Polskie Radio

Pełny tekst Debaty Politycznej Jedynki

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2011 00:00

Przemysław Szubartowicz: Zapraszam na Debatę w Jedynce i od razu przedstawię gości: Michał Szczerba, Platforma Obywatelska...

Michał Szczerba: Dzień dobry państwu.

Przemysław Szubartowicz: Jarosław Sellin, Prawo i Sprawiedliwość...

Jarosław Sellin: Dzień dobry, witam.

Przemysław Szubartowicz: Stanisława Prządka, Sojusz Lewicy Demokratycznej...

Stanisław Prządka: Witam państwa.

Przemysław Szubartowicz: I w studiu w Katowicach Adam Gawęda, Polska Jest Najważniejsza...

Adam Gawęda: (...)

Przemysław Szubartowicz: I w studiu w Poznaniu Stanisław Kalemba, Polskie Stronnictwo Ludowe.

Stanisław Kalemba: Dzień dobry państwu.

Przemysław Szubartowicz: Witam, panie pośle.

Dzisiaj porozmawiamy, proszę państwa, o polskim przewodnictwie w Radzie Europejskiej, od 1 lipca Polska będzie tę funkcję pełnić, a dzisiaj premier Donald Tusk przedstawił program, jaki będzie obowiązywał. No i Polska będzie kładła nacisk na m.in. integrację europejską jako na źródło wzrostu gospodarczego, bezpieczeństwo oraz ujednolicenie rynku. Premier zapowiedział także, że prawdopodobnie w tym tygodniu spotka się z szefami partii parlamentarnych, żeby o priorytetach  przewodnictwa rozmawiać. Donald Tusk zaapelował także, proszę państwa, co jest chyba dość istotne w kontekście także naszej dzisiejszej rozmowy, o „ogólnonarodowe polityczne porozumienie”.

No i tutaj zaczyna się pewien rysować problem, bo nie jestem pewien, czy porozumienie w sprawie przewodnictwa w Radzie Europejskiej istnieje. Prawo i Sprawiedliwość, jak się zdaje, ma nieco inne priorytety: przyszły wieloletni budżet Unii Europejskiej, wspólna polityka rolna i energetyczna, polityka prorodzinna, a także działania skierowane do wschodnich i południowych sąsiadów Unii Europejskiej, ale także kwestia obrony chrześcijan w świecie oraz nauka europejska Jana Pawła II. Wczoraj Jarosław Kaczyński mówił na temat priorytetów Prawa i Sprawiedliwości czy według Prawa i Sprawiedliwości.

Dzisiaj Donald Tusk odniósł się do tychże właśnie priorytetów, mówiąc, że interesuje go sukces przewodnictwa w Unii, a nie czysto wyborcza gra. Sojusz Lewicy Demokratycznej też ma  swój punkt widzenia. I pytanie pierwsze do wszystkich państwa: czy jest możliwe (cytuję premiera Tuska) „ogólnonarodowe polityczne porozumienie”? Michał Szczerba, Platforma Obywatelska.

Michał Szczerba: Przede wszystkim należy poinformować naszych słuchaczy, że Rada Ministrów przyjęła dzisiaj program sześciomiesięczny polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej i już wstępne założenia były przyjmowane przez Radę Ministrów 15 marca. Dzisiaj mamy przyjęty cały program i mamy trzy priorytety prezydencji, o których warto mówić: po pierwsze integracja europejska jako źródło wzrostu, po drugie bezpieczna Europa, po trzecie Europa korzystająca na otwartości.

Jeśli chodzi o integrację europejską jako źródło wzrostu, chcielibyśmy się skoncentrować na rynku wewnętrznym, ponieważ... i rozwoju rynku wewnętrznego, w tym także elektronicznego, i wykorzystaniu budżetu unijnego do budowy konkurencyjnej Europy. I temu ma służyć właśnie europejski mechanizm stabilizacji, który miałby zapobiegać ewentualnym kolejnym nawrotom kryzysu, i wychodzimy z założenia, że Unia Europejska musi teraz przejść do kolejnego etapu, czyli wypracować nowy model wzrostu gospodarczego. I ważnym elementem także pozostaje oczywiście  budżet i wieloletnie ramy finansowe po roku 2013...

Przemysław Szubartowicz: Panie pośle, wszystko się zgadza, ale unika pan odpowiedzi na pytanie: czy możliwe jest takie ponadpolityczne porozumienie, o jakie apeluje Donald Tusk?

