofertę mp-trójek, bo nic tak nie brzmi, jak winyl.
J.H.: No tak, ale to właśnie trzeba wprowadzić to również do Internetu, zarazić również i młodych ludzi. Zdaje się, że mamy wielu chętnych, tych, którzy tworzą muzykę na bazie winyli, że chętnie by weszli do naszego archiwum i zrobili parę też kanałów tematycznych. I tyle. Generalnie po prostu to jest tak, że w Polsce w telewizji już kanały tematyczne funkcjonują i one doskonale odbierają, mówię doskonale odbierają kanałom ogólnopolskim po prostu widzów. W Radiu tego nie było do tej pory. Kanałem tematycznym była muzyka pop, jazz i tak dalej, ale to banalne już zaczyna być. Natomiast nie było takich kanałów, jakie my chcemy zaproponować, czyli wprowadzamy kanały tematyczne do sieci, takie prawdziwe, jak w telewizji.
K.G.: Kanały tematyczne to nie koniec, bo ma się pojawić coś, co się ma nazywać Radiem na Wizji.
J.H.: Tak. I to jest taka ucieczka do przodu, to znaczy to nie jest pomysł, który myśmy wymyślili, niestety, szkoda, bo pewnie bylibyśmy rewolucjonistami jakimiś w eterze, natomiast to już są pomysły, które w Europie funkcjonują, między innymi słynny RTL 102,5, który od 75 roku już nadaje w FM, a później właśnie doszło TV. No i co się okazało? Że z ogromnym sukcesem. Tak na dobrą sprawę, jak spojrzymy na działalność telewizji w tej warstwie publicystycznej, to generalnie opiera się to na rozmowie. Tak jak panowie, siedzimy teraz, rozmawiamy, tyle że wydaje się, że Program 1... nie zdaje się, tylko jestem pewien, pierwszy będzie w tej wizji, bo z tego, co przynajmniej trwają rozmowy, Program 3 Telewizji Polskiej bardzo chętne będzie oglądał tego typu rozmowy, jakie teraz wiedziemy codziennie rano i na żywo, czyli wzmocnienie przekazu będzie przeogromne. Czyli każdy będzie mógł posłuchać, jadąc do pracy na przykład, a z drugiej strony oglądnąć rano sobie w telewizorze. Tak że idziemy w tym kierunku. Natomiast Radio na Wizji to w przypadku Programu 1 to jest, bym powiedział, tylko produkt jakby typu Sygnały Dnia, natomiast w przypadku w ogóle Polskiego Radia, to chcemy przekształcić właśnie Radio Euro właśnie w takie Radio na Wizji i tam prezentować właściwie ofertę dla 20-25-45 lat, dla takiego właściwie naszego słuchacza i o niego zadbać.
K.G.: Rozumiem, że te wszystkie pomysły mają przynieść, mówmy szczerze...
J.H.: Realne pieniądze.
K.G.: ...pieniądze. Natomiast odwróćmy kwestię – ile to będzie kosztowało cały ten pomysł?
J.H.: Cały ten pomysł i to jest dosyć zaskakujące w gronie nawet fachowców, bo wyposażenie Jedynki, Trójka też chce oczywiście zaraz być wyposażona i tu się nie dziwię, no i Radia Euro to jest kwota mieszcząca się w 3 milionach złotych w ogóle.
K.G.: Mówimy o Radiu na Wizji.
J.H.: Tak jest. Nie, Jedynka z... No tak, Radio na Wizji jako projekt w Jedynce, jako projekt w Trójce i jako przede wszystkim Radio Euro.
K.G.: A kanały tematyczne?
J.H.: Kanały tematyczne to jest kwota bardzo nieduża, bo to jest kwota w granicach nie przekraczających pół miliona złotych. Zresztą w znakomitej większości my już posiadamy te wszystkie rzeczy, mamy serwery, macierze, teraz jest kwestia oprogramowania i to tylko tyle. Tak że za chwilę wejdziemy, natomiast mamy... Znaczy dlaczego my wchodzimy w ogóle z Radiem na Wizję? Ponieważ jest to bogatszy rynek reklamowy. Rynek radiowy to jest 7–8% tortu reklamowego, a telewizyjny to jest 48%. I tam po prostu są duże pieniądze i tam po prostu musimy wejść.
K.G.: No tak, tylko teraz mamy stres związany z tym, jak wypadniemy na antenie radiowej, czyli w wersji audio, a być może pojawi się kwestia tego, jak będziemy wyglądać w wersji wideo. Może nie wiem (...)
J.H.: Drodzy słuchacze, panowie wyglądają całkiem dobrze.
K.G.: Dobrze, choć nie beznadziejnie, jak ktoś kiedyś ładnie powiedział. Uda się w tym roku?
J.H.: Uda się, to musi się udać. Zresztą to nie jest jakieś takie teoretyzowanie. Ja takie rzeczy już zrobiłem w swoim życiu, więc robię takie rzeczy już od jakiegoś czasu. I to przeważnie trwa od pół roku do dziewięciu miesięcy, czyli jak...
K.G.: Jak taki normalny, klasyczny...
J.H.: Tak.
K.G.: ...poród. Jarosław Hasiński, Prezes Zarządu Polskiego Radia. Dziękujemy za rozmowę.
Wiesław Molak: Ale jeszcze dwa esemesy z naszej skrzynki po tej rozmowie. Już ma pan, panie prezesie, zwolenników wśród naszych słuchaczy. „Świetny pomysł uruchomienia kanałów tematycznych w Polskim Radiu. Proponuję, żeby można było słuchać w telefonach komórkowych. Kibicuję pomysłowi”.
J.H.: Tak. To też będzie również w telefonach komórkowych, tak samo we wszystkich zabawkach Apple’a i będzie to wszędzie dostępne.
W.M.: A czy będzie audycja Wesoły Autobus?
K.G.: Gdzieś w archiwach na pewno jest.
J.H.: Myślimy o tym. Mówiąc szczerze, rozpoczął się pewien niezły konkurs na to, ponieważ na pewno będą Jeziorany, Matysiakowie, być może Wesoły Autobus, może wrócimy do Studia 202 albo innych pomysłów, tak że jest bardzo, bardzo wiele. Naprawdę te osiemdziesiąt merytorycznie spokojnie wypełnimy.
K.G.: W 85–lecie Polskiego Radia ma to się stać. Dziękujemy jeszcze raz.
(stenogram: J.M.)