Polskie Radio

Debata Polityczna Jedynki - Czy Polska otwiera się na GMO?

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2012 17:30

Zuzanna Dąbrowska: Witam państwa w Debacie radiowej Jedynki, dzisiaj moimi gośćmi są przedstawiciele klubów parlamentarnych: Dorota Niedziela, Platforma Obywatelska, Jan Szyszko, Prawo i Sprawiedliwość, Adam Rybakowicz, Ruch Palikota, Mirosław Maliszewski, PSL, Dariusz Joński, SLD, Andrzej Dąbrowski, Solidarna Polska. Dzień dobry państwu.

Chór: Dzień dobry, dobry wieczór.

Zuzanna Dąbrowska: Czy Polska bezwarunkowo otworzyła się na GMO? Takie pytanie przyświecało zapewne tym, którzy demonstrowali swój sprzeciw i namawiali prezydenta Bronisława Komorowskiego, żeby nie podpisywał ustawy. No właśnie, ustawy o nasiennictwie, a nie o GMO, oczywiście, ustawy, z której usunięto zakaz obrotu materiałem nasiennym roślin modyfikowanych genetycznie. Co to znaczy? Co oznacza zniesienie tego zakazu? Czy rzeczywiście Polska otwiera się na GMO? Pani poseł może.

Dorota Niedziela: Dzień dobry, witam. To nieprawda, że Polska otwiera się na GMO. Ustawa, o której mówimy, dotyczy tylko i wyłącznie roślin nasion rolniczych, czyli dotyczy tylko i wyłącznie kukurydzy Mon 810 i ziemniaka Amflora. I ustawa rzeczywiście dopuszcza do obrotu te dwie rośliny rolnicze, ponieważ taki jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego Unii Europejskiej, który zakazał nam wprowadzania zakazu obrotu tym materiałem, i jednocześnie w tej ustawie dajemy delegację Radzie Ministrów do wydania zarządzenia, które właściwie w bardzo krótkim czasie, właściwie natychmiastowo może zakazać uprawy tych roślin modyfikowanych genetycznie.

Zuzanna Dąbrowska: Może, ale nie musi.

Mirosław Maliszewski: Ja powiem bardziej mocno, ta ustawa zamyka...

Dorota Niedziela: Zamyka, tak.

Mirosław Maliszewski: Ta ustawa zamyka możliwość uprawy w Polsce roślin GMO. Do tej pory takiego zakazu nie było. Ta ustawa daje możliwość Radzie Ministrów, a więc organowi, który jest bardzo wysoko umocowany, przypomnę, organowi, który w innych krajach w Unii Europejskiej, które podjęły decyzję o zamknięciu się na uprawę roślin GMO, były regulowane niższym rozporządzeniem, rozporządzeniem np. ministra rolnictwa czy ministra środowiska. I ta ustawa nie otwiera, tylko zamyka Polskę na GMO, bo zapowiedzi i ministra, i koalicji rządzącej mówią wyraźnie, że zaraz po podpisaniu ustawy przez pana prezydenta, mam nadzieję, że do tego dojdzie, wyjdzie rozporządzenia Rady Ministrów zakazujące w Polsce, wyraźnie zakazujące w Polsce uprawy, a więc i obrotu materiałem siewnym, dwóch roślin, dwóch gatunków, a więc ziemniaka Amflora, przypomnę, że to jest ziemniak niejadalny, jest to ziemniak przemysłowy stosowany do produkcji skrobi, i kukurydzy genetycznie modyfikowanej, tej kukurydzy także bezpośrednio jej nie jemy, to jest kukurydza paszowa. Więc nie możemy mówić, że w jakikolwiek sposób Polska otwiera się na uprawę GMO, a myślę, że ci ludzie, którzy byli pod Pałacem Prezydenckim, raczej zostali zmanipulowani...

Dorota Niedziela: Nie mieli wiedzy.

Mirosław Maliszewski: Nie mieli wiedzy, raczej zostali zmanipulowani przez środowiska, które chcą jak najwięcej ugrać na tym i licytują, kto jest bardziej przeciwko GMO. Myślę, że wszyscy tu dzisiaj siedzący w studiu są przeciwko uprawie roślin genetycznie modyfikowanych w Polsce.

Dorota Niedziela: Ja mam jeszcze tylko jedno, jeśli mogę dodać, byłam przewodniczącą podkomisji i tak trochę przykro słyszeć, że coś wprowadza tylnymi drzwiami czy bez konsultacji. W pracach podkomisji uczestniczyły organizacje, m.in. Greenpeace, Greenpeace i organizacja GMO to nie to. I razem z osobami jakby przedstawionymi przez te organizacje pracowaliśmy nad tym razem z przedstawicielem prezydenckim i to była taka wypracowana wspólna... wspólne stanowisko, jak w granicach prawa można nie narażając się na łamanie prawa europejskiego zakazać uprawy roślin genetycznie modyfikowanych, która w jak najszybszym czasie mogłaby być wprowadzona. I to właśnie to jest to wypracowane stanowisko.

Zuzanna Dąbrowska: To już wiemy, co myślą przedstawiciele koalicji, którzy wyraźnie się ze sobą zgadzają. A opozycja co na to wszystko? Też panowie nie macie żadnych wątpliwości?

Jan Szyszko: Czy mogę?

Zuzanna Dąbrowska: Jan Szyszko.

Jan Szyszko: Świetnie, dziękuję bardzo. Więc przykro mi słuchać tego, co państwo tu przed chwileczką powiedzieli, chociażby z tego powodu, że, muszę powiedzieć, no, nie mają zielonego pojęcia o tym, jak się proceduje tego rodzaju sprawy na szczeblu Komisji Europejskiej. A więc szanowni państwo...