Michał Szczerba:  Oczywiście, że tak, znaczy ja uważam, że ten program sześciomiesięcznej prezydencji, który my przedstawiliśmy i rząd zaakceptował, można połączyć wszystkich. To będzie okres po pierwsze dobrego działania na rzecz wspólnego projektu, jakim jest Unia Europejska, nie działanie na rzecz jakichś regionalnych czy subregionalnych priorytetów, ale wspieranie wielkiego projektu, dzięki któremu w Polsce i w Unii Europejskiej mamy dobrobyt, stabilizację i pokój. I wydaje się, że skoncentrowanie się na kwestiach gospodarczych, skoncentrowanie się na kwestiach bezpieczeństwa, w tym także wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, która pozostaje ważnym priorytetem jako polityka komplementarna wobec naszego uczestnictwa w Sojuszu Północnoatlantyckim, a także kwestie bezpieczeństwa żywności, kwestie także otwarcia Unii Europejskiej na naszych wschodnich sąsiadów...

Przemysław Szubartowicz: Czyli to wszystko może być...

Michał Szczerba: Ja tutaj poza elementem promocji nauczania Jana Pawła II, który prezentuje Jarosław Kaczyński i który nie jest tutaj wprost wymieniony, to nie widzę jakichś pól konfliktu czy elementów, które mogłyby nas w jakiś sposób poróżnić.

Przemysław Szubartowicz: No dobrze, to zapytam w takim razie Jarosława Sellina z Prawa i Sprawiedliwości: co zgrzyta w takim razie, panie pośle?

Jarosław Sellin: Znaczy zdecydowana większość priorytetów, które można by było w tym półroczu realizować, jest zbieżna, to na pewno tutaj istnieje wspólne myślenie na ten temat. Na pewno trzeba się skupić na budżecie Unii Europejskiej w latach 2014–20, na pewno trzeba przybliżać państwa Partnerstwa Wschodniego do Unii Europejskiej, na pewno trzeba wprowadzić Chorwację do Unii Europejskiej w czasie naszej prezydencji, na pewno trzeba się zająć Afryką Północną i Bliskim Wschodem, bo wydarzenia nam to narzucają.

Natomiast są jednak pewne różnice, o których warto powiedzieć, bo myśmy wczoraj przedstawili te nasze priorytety jako propozycje i one mają bardziej konkretny charakter niż to, co przedstawił pan poseł Szczerba. Otóż jeśli chodzi o budżet, to postulujemy, żeby Polska wyznaczyła agendę dyskusji nad budżetem, bo ona się zacznie właśnie ta dyskusja w czasie naszej prezydencji. I tutaj trzeba jasno powiedzieć, że walczymy o utrzymanie wielkości tego budżetu, bo są co do tego wątpliwości dużych krajów, że walczymy o finansowanie polityki spójności, bo duże kraje, bogate z Zachodu chciałyby raczej pieniądze przesuwać na tak zwaną innowację i nowoczesne przemysły, i że trzeba utrzymać solidne finansowanie wspólnej polityki rolnej.

Na pewno nas poróżni, to już muszę to jasno powiedzieć, że rząd tego tak jasno i twardo nie postawi, kwestia wyrównania dopłat dla rolników w całej Unii Europejskiej. My to stawiamy jako postulat oczywisty, bo nie może być tak, że już dziesięć lat istniejemy w Unii Europejskiej, cały nasz region, a są dwie odrębne wspólne polityki rolne dla rolników w Europie i jedna dla 15 krajów starych Unii Europejskiej, a kilka polityk rolnych dla 10 krajów nowych Unii Europejskiej. I nie może być tak, że rolnicy, którzy wszędzie mniej więcej tyle samo płacą za paliwo, za środki ochrony roślin, za nawozy, bo wszędzie te ceny są podobne, w jednym kraju dostają dopłaty trzy, cztery razy mniejsze, a w innym kraju trzy, cztery razy większe. I my to stawiamy bardzo jasno, tymczasem od polityków rządu słyszę, że raczej będą zabiegi o tak zwane spłaszczenie tych dopłat, czyli niewyrównanie, czyli jednak to ma być (...)

Michał Szczerba: (...) to jest interpretacja.

Przemysław Szubartowicz: To za chwilę do tego dojdziemy. Jeszcze prawdopodobnie... Dobrze, pan poseł odpowie...

Jarosław Sellin: Ja to wiem, ponieważ takie są deklaracje w tej chwili rządu.

Przemysław Szubartowicz: Panie pośle, pytanie jeszcze raz do Jarosława Sellina, panie pośle, co to znaczy obrona chrześcijan w świecie? Bo to jest taki element, o którym premier Donald Tusk mówi, że „nie unikniemy pytań dotyczących propagandy wyborczej, a nie rzeczywistości, ale również nauka europejska Jana Pawła II”. Co to znaczy, żeby bronić chrześcijan?

Jarosław Sellin: Już mówię...

Przemysław Szubartowicz: Jak Polska mogłaby to robić?

Jarosław Sellin: Już mówię. To nie chodzi o Polskę..

Przemysław Szubartowicz: Unia, tak?

Jarosław Sellin: Znaczy priorytety, które kraj prezydujący proponuje, to są propozycje dla całej Europy.

Przemysław Szubartowicz: Jasne, tylko jak Polska mogłaby (...) to w Unii Europejskiej i dlaczego?

