- 24 lutego 2024 miną dwa lata od rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
- Tatiana musiała uciekać z dziećmi z Ukrainy, i chociaż mówi, że "dom jest tam", teraz stara się zbudować nowe życie w Polsce.
- Zapraszamy do wysłuchania reportażu Magdy Skawińskiej "Boję się planować".
- Większość nie miała wiary w to, że w nowoczesnych, dzisiejszych czasach wybuchnie taka prawdziwa wojna, będą bomby nam na głowę zrzucać. Tak się stało niestety. (...) Kiedyś ja i moje dzieci będziemy tymi babciami i dziadkami, które będą opowiadały: "a pamiętam przed wojną..., a pamiętam po wojnie..." i to jest straszne, bo czytałeś o tym w podręczniku historii, słuchałam o tym od prababci, babci, ale nie myślałam, że to może stać się ze mną, z moimi dziećmi i rodzicami. To jest straszne - mówi Tatiana w reportażu.
24:32 PR1_mp3 2024_02_13-23-09-32.mp3 "Boję się planować" Magdy Skawińskiej (Reportaż w radiowej Jedynce)
"Dom jest tam"
W Polsce musiała zaczynać od nowa. Nie mogła pracować w wyuczonym zawodzie pielęgniarki, więc przekwalifikowała się i teraz pracuje w żłobku.
Jej dzieci ciężko zniosły przeprowadzkę. Teraz powoli odzyskują spokój. Na początku każdy dźwięk, który przypominał alarm bombowy, uruchamiał wspomnienia. Teraz, po prawie dwóch latach od ucieczki, żyją już prawie spokojnie. Prawie, bo tam, gdzie wojna, zostali też bliscy.
Czytaj też: "Ukraina moimi oczami". Reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego [POSŁUCHAJ]
- Chcę wracać, bo tam jest mój dom, tam jest wszystko. Tam urodziłam się, wyrosłam. Po prostu chcę do domu, ale rozumiem, że teraz jestem tutaj. Mam tutaj przyjaciółki i nie chcę zostawiać tego wszystkiego, ale chcę do domu, bo dom jest tam - mówi córka Tatiany Katia.
Dwa lata wojny
24 lutego 2024 miną dwa lata od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Do tej pory wojna pochłonęła setki tysięcy ofiar, nie tylko żołnierzy, ale również cywilów, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze. Miliony osób straciły domy i zostały zmuszone do ucieczki w poszukiwaniu pomocy i bezpiecznego schronienia. Po roku bohaterskiej obrony Ukrainy wojna trwa nadal, przynosząc kolejne ofiary i dalsze zniszczenia.
Atak na Ukrainę. Czytaj więcej>>>
***
Studio Reportażu Polskiego Radia
Reportażyści Studia Reportażu jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są wierni słuchacze reportaży. Telefony słuchaczy, listy (i te tradycyjne, i elektroniczne) są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.
Zobacz także:
Ciekawość świata i ludzi to dar, z którym przychodzimy na świat. Właśnie ta ciekawość, nieustanna chęć dzielenia się spostrzeżeniami, przemyśleniami, uczuciami niejako wyznaczyły wielu z nas drogę zawodowego rozwoju. To droga niekończących się fascynacji, olśnień, zmagań z trudną materią życia i sztuki, z samymi sobą wreszcie.
***
Tytuł reportażu: "Boję się planować"
kh/wmkor