Dorota Niedziela: Ależ, panie profesorze,  mamy, to samo było na komisji.

Jan Szyszko: Przepraszam najmocniej, czy pani pozwoli, że skończę? Jak by pani sięgnęła, pani ma swoje tu komputerki, niech pani sięgnie 1999 ...

Dorota Niedziela: Ja mam nawet przed sobą.

Jan Szyszko: ...486/WE tam pani dojdzie do traktatu akcesyjnego i tam pani się dowie, że tego rodzaju decyzje, owszem, Rada Ministrów może, ale musi później pójść do Rady Środowiska Unii Europejskiej i tam jest głosowanie większością kwalifikowaną. I w ten sposób odbywa się procedowanie. I mogę pani powiedzieć od razu, że wielokrotnie procedowałem w ten sposób, byłem ministrem, i to byłem ministrem tym, który robił założenia do konstytucji...

Dorota Niedziela: Do ustawy oczywiście, wiemy.

Jan Szyszko: ...do tej konstytucji prawo genetycznie modyfikowane, które całkowicie zakazuje i obrotu, i uwalniania organizmów genetycznie zmodyfikowanych. I to, co mówię, jest w stu procentach prawdą. To rozporządzenie, które widziałem,  wzór tego, który przygotował pan minister, zresztą dzisiaj pan minister Kalemba występował tutaj w radiu w Pierwszym Programie...

Głos w studiu: I potwierdził (...)

Zuzanna Dąbrowska: W Sygnałach dnia.

Jan Szyszko: I równocześnie występował doradca pana prezydenta, wysłuchałem i muszę powiedzieć, że z przerażeniem słucham tego, jaka jest indolencja prawna władz naszego rządu, którzy nie mają naprawdę pojęcia o tym, jak się proceduje prawo w Unii Europejskiej. Ja bym powiedział byłoby świetnie, gdybyśmy mogli taką jedną decyzją ministra zmieniać decyzje Rady, zmieniać dyrektywy Rady. Jest to zupełnie mijanie się z prawdą i ja nie wiem, z jakiego powodu. Natomiast skoro już jesteśmy tutaj...

Dorota Niedziela: A ja nie wiem, dlaczego pan poseł...

Jan Szyszko: Pani pozwoli. Skoro jesteśmy tutaj...

Dorota Niedziela: ...się posługuje dyrektywą 23, a nie rozporządzeniem.

Jan Szyszko: W tej chwili państwu...

Zuzanna Dąbrowska: Pozwólmy dokończyć myśl.

Jan Szyszko: Jak by pani pozwoliła, może byśmy przeszli do spraw w ogóle merytorycznych, bo dzisiaj, owszem, był protest, jutro będzie protest pod również Kolumną Zygmunta, ale równocześnie dzisiaj był protest w Unii Europejskiej, o czym zupełnie środki społecznego przekazu polskie pominęły, i tam przecież również wylewano mleko, był ogromny spór i wiele rolników przyjechało z całej Europy z tego samego powodu, jest nadprodukcja...

Mirosław Maliszewski: Przyjechali z powodu likwidacji, po zapowiedzi likwidacji kwot mlecznych...

Jan Szyszko: Przepraszam bardzo...

Mirosław Maliszewski:  To nie ma nic wspólnego  z produkcją żywności genetycznie modyfikowanej.

Jan Szyszko: Zaraz panu powiem. Kwoty mleczne również mają coś wspólnego z GMO, natomiast również chcę powiedzieć, że jest po prostu nadprodukcja żywności. Więc pierwszy argument, który mówi, że trzeba wprowadzić GMO w Polsce, bo trzeba więcej produkować, jest zupełnie bez sensu, dlatego że (...)

Mirosław Maliszewski: Ale kto to mówi? Bo ja nie słyszałem, żeby ktoś to powiedział.

Dorota Niedziela: Skąd pan profesor to wziął?

Jan Szyszko: ...tego rodzaju lobby, które państwo również reprezentujecie, właśnie mówię, że najpierw że trzeba więcej produkować, więc od razu zacznę...

Dorota Niedziela: Proszę sobie przeczytać stanowisko rządu.

Jan Szyszko: ...że nie trzeba więcej produkować, bo...

Dorota Niedziela: To nie jest problem.

Jan Szyszko: ...w Polsce produkcja jest ograniczana, m.in. kwotami. Równocześnie no to państwo wprowadzacie np. tego rodzaju uwarunkowania, że wasi działacze sadzą orzechy, dostają 2300 od hektara, zamiast dostawać takie dofinansowanie chociażby do (...) [szum głosów]

Dorota Niedziela: Panie profesorze,  albo zaczniemy mówić na temat GMO, albo będziemy mieszać tematy.

Jan Szyszko: Druga rzecz...

Mirosław Maliszewski: Pan mówi o przygotowaniu się do audycji...

Jan Szyszko: Przepraszam bardzo, ale ...

Mirosław Maliszewski: To niech pan sobie wróci...

Jan Szyszko: Przepraszam bardzo, ale jeszcze raz mówię...

Mirosław Maliszewski:  Tak, ale nie cała audycja służy do pana wypowiedzi.

Jan Szyszko: ...jeszcze raz zacznijmy od tego,że państwo zupełnie inaczej (...) [szum głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Tak, ale jeszcze mamy przedstawicieli trzech klubów, którzy się nie wypowiadali.

Mirosław Maliszewski:  Pan nie ma zupełnie racji, bo jak popatrzymy historycznie na to, jak  (...) [szum różnych głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Przepraszam, panowie, nie mówcie... przepraszam... [szum głosów] ...spróbujmy...