Jarosław Sellin: Już mówię. Dyskusja na temat tego, że Europa nie powinna być obojętna wobec faktów agresji i prześladowań chrześcijan na świecie, już się w Europie toczy, tylko nie ma w tej sprawie jednolitej polityki, nie ma jednolitej strategii, nie ma jednolitego dokumentu. Na ogół się tę dyskusję, zwłaszcza elity lewicowo-liberalne na Zachodzie rozmywają w kierunku takim „brońmy wszelkich mniejszości”, a my mówimy konkretnie: brońmy konkretnie chrześcijan, bo to jest najbardziej prześladowana dzisiaj mniejszość religijna w krajach islamskich, hinduskich czy postkomunistycznych i prześladowana w skali niespotykanej w historii tego wyznania, nawet w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Więc Europa ma tutaj zobowiązanie moralne, bo ta religia akurat na cały świat się rozprzestrzeniła z naszego kontynentu, i my musimy to postawić bardzo jasno – że nas interesuje przede wszystkim obrona prześladowanych chrześcijan, bo to jest zjawisko najbardziej drastyczne.

Przemysław Szubartowicz: Dobrze...

Jarosław Sellin: A jeśli pan pozwoli jeszcze, bo o tę drugą rzecz pan zapytał. Naszym zdaniem musimy wykorzystać fakt zbieżności w czasie beatyfikacji Jana Pawła II i rozpoczęcia naszej prezydencji przez pół roku dla rozpoczęcia poważnej dyskusji na temat tego, czym powinna być Unia Europejska – czy wspólnotą interesów, czy wspólnotą wartości, na której zależało Janowi Pawłowi II.

Przemysław Szubartowicz: Dobrze, panie pośle, teraz zapytam panią poseł Stanisławę Prządkę, jak się odniesie do tego typu argumentów. Pani poseł, lewicowe, liberalne gremia polityczne bronią wszelkich mniejszości, Prawo i Sprawiedliwość proponuje, żeby bronić chrześcijan.

Stanisława Prządka: Ja chcę powiedzieć po pierwsze tak, że jeszcze rok temu koalicja rządząca zaproponowała, jeśli dobrze pamiętam, sześć priorytetów naszego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Dzisiaj, na miesiąc przed objęciem, przed przyjęciem prezydencji, mówiąc tak już potocznie, są to trzy sformułowane w sposób... tu pan poseł już przytoczył, priorytety, przy czym muszę to powiedzieć, że sformułowanie tych priorytetów jest zbyt ogólnikowe, tak naprawdę dla przeciętnego obywatela kraju trudno czytelne i nie trafiające wprost z przesłaniem, co się chce w tym priorytecie określić i zawrzeć.

Przemysław Szubartowicz: A te priorytety, o których powiedział przed chwilą pan poseł Sellin, są bardziej konkretne?

Stanisława Prządka: Te są czytelne w sformułowaniu...

Michał Szczerba: Bardziej ideologiczne.

Stanisława Prządka: ...że ideologiczne to oczywiście...

Jarosław Sellin: Dopłaty rolne to ideologia?

Michał Szczerba: Nie, mówimy o obronie chrześcijan w Indiach.

Stanisława Prządka: Nie, ale panowie...

Jarosław Sellin: A to panu przeszkadza?

Michał Szczerba: Nie, mi to nie przeszkadza, tylko uważam, że...

Stanisława Prządka: Panowie mi przeszkadzacie, przepraszam was, teraz ja mówię...

Przemysław Szubartowicz: Pani poseł kończy.

Stanisław Prządka: Proszę mi nie utrudniać sformułowania swojej wypowiedzi. Więc chcę kontynuować, że te sformułowania, zaproponowane priorytety są zbyt ogólnikowe i nie dają czystego, czytelnego przekazu obywatelom, o czym w tym konkretnym zapisie jest mowa. A ta zbytnia ogólnikowość powoduje, że jakieś merytoryczne niedopracowane rozstrzygnięcia przekazane w sposób oficjalny będzie można zawsze przykryć stosowną reklamą, która będzie miała marketingowy charakter przecież polityczny. Wiemy dobrze, że to będzie taki okres, kiedy każda partia chciała będzie także prezentować głośniej i wyraźniej swoje cele i swoje interesy.

Przemysław Szubartowicz: Czyli sugeruje pani, że w tym przewodnictwie przeszkodzi kampania wyborcza. Czy też będzie wykorzystywane przewodnictwo do realizowania kampanii wyborczej.

Stanisława Prządka: Z całą pewnością ten zbieg wydarzeń nie jest zbyt szczęśliwy dla obydwu spraw, zarówno dla wyborów, jak i dla sprawowanej prezydencji, niemniej jednak musimy tutaj wszyscy razem próbować szukać takich rozwiązań, które pozwolą realizować zadania ważne, ważne społecznie, ale także ważne z punktu widzenia całej Unii Europejskiej, żeby Polska w tej prezydencji mogła nie tylko pokazywać określone cele, określone priorytety, ale Polska powinna poprzez te priorytety promować także siebie jako kraj, który współuczestniczy i tworzy tę Unię Europejską...

