Narodowe czytanie zakończyło się późną nocą. Cała Polska, od Sopotu po Zakopane i od Szczecina do Przemyśla czytała w sobotę narodową epopeję "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W Warszawie w Ogrodzie Saskim akcję rozpoczął i zakończył prezydent Bronisław Komorowski. - Chciałbym, aby to narodowe czytanie trwało przez następne lata - mówił.
- No i się stało, te księgi zbłądziły pod strzechy, zbłądziły pod dachy polskich domów. Błądzą już tyle, tyle lat, a my razem z nimi, budując polskie serca i polską duszę i polską dumę i polskie marzenia - powiedział Bronisław Komorowski.
Dziękując wszystkim uczestnikom wspólnego czytania "Pana Tadeusza", prezydent zwrócił uwagę na publiczne media i Polskie Radio. - Chciałem w sposób szczególny podziękować za to czytanie i relacjonowanie narodowego czytania Polskiemu Radiu, które robiło to na wszystkich antenach i Telewizji INFO; dziękując, jednocześnie podkreślić, że w naszym przekonaniu to jest najlepsza forma wypełniania misji publicznych mediów - podkreślił prezydent.
Bronisław Komorowski chciałby, aby narodowe czytanie było kontynuowane. - Chcielibyśmy wyrazić naszą nadzieję, że w przyszłym roku, może narodowe współne czytanie zrobimy z ojcem naszego poczucia humoru, polskiego dowcipu - z "Zemstą" Aleksandra Fredry" - dodał prezydent.
W Warszawie w Ogrodzie Saskim poszczególne księgi czytali znani aktorzy, między innymi: Stanisława Celińska, Andrzej Chyra, Krzysztof Globisz, Krystyna Janda, Olgierd Łukaszewicz, Andrzej Seweryn i Jerzy Trela. Akompaniowali im wybitni pianiści, grający utwory Fryderyka Chopina. Wśród muzyków byli między innymi Janusz Olejniczak i Andrzej Jagodziński. Warszawskie czytanie "Pana Tadeusza" zakończyło się tuż przed pierwszą w nocy.
Z okazji akcji o zmroku na fasadzie Pałacu Prezydenckiego wyświetlano księgę poematu wraz z datą i nazwą akcji. Ponadto w niedzielę w godz. 13-17 Pałac będzie otwarty dla zwiedzających. Do zobaczenia będzie m.in. wystawa poświęcona Mickiewiczowi.
IAR/PAP
Specjalny serwis o Narodowym Czytaniu Pana Tadeusza >>>.