Mirosław Maliszewski:  Ale pan poseł używa mocnych słów, mówiąc o indolencji, a sam się nią wykazuje.

Zuzanna Dąbrowska: Spróbujmy zaprowadzić porządek.

Jan Szyszko: (...) bo miał możliwość dyskutowania na podkomisji i komisji, kiedy nam nie pozwolono nawet wziąć tego rodzaju spraw, żebyśmy robili ekspertyzy. Bo ekspertyzy czy są potrzebne, czy niepotrzebne...

Dorota Niedziela: To nieprawda.

Jan Szyszko: ...koalicja rządząca głosuje i przechodzi większością głosów nad tym, żeby nie zasięgnąć opinii np. specjalisty.

Dorota Niedziela: To nieprawda.

Zuzanna Dąbrowska: Ja chciałam zapytać, w czym leży problem i po co w ogóle jest GMO jako sposób, no właśnie, na radzenie sobie z czym? Dlaczego w ogóle pojawiło się modyfikowanie genetyczne nasion? Po co?

Jan Szyszko: Więc (...) to skończę właśnie...

Mirosław Maliszewski: (...) zrobić na tym biznes, ale na szczęście w Polsce nie pozwalamy na tym robić biznesu...

Zuzanna Dąbrowska: No właśnie.

Mirosław Maliszewski: ...i Polska nigdy nie będzie krajem, w którym będzie można uprawiać te rośliny z różnych innych powodów, nie tylko tych, że one potencjalnie są szkodliwe dla zdrowia konsumenta, ale chociażby z tych powodów, że w Polsce klimat nie sprzyja ani uprawie kukurydzy Mon 810, ani soi genetycznie modyfikowanej, a tym bardziej ziemniaków Amflora.

Zuzanna Dąbrowska: Teraz Dariusz Joński.

Mirosław Maliszewski:  Ja myślę, że w Polsce nawet gdyby rolnicy chcieli, to nie będą mieli możliwości uprawy tych roślin.

Jan Szyszko: Więc nie wprowadzajcie, tylko to powiedzcie (...)

Zuzanna Dąbrowska: Teraz Dariusz Joński, SLD.

Dariusz Joński: Dziękuję bardzo. Otóż pani redaktor zadała pytanie, no i czy GMO uratuje świat przed głodem, bo wszyscy tak stawiają to pytanie na świecie. Otóż my uważamy, że nie. Taką dużą debatę przeprowadziliśmy właściwie na klubie przed głosowaniem w sprawie tej ustawy i uważamy i głosowaliśmy przeciw, a jutro będziemy apelowali do prezydenta, aby zawetował tę ustawę, bo uważamy, że ona jest zła, ona jest niepotrzebna. I dobrze, że rozpoczynamy tę dużą debatę dotyczącą GMO, bo ona jest bardzo istotna i bardzo ważna. I kiedy ja słyszę tutaj przedstawicieli koalicji, którzy mówią, że tak na dobrą sprawę nikt nie chce GMO w Polsce, że wykreślenie z tej ustawy o nasiennictwie zakazu obrotu materiałem nasiennym roślin modyfikowanych genetycznie GMO to nic nie oznacza tak de facto, to chcę państwa poinformować, i to zresztą pan redaktor świetnie opisał, pan Maciej Jarkowiec w gazecie Wprost, jak to właśnie w Polsce przedstawiciele dwóch znanych firm, które właśnie tym się zajmują, zasiadają w doradczej... zasiadają właśnie w takiej radzie doradczej i doradzają ministrowi rolnictwa...

Zuzanna Dąbrowska: Powiedzmy jeszcze dokładnie, czym się zajmują – sprzedażą nasion genetycznie modyfikowanych?

Dariusz Joński: Oczywiście, tak, jedna z tych firm na 90%, jak się okazuje, światowej produkcji modyfikowanych nasion, tu chodzi oczywiście o ogromne pieniądze, bo chodzi o to, by właśnie mieć kontrolę nad tą produkcją. No i już dzisiaj oni zabiegają i robią wszystko, żeby również w Polsce to wprowadzić. Wydaje się, że dzisiaj podczas tej debaty, zresztą tutaj tak usłyszałem, że wszyscy jesteśmy przeciw, no ale wydaje mi się, że powinniśmy to podkreślać i mówić. I Sojusz Lewicy Demokratycznej jest przeciwko GMO, będziemy o tym mówić. I chcę powiedzieć, że to, z czym mieliśmy do czynienia i z czym mamy do czynienia chociażby w innych częściach świata, chociażby w Argentynie i w Brazylii, pokazuje, że tak na dobrą sprawę na tym tylko i wyłącznie korzystają ogromne koncerny, ogromne koncerny, które chcą zarobić, a my tak na dobrą sprawę jesteśmy największym krajem rolniczym w Unii Europejskiej, co czwarty rolnik w Unii Europejskiej to właśnie Polak i dlatego ta debata jest tak żywa, dlatego że my jesteśmy znani po prostu ze zdrowej, dobrej żywności. I trzeba zrobić wszystko, aby ją ochronić i obronić, a wykreślenie m.in. tego zapisu, tego zakazu obrotu materiałem nasiennym roślin modyfikowanych, czyli GMO, stwarza pewne zagrożenie otwarcia tego GMO. Inaczej mówiąc, rząd na proponuje GMO na polskie talerze i dlatego SLD mówi nie.

Dorota Niedziela: Ja muszę...

Zuzanna Dąbrowska: Teraz Andrzej Dąbrowski, Solidarna Polska, i poseł... Ja oddam pani głos jako przedstawicielce koalicji, ale po kolei wszyscy muszą się wypowiedzieć. Solidarna Polska teraz.