Przemysław Szubartowicz: Pani poseł, to jeszcze jedną rzecz dopytam.

Stanisława Prządka: Tak, proszę.

Przemysław Szubartowicz: Pani powiedziała, że zbyt ogólnikowe założenia, a jakie konkretnie widziałaby pani założenia?

Stanisława Prządka: Panie redaktorze,  szanowni państwo, Sojusz Lewicy Demokratycznej, oprócz tych priorytetów, które zaproponował rząd, widzi absolutnie potrzebę rozszerzenia i zwiększenia zakresu i liczby tych priorytetów. To nie w liczbie może jest przecież najważniejszy problem, ale uważamy jako Sojusz Lewicy Demokratycznej, że listę priorytetów należy poszerzyć o strategię dalszej integracji europejskiej,  a więc wspieranie wszystkich inicjatyw służących pogłębieniu integracji społecznych, integracji ochrony zdrowia, integracji podatkowej i innych struktur i dziedzin po to, żeby uchronić Europę od kolejnych kryzysów, po to, żeby zabezpieczyć Europę przed podziałem na dwie prędkości, bo takie jej grożą. To jest jedno...

Michał Szczerba: To jest w pierwszym priorytecie, pani poseł.

Stanisława Prządka: To jest jedno. Drugie – chcemy bardzo wyraźnie mówić o potrzebie bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej, ale także mówić jako o kolejnym priorytecie o strefie euro, bowiem dzisiaj większość państw już będących w strefie euro, nie spełnia kryteriów z Maastricht i od Polski wymaga się przy naszej deklaracji przystąpienia do strefy euro spełnienia tych warunków, których naprawdę dzisiaj nie spełniają inne kraje, wobec tego Polska powinna wyjść z inicjatywą przedstawienia warunków, na jakich powinna odbywać się droga włączenia kolejnych państw do strefy euro.

Przemysław Szubartowicz: Dobrze,  dopytam w takim razie w takim razie naszego kolejnego gościa, Stanisław Kalemba, Polskie Stronnictwo Ludowe, czyli koalicjant Platformy Obywatelskiej. Panie pośle, przysłuchiwał się pan tej wymianie zdań...

Stanisław Kalemba: Oczywiście.

Przemysław Szubartowicz: Pan poseł Sellin mówił o dopłatach, a pani poseł Prządka mówiła o ogólnikowości tych założeń, no i wskazywała przed chwilą dodatkowe elementy. Jak pan komentuje tę jakoś tam jednak chyba wypowiedzianą krytykę?

Stanisław Kalemba: Ja powiem tak, że przede wszystkim mamy ustalone trzy priorytety, które były wymieniane, natomiast do tego dochodzą poszczególne treści i trzeba się bliżej zorientować, co jest w tych priorytetach. Tam jeszcze będzie duża gama zagadnień, które będą wymienione. Natomiast powiem tak: niestety kolejny raz próbujemy sztucznie wykazywać różnice, bo jeżeli chodzi np. o wspólną politykę rolną, to tutaj uważam jesteśmy bardzo zbieżni, bo chcemy, żeby były i równe dopłaty bezpośrednie...

Jarosław Sellin: Na pewno chcemy? Na pewno pański rząd tego chce?

Stanisław Kalemba: A jak? Nie zna pan stanowiska...

Michał Szczerba: No przecież nie rząd PiS-u, który porzucił prace nad reformą cukru.

Stanisław Kalemba: Panie redaktorze,  czy pan nie zna stanowiska...

Jarosław Sellin: Ale ja wiem, pod czym się minister Sawicki podpisał.

Stanisław Kalemba: Ale ja przepraszam...

Przemysław Szubartowicz: To mówił... Jarosław Sellin dodawał, panie pośle.

Stanisław Kalemba: Ale ja słuchałem grzecznie, to dla pana europosła Sellina...

Jarosław Sellin: Nie jestem europosłem.

Stanisław Kalemba: Pan Jarosław Kaczyński kiedyś w Brukseli powiedział, że środki ze wspólnej polityki rolnej, te dopłaty lepiej przesunąć jest na bezpieczeństwo europejskie. I możemy sobie w ten sposób opowiadać...

Jarosław Sellin: Ale mówmy, co teraz.

