Tak - mówi Macieł Orłoś w rozmowie z Małgorzatą Raduchą - moim celem było właśnie wyrwanie dzieci z tego zaklętego kręgu nowoczesnych gadżetów. Kiedyś grało się w kapsle, wymieniało pocztówkami, jeżdziło rowerem na place zabaw. Dziś place też są pełne dzieci, ale każde z komórką w reku wysyła sms, albo czatuje na portalach społecznościowych.
Nowa książka popularnego dziennikarza telewizyjnego opisuje świat dzieci i ich rodziców z humorem. Pełno tam trafnych spostrzeżeń o naszych czasach i świetnych rysunków Henryka Sawki.
Co jeszcze zauważył u naszych dzieci Maciej Orłoś. Posłuchaj całej audycji.
AS