Industrialne klimaty słynnego Ferropolis, kilka mniej lub bardziej znanych twarzy (rodzina przede wszystkim - Fritz Kalkbrenner, Simina, ale widać też Jorisa Voorna), roztańczone tłumy i ON - autor całego zamieszania i mistrz ceremonii Paul Kalkbrenner - tak w telegraficznym skrócie wygląda scenariusz klipu prezentującego jego najświeższy singel "Das Gezabel". Jeżeli spodziewacie się przebojowych dźwięków "na lato" - nie będziecie rozczarowani!
"Das Gezabel" to wyjątkowo pogodny, chociaż niekoniecznie szczególnie ambitny kawałek. Trudno oceniać na jego podstawie jakie niespodzianki zaprezentuje na swoim szóstym autorskim albumie Paul, ale pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że rewolucja nam nie grozi. Czy mam rację przekonamy się już w październiku. "Niefani" Kalkbrennera zapowiadają, że bez względu na treść i jakość nowych produkcji, podzielą one los materiału z poprzedniego LP "Icke Wieder". Płyty niezłej, ale całkowicie ignorowanej przez rządny dźwięków z "Berlin Calling" tłum.
Mimo, iż od pierwszej oficjalnej prezentacji "Das Gezabel" minęło już ładnych kilkanaście tygodni to utwór zaczął zdobywać popularność dopiero po premierze teledysku, który pojawił się w pierwszych dniach sierpnia. Być może ma to związek z plotką jakoby materiał video w nim wykorzystany pochodził z tegorocznego festiwalu Melt!. Oczywiście tak nie jest. Zdjęcia do klipu rejestrowano w połowie czerwca tego roku podczas imprezy Paul Kalkbrenner Open Air Ferropolis, a za montaż całości zabrała się znana grupa Pfadfinderei.
I na finał - niespodzianka dla fanów! Jeżeli chcecie zaryzykować i wstąpić do ekskluzywnego klubu Paula Kalkbrennera - macie szansę zrobić to niewielkim kosztem. 6-cio miesięczne członkostwo VIP w cenie cyfrowego singla pozwoli się wam załapać na specjalne bonusy przed premierą nowego albumu. Wow...