Stanisław Kalemba: Ja znam stanowisko rządu i stanowisko rządu jest takie, żeby były równe płatności obszarowe, żeby były uproszczone. Przecież my mamy ten temat cały czas prezentowany na komisji ds. europejskich i zarówno na komisji rolnictwa. I ja uważam, że jesteśmy tutaj bardzo blisko. I jest możliwe, bym powiedział, dojście przynajmniej w tych zasadniczych sprawach do prezentowania jednego polskiego stanowiska odnośnie wspólnej polityki rolnej, odnośnie polityki energetycznej i bezpieczeństwie, natomiast problem polega na tym, że nawet jak mamy podobne zdanie, to my musimy się różnić i przez to dajemy się rozgrywać na zewnątrz. Ja obserwuję scenę polityczną, uważam, że to jest największa strata dla Polski, że po prostu próbujemy się tutaj wewnątrz nawet sztucznie sprzeczać, a później dajemy pożywkę i Rosji, i Niemcom, i Francji, i dajemy się rozgrywać. Czyli polska racja stanu wskazuje, uważam, że takie możliwości są, żeby w zasadniczych sprawach jednak wypracować wspólne stanowisko. I powiem tak: jak mówimy o bezpieczeństwie energetycznym, bezpieczeństwie żywnościowym czy bezpieczeństwie militarnym, to to się mieści w tym drugim priorytecie. Jak mówimy o bezpieczeństwie żywnościowym, bo dzisiaj mamy nową sytuację, bakteria Escherichia coli, prawda? To tylko warto podkreślić, że nasza nadwyżka w handlu zagranicznym artykułami rolno-spożywczymi rośnie z roku na rok, za ubiegły rok ta nadwyżka wyniosła 10 miliardów 288 milionów złotych i ona była wyższa o około miliard złotych jak w roku poprzednim. To wskazuje, że równe zasady, jeżeli chodzi o wspólną politykę rolną, to na pewno jest nasz priorytet, ale też...

Przemysław Szubartowicz: Miejmy nadzieję, panie pośle... Tak?

Stanisław Kalemba: Ale też polityka... Ale też dodam tylko jedno zdanie, wspólna polityka energetyczna. Proszę zobaczyć, jak to teraz jest rozgrywane. U nas możemy być Kuwejtem, jeżeli chodzi o gaz łupkowy, Francja stawia na energię atomową, Niemcy już mają inną strategię. I ja uważam, że to będzie jedna z trudniejszych spraw, żeby wypracować wspólną politykę energetyczną i dla bezpieczeństwa europejskiego na pewno to będzie w tym priorytecie.

Przemysław Szubartowicz: Miejmy nadzieję, panie pośle, że kwestia...

Stanisław Kalemba: Natomiast tu z panem Sellinem się w jednym zgadzamy, że Polska powinna zadbać o budżet, a przede wszystkim o fundusz spójności, o politykę spójności, bo Polska jest na tym etapie, gdzie potrzebuje duże dofinansowanie na infrastrukturę, na drogi, na autostrady i tak dalej. (...)

Przemysław Szubartowicz: Jasna sprawa, panie pośle. To ja tylko dokończę zdanie, które próbowałem powiedzieć trochę wcześniej, że mam nadzieję, że kwestia bakterii już do polskiego przewodnictwa zostanie rozwiązana, zakończona szczęśliwie i nie będzie więcej ofiar.

Stanisław Kalemba: Ale temat bezpieczeństwa żywności jest szerszy, przecież niedawno mieliśmy...

Przemysław Szubartowicz: A, temat żywności bezwzględnie, ale...

Stanisław Kalemba: Niedawno mieliśmy w Niemczech sprawę dioksyn, prawda? Tak że proszę zwrócić uwagę.

Przemysław Szubartowicz: No tak, tylko nie starczy nam czasu, żeby się tym zajmować.

Stanisław Kalemba: No, musimy się...

Przemysław Szubartowicz: Jedno zdanie pani poseł Stanisława Prządka, rozumiem w celu wyjaśnienia.

Stanisława Prządka: W celu wyjaśnienia, ponieważ tak się składa, że akurat razem z panem posłem Kalembą pracowałam w jednej komisji ds. Unii Europejskiej i wielokrotnie członkowie komisji postulowali o to, żeby sprawa wspólnej polityki rolnej, umieszczenia w budżecie na 2014–2020 środków na zagwarantowanie dopłat, wyrównywanych dopłat bezpośrednich się znalazły, plus środki na wyrównywanie zapóźnień rozwojowych dla terenów tych najbiedniejszych w Polsce, a więc Fundusz Spójności...

Stanisław Kalemba: To jest drugi filar.

Stanisława Prządka: I to są kwestie, które bardzo intensywnie jako członkowie tej komisji podnosiliśmy.

Stanisław Kalemba: Tu się zgadzamy.

Stanisław Prządka: Niestety, te zagadnienia, z przykrością dzisiaj muszę powiedzieć, mimo naszych starań, członków komisji, mimo starań wielu innych osób, nie znalazły się w priorytetach naszego rządu. I to chcę bardzo wyraźnie podkreślić.

Przemysław Szubartowicz: Dobrze, to do tego za chwilę wrócimy. Michał Szczerba będzie odpowiadał, i Jarosław Sellin też zabiera głos...

