Polskie instytuty naukowe ciągle narzekają na brak funduszy. Z danych, jakie publikuje Unia Europejska wynika, że z wynalazczością i innowacyjnością w naszym kraju nie jest najlepiej, choć podobno idzie ku lepszemu.
Sergiusz Sawin ze spółki Innovatika stwierdził, że wbrew powszechnej opinii, innowacyjność wcale nie musi oznaczać przełomowych odkryć. Czasami są to drobne zmiany, które usprawniają pracę zespołu, gdyż w obecnych czasach trzeba produkować szybciej, taniej i lepiej.
– To kierunek, który w ostatnich latach jest bardzo istotny dla przedsiębiorców. Chodzi o to, aby wyrwać się z utartych przyzwyczajeń i schematów – powiedział.
Zdaniem wielu słuchaczy, polskie firmy są innowacyjne, gdyż potrafią utrzymać się na rynku światowym. Polakom nie brakuje też pomysłów. Gorzej z ich realizacją. Nasi wynalazcy przez lata byli w kraju niedoceniani. Wielu z nich wyjechało za granicę, bo tu nikt nie interesował się ich projektami. Jak niektórzy mówili, ta sytuacja nie zmieniła się do dziś. Słaba jest też ochrona patentowa naszych wynalazków.
- Polscy przedsiębiorcy dotychczas byli innowacyjni na sposób polski, tzn. miel talent do improwizacji, dużą elastyczność i łatwo dostosowywali się do różnych warunków. Stąd łatwo było im wejścia nowe rynki - stwierdził Grzegorz Osiecki z Dziennika Gazeta Prawna. Dodał, że piętą achillesową naszej gospodarki był brak pieniędzy na badania naukowe i słaba współpraca z ośrodkami naukowymi. Na szczęście powoli to się zmienia. Duża w tym zasługa pieniędzy, które płyną do nas z Unii i są przeznaczone na projekty innowacyjne. Jak zauważył nasz kraj nie dorobił się marek, które byłyby znane na całym świecie. Musimy na to poczekać jeszcze kilkanaście lat.
Pesymistą jeśli chodzi innowacyjność naszego przemysłu okazał się Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Jego zdaniem przedsiębiorcy maksymalizuje zyski, a nie myślą o przyszłości. Poziom inwestycji jest bardzo niski, a właściciele firm nie mają pomysłu na nowe inwestycje.
– Musimy to zmienić jeśli chcemy szybko dogonić zamożne państwa Europy Zachodniej – powiedział.
Jak rejestrować i chronić własne pomysły radził z kolei Antoni Latuszek wynalazca i członek Urzędu Patentowego. Jego zdaniem nowe pomysły rodzą się z wyzwań, które przed nami stoją. Kiedy ich brakuje, przedsiębiorcom łatwiej i taniej iść utartą ścieżką.
Audycja powstała we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Zapraszamy do zapoznania się z innymi artykułami o przedsiębiorczości w Leśnej Akademii Sukcesu Polskiego Radia.
Aby wysłuchać całęj audycji "Mamy talent do improwizacji”, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
(miro)