Andrzej Dąbrowski: Szanowni państwo, przysłowie mówi, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tutaj jak siedzimy przy tym stole, zresztą też w prywatnych rozmowach czy w innych debatach radiowych czy telewizyjnych wszyscy razem podkreślamy, że jesteśmy przeciwko GMO, że chcielibyśmy mieć zdrową żywność, chcielibyśmy wiedzieć o tym, co jemy. Pokazały to też dzisiejsze protesty, pokażą jutrzejsze, pokazuje to, co dzieje się na portalach społecznościowych w Internecie, jak wielkie jest oburzenie ludzi, jak ważne to jest dla społeczeństwa, dlatego dobrze, że o tym mówimy. Ja mówię, jest to niebezpieczeństwo, chodzi o kolosalne pieniądze i ja też jestem daleki od tego, żeby posądzać posłów Platformy czy szczególnie posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy zawsze bronili interesu rolników i wsi, o celowe złe działanie, ale myślę, że powinniśmy jeszcze raz nad tym usiąść. Może dobrze by było, żeby prezydent tę ustawę zawetował, my byśmy jeszcze raz usiedli, bo rzeczywiście te zagrożenia, o których mówił profesor Szyszko może są realne. Bo to nie o to chodzi, w tym wypadku to naprawdę nie o to chodzi, żebyśmy bijali sobie kapitał polityczny, żeby kłócić się, bo tak jak mówię, wszyscy jesteśmy za GMO, ja podejrzewam, że nikt nie chciałby...

Głos w studiu: Przeciwko GMO.

Andrzej Dąbrowski: Przeciwko, znaczy za zakazem upraw i... [głos: (...)] ...tylko inaczej to rozumiemy, ale to jest sprawa ważna dla...

Głos w studiu: Zakaz wprowadzania (...)

Dorota Niedziela: Zakaz, mówimy o zakazie. [różne głosy w studiu]

Andrzej Dąbrowski: Chcielibyśmy wszyscy, żeby nie było GMO u nas, ale mówię, należy wypracować może jakiś consensus, bo ta sprawa jest ważna dla ogółu obywateli, dla zdrowia Polaków, co potem się odbije na całej naszej gospodarce. Więc może warto usiąść, nie kłócić się politycznie, tylko porozmawiać na argumenty i wypracować taki dokument, z którym będziemy wszyscy w sejmie mogli z czystym sumieniem podnieść ręce za nim. I to jest taka prośba.

Zuzanna Dąbrowska: I teraz Ruch Palikota. Jak to powinno wyglądać? Co w takim dokumencie musi być, skoro rzeczywiście jest tak, że zakazu ogłoszonego w ustawie zgodnie z prawodawstwem Unii Europejskiej być nie może? Adam Adam Rybakowicz.

Adam Rybakowicz: Nie może być, tak. Ja bym chciał najpierw odnieść się do tego, że tak wmawia się ludziom, że żywność modyfikowana genetycznie jest po to, żeby wyżywić świat, no ale trudno też zgodzić się na to, żeby jedna firma brała na siebie obowiązek wyżywiania tego świata. Dodatkowo trudno też zaufać po raz kolejny Platformie Obywatelskiej, która obiecuje swoje rozporządzenia po wprowadzeniu, po wejściu w życie tej ustawy już wielokrotnie obiecywała przeróżne rzeczy, których potem nie dotrzymywała, zdecydowanie sprzeciwiamy się GMO. Też Platforma anty-Obywatelska po antyobywatelsku zachowuje się w stosunku do tej ustawy. 70% społeczeństwa polskiego jest przeciwne temu. Mamy ludzi wystraszonych... [głos w studiu: Ale jakiej ustawy?] Ale proszę... Dobrze, ale proszę też mi powiedzieć, co zrobił polski rząd, jakie ekspertyzy zlecił, żeby zagwarantować społeczeństwu, że żywność GMO jest nieszkodliwa. Nikt nie będzie robił takich eksperymentów (...) [szum różnych głosów]

Dorota Niedziela: Ale panie pośle...

Adam Rybakowicz: ...uważamy, że nie ma potrzeby z różnych powodów uprawiać (...)

Dorota Niedziela: Czy możemy tę dyskusję ustawić na odpowiednim (...)

Adam Rybakowicz:  Ale naprawdę nie chce mi się wierzyć w to, że wy to skutecznie zablokujecie po wejściu w życie (...)

Jan Szyszko: (...)

Dorota Niedziela: ... mówimy o żywności... Panie profesorze,  bardzo proszę, bo teraz ja chcę sprostować.

Zuzanna Dąbrowska: Teraz pani poseł, potem pan profesor.

Dorota Niedziela: Ustawa, o której mówimy, nie załatwi nam wszystkich spraw GMO. I jak wszyscy tu państwo jesteście, to bardzo proszę o pomoc, żebyśmy napisali i wprowadzili, i pan profesor procedował, więc wie o tym, jak to wygląda, dużą ustawę i tam zawrzemy, możemy zawrzeć wszystkie rzeczy, o którym teraz państwo mówicie. Ja mam tylko prośbę, żeby nie mieszać tych tematów, bo to są odrębne tematy. Prezydent pochylił się tylko w małej przestrzeni jednoprocentowej tej ustawy mówiącej o obrocie GMO. I to nieprawda, że wchodzą te... że wprowadzamy. Proszę mi powiedzieć, jakie do tej pory są instrumenty chroniące nas przed GMO? Oprócz tego sławetnego zakazu obrotu. Przecież ten zakaz mówi tylko o tym, że nie wolno obracać. Nie mamy zakazu upraw. Nie mamy możliwości wejścia na uprawy i sprawdzenia tego. To w tej ustawie są te możliwości, czyli w artykule 123 dajemy prawo Inspekcji Ochrony Roślin wejścia tak naprawdę na pole, pobrania prób, zbadania...