Stanisław Kalemba: Natomiast (...)

Przemysław Szubartowicz: Ale, panie pośle, mamy jeszcze pana posła w Katowicach...

Stanisław Kalembar: Dobrze.

Przemysław Szubartowicz: ...pan poseł Adam Gawęda, Polska Jest Najważniejsza.

Adam Gawęda: Bardzo dziękuję.

Przemysław Szubartowicz: Musimy dzielić głosy po równo, taką mamy zasadę w Debacie. Pan poseł Adam Gawęda, bardzo proszę.

Adam Gawęda: Więc wróćmy do głównej dzisiaj postawionej tezy, bo myślę, że to jest bardzo ważne, PJN na to zwraca szczególną uwagę, gdyż zauważmy, że wszystkie dzisiaj podnoszone tematy w tej palecie spraw, które byłyby bardzo ważne, by były priorytetami w przewodnictwie w Radzie Europejskiej są ważne. Ale żeby doszło do tego, o czym powiedzieliśmy na początku, o czym pan redaktor powiedział, czy jest możliwa ogólnopolska, ogólnonarodowa, ponadpartyjna zgoda czy takie porozumienie, no to musimy z tej palety bardzo cennych i bardzo dobrych pomysłów jednak wybrać te najistotniejsze, bo musimy sobie zadać fundamentalne pytanie: co tak naprawdę dla Polski, dla polskiej racji stanu jest dzisiaj najważniejsze? Jakie są priorytety, by osiągnąć ten cel? I z kim chcemy to osiągnąć? A w związku z tym myślę, że warto przywołać to, o czym również powiedział pan prezydent Obama wizytując Polskę – że Polska dzisiaj odgrywa ważną rolę w bloku państw Europy Środkowo-Wschodniej. Czyli myślę, że ważnym obszarem jest tutaj wzmocnienie tej naszej pozycji, otwarcie się na Bliski Wschód, rozwiązanie tych problemów, bo możemy tutaj wzmacniając swoją pozycję, być liderem, bo nim jesteśmy, nie musimy się tego ani wstydzić, podkreślmy to dzisiaj, ale również myślę, że tą naszą szansą jest cały obszar gospodarki. Ja tu mam na myśli głównie wykorzystanie w przyszłości gazu łupkowego i wzmocnienie polskiego bezpieczeństwa energetycznego, który będzie się przekładał, jak sądzę, na wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego całej Europy, a w tym układzie i w tej perspektywie możemy całkiem inaczej postrzegać również nasze relacje z Rosją, bo przecież będziemy wtedy silniejszym parterem.

Więc myślę, że polska prezydencja musi uwzględniać wszystkie te aspekty, bo przecież wiadomo jest, że i nasza obronność jest ważna, i budżet na przyszły okres budżetowania będzie ważnym obszarem, i rolnictwo, i dopłaty oczywiście także. Ale żeby doszło to tej zgody czy do tego porozumienia, to musi być dialog i wyznaczenie tych obszarów, które będą, przyznaję rację, bardziej konkretne, o których pani poseł już mówiła, one powinny być bardziej czytelne i bardziej tutaj racje Polski odzwierciedlać. Myślę, że na to powinniśmy zwrócić uwagę i wtedy będzie ta zgoda. Ja wierzę, PJN głównie kładzie właśnie nacisk na to, byśmy w polskiej prezydencji nacisk kładli na te interesy najbardziej żywotne dla Polski.

Przemysław Szubartowicz: Ja tylko dodam, zanim oddam głos naszym gościom, że dzisiaj w Poznaniu gości były komisarz ds. rozszerzenia Unii Europejskiej, Günther Verheugen, i on na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza mówił o roli Unii Europejskiej w kształtowaniu wyzwań XXI wieku, no i mówił, że najważniejszą sprawą jest osiągnięcie porozumienia, jeśli chodzi o efekty kryzysu finansowego, no i Polska będzie musiała podjąć tutaj ważne decyzje, które będą miały na celu poradzenie sobie z tą sytuacją. „Ważną sprawą będzie osiągnięcie stabilności na rynkach finansowych, podniesienie konkurencyjności w gospodarce”, to jest rada Günthera Verheugena. Pan poseł Jarosław Sellin i potem pan poseł Michał Szczerba.

Jarosław Sellin: Ja jeszcze raz powtórzę to, co powiedziałem na początku – że wiele nas nie różni, ale zabrakło takiej debaty otwartej, która powinna była się toczyć od co najmniej rok, przed rozpoczęciem polskiej prezydencji, w zasadzie otwartej burzy mózgów wszystkich środowisk zaproponowanej przez rząd, wszystkich środowisk politycznych, w których wszyscy byliby otwarci na to, że może ktoś ma nieco lepszy pomysł na jakiś temat, a nie na zasadzie takiej, że utrzymujemy niemalże do samego końca w tajemnicy, co będziemy próbowali realizować i potem już nie będzie czasu, trzeba przyjąć to, co zaproponowaliśmy.

