Krzysztof Grzesiowski: Wicemarszałek Sejmu Rzeczpospolitej Marek Kuchciński. Dzień dobry, panie marszałku.
Marek Kuchciński: Dzień dobry, witam.
Zaczynamy o dziewiątej? Znaczy my... posłowie zaczynają o dziewiątej dziś sprawę Amber Gold.
Tak, tak, to jest pierwszy punkt porządku, kilkupunktowego porządku obrad i następnie dyskusję nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej w tej sprawie. Wydaje mi się, że to będzie cały dzień, kilka godzin solidnej dyskusji, solidnych informacji. Miejmy nadzieję, że solidnych.
Czyli do będzie informacja o działalności organów państwa, którą będzie prezentował premier, prokurator generalny...
Został zaproszony szef Komisji Nadzoru Finansowego, Urzędu Ochrony...
Konkurencji i Konsumentów.
...Konkurencji i Konsumentów, ale premier i ministrowie, szczególnie spodziewam się, że będą obecni minister finansów i minister sprawiedliwości. Oni tutaj... No i szefowie służb: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Myślę, że będą liczne pytania do przedstawicieli rządu, co robili, jakie działania podejmowali, że takie sytuacje mamy, o jakich mówi się już od wielu tygodni.
Ale czy prezydium sejmu wie już teraz o tej godzinie, czyli kilkanaście minut po siódmej, że np. szef ABW będzie chciał wystąpić?
To będzie decyzja premiera, bo punkt... zaproszenie otrzymał premier, prezes rady ministrów. Zwyczajowo jest tak, że przychodzi z szeregiem swoich doradców, ministrów, bo sam jeden na pewno takiej wiedzy nie ma i nie potrafiłby odpowiedzieć na szereg pytań. Spodziewam się, że pytań będzie dużo. Może to będzie pobity rekord, 150 pytań być może, 150 posłów być może zapisze się do głosu.
Bo pierwotna wersja, jaka ma obowiązywać, to debata ośmiogodzinna.
Tak, z tym, że oczywiście zależy od prowadzących marszałków, czy będą chcieli dotrzymać tego terminu, czy też umożliwią posłom szerszą dyskusję, pełniejszą, dogłębną, taką, którą chyba wszyscy Polacy oczekują.
Z jednej strony to będzie informacja o działalności organów państwa, ale z drugiej kwestia wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej. I to będzie tylko wniosek Prawa i Sprawiedliwości. Ten wniosek będzie głosowany.
Tak, jest to w formie uchwały, nie ustawy, w formie uchwały przygotowane. Uchwała dotyczy powołania komisji śledczej, proponujemy, Prawo i Sprawiedliwość proponuje w składzie 9-osobowym. Reprezentanci wszystkich klubów parlamentarnych powinni w niej znaleźć się w składzie, 9-osobowym, by wyjaśnić okoliczności tej sytuacji i jakie... i odpowiedzieć, uzyskać odpowiedź, jakie działania prowadziła Rada Ministrów i instytucje jej podległe w odniesieniu do tej firmy, tego parabanku, jak to się mówi, i wszystkich okoliczności, bo przecież firma Amber Gold miała spółki zależne, m.in. tę słynną, już upadłą czy w trakcie upadłości firmę lotniczą. Za tym stoją wielkie pieniądze, a przede wszystkim straty ponieśli obywatele.
Ale, panie marszałku, gdyby pan zechciał przypomnieć i wyjaśnić, dlaczego stało się tak, a nie inaczej, czyli dlaczego będzie tylko wniosek Prawa i Sprawiedliwości w sprawie komisji śledczej. Były trzy wnioski, bo składali jeszcze posłowie i Solidarnej Polski, i Ruchu Palikota. Dlaczego te dwa...
Z formalnego punktu...
...projekty nie będą tematem dyskusji?
Z formalnego punktu widzenia, więc zgodnie z przepisami, z regulaminem sejmu, który obowiązuje i który organizuje pracę Sejmu Rzeczypospolitej, jedynym wnioskiem, nad którym można było się zastanowić, oceniać i omawiać, i to marszałek sejmu zrobiła, był projekt Prawa i Sprawiedliwości złożony w odpowiednim terminie, z przedstawieniem uzasadnienia, wszystkich wymagających do tego wniosku elementów.
Natomiast drugi wniosek Sojuszu Lewicy Demokratycznej był wnioskiem niepełnym z tego względu, że powołanie komisji śledczej wymaga decyzji prezydium sejmu lub wniosek, lub podpisów 46 posłów. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie ma tylu posłów. Natomiast prezydium sejmu nie zdecydowało się wystąpić z takim wnioskiem, chociaż to byłaby rzeczywiście interesująca sytuacja. Ale nie zdecydowało się dlatego, że w tym samym czasie już mieliśmy w rękach formalny wniosek spełniający kryteria regulaminowe sejmu, więc wniosek Prawa i Sprawiedliwości.
Trzeci wniosek, który złożyła grupa posłów Solidarnej Polski i Ruchu Palikota, całkiem interesująca, taka powiedzmy całkiem egzotyczna koalicja, Zbigniew Ziobro i Janusz Palikot razem tutaj występują, mówię o szefach partii, ten wniosek nie był zgłoszony w odpowiednim terminie, a więc nie mógł być rozpatrywany.
Znaczy pani marszałek Kopacz twierdzi, że projekt był złożony w terminie, ale wniosek o rozszerzenie obecnego posiedzenia sejmu, o rozpatrzenie tych projektów został złożony zbyt późno.
Czyli jeżeli był, to w niepełnej formie. Formalnie nie można było rozpatrywać, ponieważ nie było tego pisma przewodniego, żeby na tym posiedzeniu akurat dzisiaj, czyli 20. posiedzeniu Sejmu Rzeczypospolitej, tę sprawę omawiać.