Głos w studiu: Tylko tu jest zakaz stosowania, pani poseł, a nie zakaz sprzedaży, no to...

Dorota Niedziela: Stosowania, obrotu. Mówimy o...

Głos w studiu: Niewinni ludzie mogą ponieść konsekwencje

Dorota Niedziela: Proszę mi powiedzieć, w obrocie, czyli nasienna... Jak to się nazywa? Przepraszam bardzo...

Zuzanna Dąbrowska: Centrala Nasienna?

Dorota Niedziela: Centrala Nasienna sprowadza sobie nasiona, od razu stwierdzamy: one muszą być opisane, nie ma możliwości, że rolnik kupi i nie wie, co kupi. Przychodzi do rolnika, który wysiał tę kukurydzę Inspekcja Nasienna, bo ona jest wyjątkowo piękna ta kukurydza, i pyta o dokument wysianej kukurydzy. Jeśli rolnik jej nie ma, ja to wszystko sprawdziłam w Inspekcji, to ma prawo wejść, wziąć próby i jeśli to jest kukurydza ...

Głos w studiu: On musi to zniszczyć.

Dorota Niedziela: ...musi to zniszczyć i zapłacić 200%...

Głos w studiu: Tylko dwie rzeczy, pani poseł...

Dorota Niedziela: Obrót...

Głos w studiu Ale to merytoryczne (...) [szum różnych głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Nie, po kolei... Przepraszam bardzo... [różne głosy w studiu]  Nie, będę pilnowała kolejności, Prawo i Sprawiedliwość, Jan Szyszko. [różne głosy w studiu]

Jan Szyszko: Zacznijmy od tego, abyście państwo nie przerywali, prawda? Bo układ prawny, zgodnie z prawem, które w Polsce obowiązuje zakaz obrotu, uwalniania i na wszystko trzeba mieć zgodę ministra i przy ministrze  działa odpowiednia rada. Równocześnie, szanowni państwo, możecie państwo przebadać, o ile podacie to do organów ścigania, z obowiązku muszą rozpocząć proces. Tak jest, tylko niestety z tego państwo nie korzystacie. I pani powiedziała, żeby się pochylić rzeczywiście nad ustawą. To żeśmy się pochylili i w 2005 roku, w 2007 do notyfikacji oddaliśmy do Komisji Europejskiej. Był spór z Komisją Europejską i co?

Dorota Niedziela: No i co dalej, panie profesorze? Dlaczego ich w takim razie nie ma?

Jan Szyszko: Komisja Europejska przegrała proces...

Dorota Niedziela: Tylko dlatego, że 6 miesięcy później przysłałą wniosek.

Zuzanna Dąbrowska: Pani poseł, proszę pozwolić skończyć.

Jan Szyszko: Ja bym najmocniej chciał, żeby pani tutaj poseł nie mówiła, że ze względów proceduralnych.

Dorota Niedziela: No bo tak jest.

Jan Szyszko: A teraz wygrajcie coś... przegrajcie coś ze względów proceduralnych z Unią i jak to będzie funkcjonowało. Żeśmy przegrali, dlatego że ze względów merytorycznych nie chcieli do nas z nami siąść do stołu i szczególnie pan komisarz Dumas. Żeśmy wygrali, to...

Dorota Niedziela: To ja proszę o pomoc, zróbmy to tym torem.

Jan Szyszko: Drugi element...

Zuzanna Dąbrowska: Pani poseł, przepraszam, proszę nie przerywać.

Jan Szyszko: Ale można? Żeście przygotowali prawo, przygotowaliście prawo, które było procedowane w latach 2008-2012. Wtedy, kiedy żeśmy go zmienili, tak że jest całkowity zakaz obrotu i uwalniania, zgodnie z prawem Unii Europejskiej, zgodnie ze wszystkimi wytycznymi, to wtedy pan poseł Lityński powiedział: poczekajmy na wyrok sądu. Jak żeśmy dostali ten wyrok sądu korzystny dla nas, sprawa zupełnie ucichła i PO-PSL więcej tego nie negocjował. Dlaczego przez pięć lat nie negocjujecie ustawy-matki, a w tej chwili zaczynacie z jednej strony robić derogację na import soi do roku 2017? Przecież mogliście się przygotować przez pięć lat, żeby uruchomić program motylkowy  i że (...) [szum różnych głosów]

Jan Szyszko: Przepraszam bardzo, a czy realne jest to, że dopłacacie 2300 do orzechów swoim działaczom, a nie dopłacacie do...

Dorota Niedziela: Dojdźmy dalej do tego, dlaczego (...)

Jan Szyszko: Przepraszam, może jeszcze skończę w tym całym układzie. Dlaczego...

Mirosław Maliszewski: Gdyby pan był rolnikiem, może by się trochę pan inaczej zachowywał  (...)

Jan Szyszko: Jestem rolnikiem i posiadam rzeczywiście również i gospodarstwo rolne.

Mirosław Maliszewski:  Jest pan (...)

Jan Szyszko: Ale jak pan mi pozwoli skończyć...

Mirosław Maliszewski: (...)

Zuzanna Dąbrowska: Panie pośle, ostatnie zdanie, bo...

Jan Szyszko: Ostatnie zdanie...

Mirosław Maliszewski:  Ale to nie może być (...)

Jan Szyszko: Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe przez pięć lat nie kiwnęło palcem nad ustawą-matką, nad ustawą, która była wygrana w procesie, nad ustawą, którą żeście przygotowali. I tylnymi drzwiami w tej chwili łamiąc równocześnie to, co...

