Polskie Radio

Rozmowa z Andrzejem Rozenkiem

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2011 12:15

Przemysław Szubartowicz: Panie pośle, odwołując się jeszcze do tych wydarzeń, które mają miejsce w sejmie, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, Ruch Palikota wsparł Donalda Tuska w tym sporze z PiS-em, ale pytanie jest takie: czy nie warto PiS-u potraktować poważnie w tym sensie, że reprezentując część społeczeństwa, mówi o pewnych obawach? Może te obawy trzeba wziąć pod uwagę, mówiąc o polityce zagranicznej?

Andrzej Rozenek: No tak, tylko jak poważnie potraktować partię, która opowiada o tym, że utraciliśmy po wystąpienia ministra Radosława Sikorskiego w Berlinie utraciliśmy suwerenność, no? To już żadna partia, która zamierza czy aspiruje do bycia poważną, nie może wygłaszać publicznie takich oświadczeń. Już pominę wczorajsze wystąpienie pani byłej minister Fotygi. To są rzeczy nieprzyzwoite i szkodliwe dla interesu państwa. A więc tak naprawdę wczorajsza debata nie była poświęcona temu, co Polska w sprawie Unii Europejskiej ma do powiedzenia, tylko była to debata poświęcona szkodliwej działalności Prawa i Sprawiedliwości.

P.Sz.: Panie pośle, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, zgoda z rządem Ruchu Palikota, ale jeśli chodzi o krzyż w sejmie, to już nie. Według ekspertyz, które przygotowali eksperci właśnie dla marszałek Ewy Kopacz, nie ma podstaw, żeby ten krzyż z sali sejmowej usunąć. Dr Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego mówi, że próby rozwiązania problemu powinny respektować godność krzyża i godność sejmu i tak naprawdę charakter państwa neutralnego światopoglądowego nie przeszkadza w tym, żeby krzyż ta wisiał, bo ktoś sobie tego życzy. Jak pan komentuje tę sytuację?

A.R.: Pani marszałek Kopacz zamówiła cztery takie ekspertyzy. Ja jestem po lekturze wszystkich czterech. Rzeczywiście jedna z nich jest miażdżąca, niekorzystna dla nas, to jest ekspertyza pana profesora Lecha Morawskiego z UMK w Toruniu. To jest taka ekspertyza, która w dwóch słowach mówi, że większość decyduje, a mniejszość nie ma żadnych praw i ma siedzieć, milczeć i się temu przyglądać. Natomiast jako kontrapunkt można potraktować znakomitą ekspertyzę pana profesora Romana Wieruszewskiego, to jest jedna z czterech tych ekspertyz, które otrzymała pani marszałek Kopacz, i ta opinia jest bardzo rzeczowa, oparta o źródła prawa zarówno zagraniczne, czyli europejskiej, jak i polskie, i konkluzja tej ekspertyzy jest dla nas pozytywna. A więc nie wiem, skąd się wzięła informacja, że wszystkie cztery są dla nas negatywne, to nieprawda...

P.Sz.: Ale prof. Wieruszowski jednak stwierdza, przynajmniej tak wynika z tej ekspertyzy, że krzyż na sali obrad nie narusza zasad bezstronności.

A.R.: Nie, nic takiego nie wynika z tej ekspertyzy, proszę dokładnie przeczytać konkluzję, w konkluzji jest wszystko wyszczególnione i dzisiaj na konferencję prasowej będziemy omawiać tę ekspertyzę, ponieważ jest to nadzwyczaj rzeczowa i bardzo po naszej myśli ekspertyza.

P.Sz.: Chociaż pisze rzeczywiście prof. Wieruszewski, ja go cytuję: „Nie ma prawnych regulacji odnoszących się do eksponowania symboli religijnych w budynkach publicznych”. W tym sensie brak tych prawnych regulacji może być tutaj kwestią do zastanowienia.

A.R.: To ja posłużę się innym cytatem z pana profesora: „Prawo polskie zarówno na poziomie konstytucyjnym, jak i ustawowym wymaga przestrzegania zasady bezstronności w kwestiach światopoglądowych oraz wyznaniowych oraz zakazuje stosowania dyskryminacji na tym tle. Nie ma zarazem prawnej regulacji odnoszącej się do eksponowania symboli religijnych w budynkach, publicznych oczywiście.

P.Sz.: Panie pośle, to tylko na koniec wszystkim słuchaczom i panu powiem, że premier Donald Tusk powiedział, że cieszy się z ekspertyz, że krzyż w sejmie nie narusza prawa. Tak powiedział premier.

A.R.: No, nie wszystkie ekspertyzy tak mówią, dwie są nas korzystne, dwie są niekorzystne, dodam, że jedną z nich sporządził ksiądz, tak że wiadomo, że ta jedna będzie niekorzystna. Tak że moim zdaniem, jeżeli chodzi o ekspertyzy, jest remis 2:2.

P.Sz.: Dziękuję bardzo, Andrzej Rozenek, Ruch Palikota.

(J.M.)