No tak, i w związku z tym poseł Patryk Jaki wyciąga taki wniosek, że podczas konwentu seniorów, na którym decydowano o tym, które wnioski będą dyskutowane i głosowane w sprawie komisji śledczej, doszło do zaskakującej koalicji Platforma Obywatelska – Prawo i Sprawiedliwość.
No, jak by to...
(...) wniosku Solidarnej Polski równa się koalicja PO-PiS.
Jak by to delikatnie... Ktoś potrafi, ktoś chce odwrócić kota ogonem, prawda? Tutaj mamy do czynienia z tym, że partia Zbigniewa Ziobry, co mówię to z przykrością i mówiąc szczerze z zaskoczeniem ogromnym. Partia Zbigniewa Ziobry współpracuje z ugrupowaniem polityczny, który, delikatnie mówiąc, można powiedzieć, że jest elementem koalicji prorządowej, jaka w tym sejmie działa od samego początku.
A czy w projekcie Prawa i Sprawiedliwości, czyli pana partii, jest mowa o badaniu działalności, tak to nazwijmy, sprawy OLT Express?
Oczywiście, tak, w uzasadnieniu o tym mówimy. W samym tytule jest to zawarte. Należy zbadać działalność spółki tej firmy Amber Gold i spółek zależnych. OLT Express jest firmą zależną od Amber Gold. Amber Gold jest współwłaścicielem OLT Express. Ale to nie tylko chodzi o OLT Express, także i inne instytucje.
Jako że dla części opinii publicznej winę w tej sprawie ponosi prokuratura, no i sądy także, okazuje się, że komisja śledcza może poddawać kontroli i przesłuchiwać osoby tylko w zakresie, w którym podlegają oni sejmowi, nie mogą to być osoby prywatne, nie może to być niezależna prokuratura, nie może to być niezawisły sędzia. Czy to przypadkiem nie będzie jakiś problem przy okazji działalności komisji, jeśli ona oczywiście w ogóle powstanie?
Mam nadzieję, że powstanie, bo to w gruncie rzecz pierwszy... pierwszy najpoważniejszy sprawdzian to jest właśnie to, kto będzie głosował za powołaniem komisji, a kto przeciw, to znaczy inaczej powiedzmy: kto będzie głosował za prawdą i za tym, żeby dowiedzieć się, jak funkcjonuje państwo, jak działa rząd i jakie okoliczności, jakie mechanizmy spowodowały, że tyle tysięcy ludzi zostało, mówiąc tak kolokwialnie, nabitych w butelkę przez firmę. I to nie jest jedyny przypadek, to można powiedzieć, że to jest jakaś forma, jakaś część wierzchołka góry lodowej w tych różnych aferach, które od wielu lat, od 5 lat konkretnie, z którymi mamy w Polsce do czynienia. Ale to jest jedna sprawa.
Natomiast druga sprawa, że to wynika z Konstytucji i z przepisów. I niestety tutaj można powiedzieć, że jedyną receptą, może najlepszą receptą byłoby zastanowienie się nad szybkimi zmianami w Konstytucji, żeby komisje śledcze powoływane przez sejm miały możliwość kontrolowania nie tylko Rady Ministrów, bo w Konstytucji jest zapisane, że sejm ma obowiązek, ma prawo kontrolować Radę Ministrów, a więc rząd, i instytucje mu podległe, a nie takie części aparatu państwowego, jak wymiar sprawiedliwości, jak prokuraturę obecnie od paru lat dopiero, ponieważ za zgodą i z inicjatywy obecnego obozu rządowego prokuratura została oddzielona, czyli wyłączona spod kontroli sejmu. A więc można powiedzieć, że tutaj mamy do czynienia z tym, że premier Tusk i jego rząd doprowadzili do tego, że korporacja zamknęła się, działa niezależnie i efekty tego... jest poza kontrolą sejmu i efekty tego mamy. Amber Gold jest tutaj najlepszym przykładem. Inny przykład funkcjonowania np. Komisji Nadzoru Finansowego, także jest poza zasięgiem i poza kontrolą sejmu. To wymaga naprawy i tutaj myślę, że najlepszą receptą byłaby zmiana Konstytucji, szybka zmiana Konstytucji, żeby komisja śledcza miała pełne możliwości kontrolowania i sprawdzania, jak funkcjonuje państwo, bo w innym przypadku będziemy mieć rzeczywiście coraz bardziej rozwijającą się republikę bananową.
Bez głosu ludowców komisja nie powstanie, PSL zapowiada, że poczeka na wystąpienie premiera...
Nie dziwię się...
...potem podejmie decyzję. Jak pan sądzi, jaką? Tak na koniec.
Nie dziwię się, to jest przecież koalicjant, ale liczę na, że tak powiem, roztropność, bo w poprzednich różnych układach koalicyjnych z SLD czy z innymi PSL wykazywał tę roztropność. Postawa ministra Sawickiego tutaj paradoksalnie pokazuje, że potrafił odpowiedzialnie stanąć i błyskawicznie podał się do dymisji w sytuacji dużo słabszej aniżeli Amber Gold. Liczę na to, że PSL tutaj roztropnie zachowa się i jednak poprze tych, których intencją jest dążenie do prawdy.
Panie marszałku, dziękujemy. Przypomnijmy zatem – początek debaty w sprawie Amber Gold dziś w sejmie o godzinie 9. Marek Kuchciński, wicemarszałek Sejmu Rzeczpospolitej, był naszym gościem. Dziękujemy za spotkanie.
Dziękuję.
(J.M.)