Dorota Niedziela: Proszę nie obrażać, żadnymi tylnymi drzwiami, panie pośle...

Jan Szyszko: ...to, co podjął pan prezydent Komorowski...

Dorota Niedziela: Powtarza pan to za każdym razem...

Jan Szyszko: ...robiąc pewien, ja bym powiedział, makijaż, że się nie wyrażę brutalnie...

Dorota Niedziela: ...ja się czuję oburzona tym, że tylnymi drzwiami (...)

Jan Szyszko: ...jak wygląda to w zootechnice, żeście doprowadzili do tego, że ustawa jest taka, że wprowadza, brutalnie wprowadza organizmy genetycznie modyfikowane. I równocześnie...

Dorota Niedziela: Wprowadza obrót nasionami, nie organizmami.

Jan Szyszko: Przepraszam bardzo, mijacie się w prawdą...

Zuzanna Dąbrowska: Teraz PSL.

Jan Szyszko: ...mówiąc, że Rada Ministrów ma prawo nadrzędne nad prawem Unii Europejskiej, nad polską Konstytucją.

Dorota Niedziela: (...)

Zuzanna Dąbrowska: Panie pośle, to było kilka zdań. Mirosław Maliszewski teraz będzie prostował.

Mirosław Maliszewski: Pani redaktor, warto uspokoić konsumentów, którzy słuchają tej audycji.

Jan Szyszko: My nie mówimy o tym, czy szkodzi, czy nie szkodzi.

Zuzanna Dąbrowska: PSL.

Jan Szyszko: Mówimy o procedurach prawnych (...) [szum różnych głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Bardzo proszę.

Głosy w studiu:  Pani redaktor, bo znowu jest taki spór... (...) będzie monolog pan posła.

Zuzanna Dąbrowska: Bardzo proszę, Mirosław Maliszewski.

Głos w studiu: My się staramy ograniczać wypowiedzi, więc...

Zuzanna Dąbrowska: Mirosław Maliszewski.

Mirosław Maliszewski: Ustawa wprowadza i myślę, że będzie takie rozporządzenie, zakaz uprawy roślin genetycznie modyfikowanych w Polsce. Poza tym te dwa gatunki, o których mówiłem na początku, kukurydza i ziemniak, nie są jadalne bezpośrednio przez człowieka. Natomiast miejmy świadomość, że dzisiaj do Polski trafia żywność i w Polsce ją też produkujemy, bezpieczna żywność, bo nie ma żadnego dowodu, który mówi, że ona jest niebezpieczna, wyprodukowana żywność, mięso, mleko, jaja kurze, które są wyprodukowane przy użyciu powszechnie stosowanej na świecie soi genetycznie modyfikowanej. I to jest żywność bezpieczna, doskonałej jakości polska żywność, która będzie i jest eksportowana i doceniana i konsumowana na całym świecie. [głos w studiu (...)]  No tak, panie pośle, tylko że te jaja (...) [szum różnych głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Bardzo proszę, bo zabieracie panowie szansę kolegom.

Mirosław Maliszewski: ...jaja ze wsi, ja też wolę ze wsi, tylko ich pan w sklepie w Warszawie nie kupi. Natomiast polska żywność jest i będzie bezpieczna, szczególnie po wprowadzeniu tej ustawy, bo nie pozwoli ta ustawa i rozporządzenie, które będzie do niej wydane, uprawiać w Polsce roślin genetycznie modyfikowanych, które dzisiaj są w Polsce uprawiane. Niezgodnie z prawem, ale są.

Zuzanna Dąbrowska: Dariusz Joński.

Mirosław Maliszewski: Więc myślę, że ta ustawa... [szum głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Teraz Dariusz Joński.

Dariusz Joński: Ta ustawa da mechanizmy, które pozwolą...

Dorota Niedziela: (...)

Zuzanna Dąbrowska: Dariusz Joński teraz. [szum głosów] Pani poseł, SLD.

Mirosław Maliszewski:     Proces legislacyjny w Unii Europejskiej i zakazy, które wprowadziły inne kraje, szedł tą samą ścieżką, która zamierza iść Polska. I ten proces legislacyjny przez ten komitet, o którym pan mówił poseł, nigdy nie był zakwestionowany i wszystkie kraje, które chciały u siebie i wprowadziły zakaz uprawy roślin genetycznie modyfikowanych...

Zuzanna Dąbrowska: Panie pośle, SLD teraz.

Mirosław Maliszewski:  ... idzie tą ścieżką, którą idziemy my.

Dariusz Joński: Otóż powiem... [szum głosów]

Zuzanna Dąbrowska: SLD teraz, przepraszam.

Dariusz Joński: Powiem, dlaczego Sojusz Lewicy Demokratycznej z niepokojem przygląda się tej całej debacie, dyskusji i dlaczego głosował raz jeszcze przeciwko tej ustawie. Otóż według nowej ustawy o nasiennictwie Rada Ministrów może wprowadzać zakazy uprawy poszczególnych roślin w drodze rozporządzeń. W drodze rozporządzeń.

Głos: Tak samo jest w innych krajach.

Dariusz Joński: Tak jest....

Głos: To nieprawda.

Dariusz Joński: To chcę powiedzieć, że w drodze rozporządzenia minister sprawiedliwości, który powinien stać na straży sprawiedliwości, likwiduje sądy rejonowe. [różne głosy]  I tak samo państwo... [różne głosy] Ale nie, nie, właśnie wciągajmy... To jest pewne zaufanie bądź brak tego zaufania do państwa rządu. Dlatego jesteśmy zaniepokojeni, dlatego że wymazanie tego zakazu obrotu GMO...