Różnice są i nie ma w tym nic gorszącego, bo to jest bardzo naturalne, że my np. stawiamy twardo kwestie wyrównania dopłat dla rolników i wiem, że rząd tego nie postawi, rząd postawi tę sprawę tak, że należy spłaszczyć te dopłaty, a nie wyrównać, i to jednak jest istotna różnica. Rząd stawia też sprawę wzmocnienia takiego wymiaru militarnego Unii Europejskiej, a my mamy co do tego poważne wątpliwości, bo naszym zdaniem jeszcze sytuacja do tego nie dojrzała. I jeżeli będziemy to robić i proponować, to oznacza rozmiękczanie NATO i rozmiękczanie związków Europy poprzez NATO ze Stanami Zjednoczonymi. Po prostu Europa jeszcze do tego jest niegotowa i nie rozumiem, dlaczego rząd tę sprawę stawia jako priorytet, ale większość innych rzeczy nas łączy – i co powinno się zrobić w polityce wschodniej, i co w polityce południowej, i solidarność energetyczna. No, różni nas też to...

Przemysław Szubartowicz: Pan poseł Szczerba mówił o kwestiach ideologicznych, znaczy nazywał te propozycje obrony chrześcijaństwa jako kwestię ideologiczną.

Jarosław Sellin: Nie, to jest konkret, w tym nie ma żadnej ideologii, po prostu propozycja jest taka, że te mniejszości chrześcijańskie, które żyją w krajach Azji czy Afryki, czułyby się bezpieczniej, gdyby ktoś się stanowczo o nich upominał. Jeżeli w tych krajach, gdzie dominują np. czasami radykalni islamiści czy hinduiści, czy jakieś reżimy postkomunistyczne, wiedziałyby, że taki potężny organizm, jakim jest Unia Europejska, potężny gospodarczo za prześladowanie chrześcijan wprowadzałby np. sankcje ekonomiczne, to być może te prześladowania by ustały.

Przemysław Szubartowicz: Dobrze, to teraz Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej, odpowie na te różne uwagi, ale właśnie uwaga o wyrównaniu dopłat dla rolników jest tutaj dość istotna, dlatego że i pani poseł, no i pan poseł Sellin też przed chwilą mówili o tym, że to jest niezałatwiona kwestia, chociaż pan poseł Kalemba twierdzi, że jest inaczej.

Michał Szczerba: Po pierwsze kwestie związane ze wspólną polityką rolną, tak samo jak i kwestie związane z wieloletnimi ramami finansowymi na lata 2014–20 są w pierwszym priorytecie. Integracja europejska jako źródło wzrostu i...

Jarosław Sellin: Aleco konkretnie w nich? W tych kwestiach?

Michał Szczerba: Konkretnie w nich – po pierwsze wspieranie wzmocnienia wzrostu gospodarczego, rozwój rynku wewnętrznego, europejski mechanizm stabilności oraz taka wspólna...

Jarosław Sellin: Myśli pan, że słuchacze rozumieją, co to jest ta (...)

Michał Szczerba: ...taka wspólna polityka rolna, która ma także doprowadzić do pewnej konkurencyjności, do stabilizacji dochodów rolników, ale także do tego, żeby konsumenci, czyli my wszyscy, żebyśmy mieli żywność dobrej jakości i żywność stosunkowo tanią. Więc jakby nie jest tak, że polski rząd nie będzie uwzględniał kwestii tego, że w innych krajach, w starych krajach Unii Europejskiej są wyższe dopłaty, bo to jest element wynegocjowany przez rządy właśnie m.in. SLD, a w tej chwili istnieje jakby nowa szansa na to, żeby te kwestie ostatecznie rozstrzygnąć, tak, aby polscy rolnicy mieli takie same dopłaty bezpośrednie jak rolnicy francuscy czy niemieccy, i będziemy to stawiać mocno. I panie pośle Jarosławie Sellin, naprawdę proszę nie martwić, minister Sawicki...

Jarosław Sellin: Ale ja znam deklaracje przedstawicieli rządu, a nie pana...

Michał Szczerba: Dobrze, ale...

Jarosław Sellin: Walczymy o spłaszczenie, a nie wyrównanie.

Michał Szczerba:  Walczymy o politykę rolną Unii Europejskiej, która będzie polityką, która będzie skoncentrowana na rozwoju obszarów wiejskich, na zapewnieniu stabilizacji rolników oraz takiej polityce żywnościowej, która zapewni nam, wszystkim konsumentom dobrą jakość, bezpieczeństwo żywności oraz stosunkowo niskie ceny. Więc może zakończmy temat polityki rolnej, bo on jest chyba już w tej chwili znany i istotny.