Dorota Niedziela: (...)

Dariusz Joński: ...i wprowadzenie rozporządzenia może się w różny sposób zakończyć. Ja nie bez kozery podaję, że dwie największe firmy na świecie dzisiaj doradzają ministrowi rolnictwa. Nie chcę reklamować tych firm, ale wszyscy wiemy, o które chodzi...

Zuzanna Dąbrowska: To byłaby chyba antyreklama.

Dariusz Joński: ...dlatego że mało tego, dziennikarz nawet podaje, że te dwie firmy doradzają przy tworzeniu nowej ustawy. To jeśli państwo mówicie dzisiaj, że nikt nad tym nie pracuje... [szum głosów] ...ministrowi rolnictwa...

Dorota Niedziela: Ale minister rolnictwa nie proceduje tej ustawy, tylko prezydent.

Dariusz Joński: Mało tego... Nie, nie, ale to... Nie, nie, to pani mówi teraz o... [głos w studiu (...)] Nie, nie, nie, ja mówię o nowej ustawie, mówię o nowej ustawie i zachęcam do przeczytania tego...

Dorota Niedziela: Ale o jakiej ustawie pan mówi? Bardzo przepraszam...

Dariusz Joński: Ja zachęcam do przeczytania tego artykułu, natomiast jeśli pani uważa...

Dorota Niedziela: (...) wiedzy na ten temat z artykułu prasowego, a ja... [szum głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Przepraszam, ale nie rozmawiamy teraz...

Dariusz Joński: (...) pani powiedziała, że to jest niewiarygodne. Ja mówię o tym, że dzisiaj pozycja koncernów tych, o których wiemy, choć w Europie jest słaba, ale już dzisiaj w Polsce przedstawiciele tych dwóch firm zasiadają, i to dokładnie nazwę, w doradczej ministrowi rolnictwa Radzie Gospodarki Żywnościowej i uczestniczą w konsultacjach przy tworzeniu ustaw. I bywają gośćmi w sejmie. I to zastanawia, że dopuszcza się te firmy i one są żywotnie zainteresowane, żeby na tym zarabiać ogromne pieniądze, żeby zarabiać na GMO. Co się stało w Stanach Zjednoczonych i jak się Amerykanie odżywiają, nie trzeba chyba tutaj mówić. Więc to nas niepokoi i rozporządzenie nie załatwia tej sprawy naszym zdaniem. I dlatego jutro będziemy apelowali i wnioskowali do prezydenta, aby zawetował tę ustawę.

Dorota Niedziela: (...) w ramach sprostowania...

Zuzanna Dąbrowska: Andrzej Dąbrowski teraz. Nie, niestety nie mamy czasu. Solidarna Polska.

Andrzej Dąbrowski: Jeżeli nie mamy czasu, więc ja będę mówił krótko, bo tutaj naprawdę ten spór jest dziwny. Solidarna Polska była przeciwko tej ustawie i jest, ale jesteśmy za tym, żeby usiąść i zacząć rozmawiać kompleksowo wszyscy, nie kłócić się...

Dorota Niedziela: O ustawie o GMO.

Andrzej Dąbrowski: A do tej ustawy ja mam do tego, co teraz (...) ja mam dwa pytania. Jedno – to, czy inspekcji, która ma to sprawdzać, starczy na to środków, bo to są bardzo duże wątpliwości...

Dorota Niedziela: Panie pośle, rozmawialiśmy z inspekcją. Są zabezpieczone.

Andrzej Dąbrowski: A drugie to... Ze sekundę może pani odpowie na dwa. A drugie – ja się boję jednej rzeczy, bo mówimy, że to ma być opisane i tak dalej, a ja się boję rzeczy, która w Polsce jest nagminna. Oczywiście ja wiem, że nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności karnej, tak samo to, że jak ktoś nie przeczyta etykiety, pójdzie na działkę, posieje sobie coś, wyrośnie mu super kukurydza, potem (...)

Dorota Niedziela: Ale na działce... nie kupuje się worka kukurydzy na działkę.

Andrzej Dąbrowski: ...albo na pole... No, rolnicy naprawdę, ja nie mówię, duża część osób czyta, ale dużo osób...

Dorota Niedziela: Tak, właśnie mówię o tym.

Andrzej Dąbrowski: ...może tego nie dopatrzyć i wtedy ponoszą za to odpowiedzialność oni. Mnie tutaj te dwie rzeczy martwią. Mówię, ja się zgadzam tutaj z panią poseł i z przedstawicielem PSL-u, że jest potrzebna duża ustawa, tutaj myślę, że pan minister Szyszko tak samo, musimy nad tym usiąść, ale może nie przyjmujmy tego teraz, może po prostu...

Dorota Niedziela: Proszę państwa...

Zuzanna Dąbrowska: A czy Ruch Palikota...

Andrzej Dąbrowski: ...bo to wywołuje strasznie duży spór.

Zuzanna Dąbrowska: ...będzie też apelował do prezydenta, żeby nie podpisywał?

Adam Rybakowicz: Tak, oczywiście, już zaapelowaliśmy, jutro będzie w tej sprawie konferencja, jutro również weźmiemy udział w proteście pod Pałacem Prezydenckim w tej sprawie. Ale też oczywiście jako Ruch Palikota deklarujemy to, że chcemy pracować nad ustawą kompleksową o GMO, bo my mówimy o GMO tylko jeżeli chodzi o żywność. A to nie tylko żywność, też leki i różne inne. Więc...

Dorota Niedziela: Rośliny.

Adam Rybakowicz: ...stwórzmy naprawdę dobre prawo, które będzie gwarantowało obywatelom bezpieczeństwo żywności.

Głos w studiu: Będzie chroniło obywateli  przed tym błędem...

Adam Rybakowicz: Tak, tak, tak, i bezpieczeństwo .... tak.

Głos w studiu: ...przed tym złem.

Dorota Niedziela: Ja mogę tylko szybko sprostować?

Zuzanna Dąbrowska: Bardzo proszę, pani poseł Dorota Niedziela.

Dorota Niedziela: Ja tylko chciała sprostować, że te państwa, które zabroniły upraw GMO, opierały się na dwóch rzeczach: albo na dyrektywie 18 dotyczącej ogólnej... opisu ustawy o GMO, albo na tych rozporządzeniach, co jest łatwiejsze, a w naszym przypadku wejścia tej ustawy jeszcze łatwiejsze, ponieważ daje to Radzie Ministrów prawo bez pytania Unii wydać zakaz, natomiast cztery państwa europejskie na podstawie tej dyrektywy to wydały, ale my nie mamy dużej ustawy o GMO, o której pan profesor mówił, która została... rzeczywiście został wydany wyrok sprzyjający, proceduralnie czy nieproceduralnie, ale jeśli mamy (...) o pomoc...

Jan Szyszko: (...)

Dorota Niedziela: Ale, panie profesorze,  ja się boję, że to tak długo trwa, a my na wiosnę możemy wprowadzić zakaz. Tak naprawdę na wiosnę...

Zuzanna Dąbrowska: Ale na wiosnę nasiona będą wysiane z tego, co ja się orientuję.

Dorota Niedziela: Nie, ale na wiosnę właśnie będzie zakaz uprawy... [głosy w studiu (...)]  Teraz nie wysiewamy upraw, a w ciągu miesiąca będziemy...

Jan Szyszko: (...) .to znaczy, że wie, że prawo w Polsce jest takie, że nie wolno wysiewać.

Dorota Niedziela: Ale wysiewać wolno.

Jan Szyszko: A równocześnie jeszcze raz chciałem sprostować, już to na koniec. Proszę panią, przecież ja pomagałem wielokrotnie Francji, Węgrom, w jaki sposób właśnie wprowadzić zakaz Mon 810, poprzez głosowanie...

Dorota Niedziela: Ale one mają dyrektywę...

Jan Szyszko: ...na Radzie Europy ich rozporządzeń. Oni mogą sobie zawetować na miesiąc, ale natychmiast musi później dojść do głosowania pod Radę Europy i większością kwalifikowaną.

Głos: I przeszły te rozporządzenia, panie pośle?

Jan Szyszko: Ale większość kwalifikowana...

Głos: To dlaczego polskie nie przejdą?

Jan Szyszko: Bo żeście ani razu nie złożyli (...)  [szum głosów]

Dorota Niedziela: Ale to (...) na podstawie 23 dyrektywy, złożyliśmy na podstawie 16-ej.

Jan Szyszko: (...) udało się nam zrobić na rok we Francji, udało się nam zrobić Mon 810 na wieczność na Węgrzech czy we Włoszech, ale to jest zawsze większość kwalifikowana i tu ogromne negocjacje. [szum głosów]

Dorota Niedziela: W 2006 roku wydany został w Polsce zakaz uprawy Mon 810 i 663.

Jan Szyszko: Przepraszam państwa najmocniej, zawsze tego rodzaju decyzja jest podejmowana zgodnie z tą decyzją, o której państwu mówiłem, i zgodnie z traktatem akcesyjnym. Ja to muszę państwu powiedzieć.  [szum głosów]

Zuzanna Dąbrowska: Ja mam ostatnie pytanie krótkie do państwa: jak to jest, czy minister rolnictwa prosi Komisję Europejską o zgodę na taką treść rozporządzeń, czy po prostu informuje Komisję Europejską...

Dorota Niedziela: W tej chwili...

Zuzanna Dąbrowska: ...o tym, że takie rozporządzenie wydał?

Dorota Niedziela: Póki nie wejdzie ta ustawa, to właśnie tak jest. Zresztą pan minister... [głos: Musi prosić.] ...minister Sawicki wysłał taką prośbę i już we wrześniu bodajże otrzymaliśmy wiadomość, że trzeba ją uzupełnić, czyli istnieje możliwość przedłużania wydanie tej decyzji. W tej ustawie, która ma wejść, jest to zupełnie odwrócone i nie trzeba... i minister tylko informuje...

Zuzanna Dąbrowska: Wystarczy informować.

Dorota Niedziela: ...że został wydany zakaz w Polsce.

Zuzanna Dąbrowska: Na tym kończymy. Mam nadzieję, że stosowne rozporządzenia się pojawią. W dzisiejszej Debacie radiowej Jedynki gośćmi byli: Jan Szyszko, Prawo i Sprawiedliwość...

Jan Szyszko: Zapraszam jutro pod Pałac Prezydencki.

Zuzanna Dąbrowska: Adam Rybakowicz, Ruch Palikota, Dorota Niedziela, Platforma Obywatelska, Mirosław Maliszewski, Polskie Stronnictwo Ludowe...

Mirosław Maliszewski: Które mówi, że tworzymy dobre prawo dla konsumentów.

Zuzanna Dąbrowska: Dariusz Joński, Sojusz Lewicy Demokratycznej...

Dariusz Joński: Dziękuję bardzo.

Zuzanna Dąbrowska: Andrzej Dąbrowski, Solidarna Polska.

Andrzej Dąbrowski: Dziękuję bardzo.

Zuzanna Dąbrowska: Do usłyszenia, Zuzanna Dąbrowska.

(J.M.)