Przemysław Szubartowicz: No dobrze, a kwestia kryzysu finansowego?

Jarosław Sellin: Sprawdzimy to po prezyencji.

Michał Szczerba: Właśnie...

Stanisława Prządka: Będziemy pilnować.

Michał Szczerba: Wizyta Baracka Obamy też pokazała wszystkim...

Przemysław Szubartowicz: Deklaracja opozycji, proszę państwa.

Michał Szczerba: Wizyta Baracka Obamy pokazała wszystkim, całemu światu także, że Polska jest stawiana jako wzór, jeśli chodzi o walkę z kryzysem, i akurat w tym zakresie, w zakresie pewnych działań na rynku wewnętrznym, także...

Przemysław Szubartowicz: Ale jakie propozycje możemy przedstawić Unii Europejskiej, żeby z tym kryzysem walczyć? Bo zdaje się Unia też sobie niespecjalnie z tym radzi.

Michał Szczerba: No, chcemy przede wszystkim wypracować nowy model, który... wzrostu gospodarczego. I rozmawiać także o integracji w różnych poziomach, chociażby chcielibyśmy położyć nacisk na rozwój usług elektronicznych, na zniesieniu barier w różnych operacjach transakcji transgranicznych on line na przykład. Warto o tym wszystkim mówić. Warto także mówić o poprawie sytuacji małych i średnich przedsiębiorstw, gdyż to one w około 60% PKB generują prawie 70% miejsc pracy, więc jest to też ważny element rynku wewnętrznego. I też istotnym elementem jest polityka zagraniczna i bezpieczeństwo, o której zawsze warto mówić, bo także w interesie Polski, ale też w interesie Unii Europejskiej, bo pamiętajmy o tym, że prezydencja jest polska, natomiast ona jest prezydencją w Radzie Unii Europejskiej. Te priorytety, które my przedstawiamy, rząd przedstawia, muszą być akceptowalne także dla wszystkich pozostałych krajów członkowskich.

Przemysław Szubartowicz: Pan poseł Szczerba, rozumiem z tego wszystkiego, uważa, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik.

Michał Szczerba: Wydaje się, że tak, i myślę, że te priorytety będą budowały Unię Europejską, wspierały projekt europejski, nie będą pokazywały Polski jako takiego kraju z szabelką, który załatwia jakieś swoje interesy, ale chcemy budować wspólną Europę i te priorytety, czyli wzrost gospodarczy, rozwój rynków wewnętrznych... [różne głosy w studiu] ...bezpieczeństwo oraz otwarcie na Wschód, na Północ, na (...)

Przemysław Szubartowicz: Adam Gawęda, jeszcze jedno zdanie, bardzo proszę.

Stanisława Prządka: Jeszcze ja, panie redaktorze.

Adam Gawęda: Przecież, panie redaktorze,  z ust już pana posła z Platformy trudno wyczytać definicję tych obszarów, które chce wzmocnić, tych akcentów, trudno też i jest mało czytelne, i mało zrozumiałe, więc myślę, że tu również i słuchacze również sobie wyrobią swoją opinię. Natomiast ja chciałbym zwrócić jeszcze uwagę, że każda dobra prezydencja miała za sobą pewien mocny akcent. Myślę, że tym polskim akcentem może być wprowadzenie Chorwacji do Unii Europejskiej. To byłoby wydarzenie, które w jakiś sposób ...

Stanisław Kalemba: Jeszcze Poznań, bym prosił o głos.

Przemysław Szubartowicz: Co do tego to chyba nie ma wątpliwości, bo wszyscy się zgodzą. Jeszcze Stanisław Prządka jedno zdanie.

Stanisława Prządka: Jedno zdanie, panie redaktorze, bo z tym dopięciem na ostatnim guzik...

Stanisław Kalemba: Poznań jeszcze, Poznań!

Stanisława Prządka: ...to chcę powiedzieć, że nie jest tak do końca, dlatego że rząd dotychczas nie zabiegał o to...

Stanisław Kalemba: Ale Poznań jeszcze prosi o głos, panie redaktorze.

Stanisława Prządka: ...szerokie wspólne działanie w jednym kierunku do tego, żeby gromadzić jak najwięcej społecznego poparcia dla priorytetów naszej prezydencji, rząd o to nie zabiegał. Dzisiaj z inicjatywy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i europosłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Brukseli odbywa się z udziałem Grzegorza Napieralskiego wysłuchanie publiczne, tam prezentujemy nasze stanowisko wobec priorytetów Unii Europejskiej i chcemy zaakcentować to, co najważniejsze dla państwa.

Przemysław Szubartowicz: I na tym musimy kończyć, czas jest nieubłagany. Michał Szczerba, Jarosław Sellin, Stanisława Prządka, Stanisław Kalemba, Poznań, Adam Gawęda w Katowicach. Bardzo dziękuję za uwagę, dziękuję państwu, do usłyszenia.

(J.M.)