Pierwszym argumentem przemawiającym za przepraszaniem dzieci jest fakt, że dzieci również mają swoje uczucia. Są w pełni zdolne do odczuwania zranienia, zawodu czy smutku. Często, jako dorośli, traktujemy dzieci jak osoby, które nie rozumieją niuansów sytuacji. Zakłada się, że nie zrozumieją, dlaczego na przykład rodzic unosi głos, nie zastanawiając się nad tym, jak może to wpłynąć na ich emocje.
- Kiedy mama krzyczy, czuję się smutny i niezrozumiany – mówi dziewięcioletni Jacek. Jego słowa podkreślają, jak duży wpływ na dzieci mają nawet drobne, z pozoru nieistotne zdarzenia. Jeśli dorosły dostrzega ten wpływ, powinien mieć na tyle empatii, by przeprosić.
Jak twierdzi psycholog i pedagog Janina Pyskalska, z perspektywy wychowawczej przepraszanie dzieci ma ogromne znaczenie. - Dzieci uczą się przez obserwację, a jeśli widzą, że dorośli potrafią przyznać się do błędu i przeprosić, uczą się, że to normalna część bycia odpowiedzialnym człowiekiem. Umiejętność przyznania się do winy jest jednym z fundamentów rozwoju emocjonalnego – dodaje.
Tymczasem, takie sytuacje pomagają dzieciom zrozumieć, że wszyscy, nawet dorośli, mogą popełniać błędy i że nie ma nic złego w przepraszaniu, o ile robimy to szczerze i z empatią.
- Przeprosiny między dorosłym a dzieckiem mają również wpływ na budowanie silnych, opartych na zaufaniu relacji. Wzajemny szacunek i otwartość są podstawą każdej zdrowej więzi, także tej między rodzicem a dzieckiem. Kiedy dorosły przeprasza dziecko, daje mu do zrozumienia, że jego uczucia są ważne, a on sam jest traktowany poważnie. Zamiast dystansu, pojawia się bliskość, która sprzyja otwartości i lepszej komunikacji – wyjaśnia Janina Pyskalska.
Wielu dorosłych obawia się, że przepraszając dziecko, mogą stracić swój autorytet. Obawa ta jest zrozumiała, ponieważ w tradycyjnej wychowawczej narracji dorosły był uważany za nieomylny. Jednak w rzeczywistości prawdziwy autorytet nie polega na nieomylności, ale na zdolności do przyznania się do błędów i uczenia się z nich.
- Dorosły, który potrafi przeprosić, nie traci autorytetu. Wręcz przeciwnie – pokazuje, że jest prawdziwy, że liczy się z uczuciami dziecka – zauważa Małgorzata Nowak, mama 11-letniej Mai. - To daje dziecku poczucie, że może być sobą, że jego zdanie jest ważne, i że jest partnerem w tej relacji, a nie tylko kimś, kto musi podporządkować się dorosłemu.
A kiedy przeprosić? Oczywiście, przepraszanie nie powinno być stosowane w każdej sytuacji. Zbyt częste przepraszanie może sprawiać wrażenie, że dorosły nie ma pewności co do swoich decyzji i działań. Ważne, by przeprosiny były szczere i przemyślane. Chodzi o sytuacje, w których dorosły przekroczył granice, zareagował zbyt emocjonalnie lub nie dostrzegł jakiejś potrzeby dziecka.
- Kiedy powiedziałam coś, co mogło zranić moje dziecko, wiedziałam, że muszę przeprosić. To nie tylko kwestia tego, by poczuło się lepiej, ale też nauka tego, że szanujemy nawzajem swoje granice – dodaje Małgorzata.
Przepraszanie dzieci przez dorosłych to temat, który wciąż budzi kontrowersje. Jednak coraz więcej psychologów i wychowawców wskazuje, że jest to niezwykle istotne dla rozwoju emocjonalnego dziecka oraz budowania zdrowych relacji rodzinnych. Przeprosiny uczą dzieci odpowiedzialności, empatii i szacunku, a także pokazują, że każdy, niezależnie od wieku, może popełniać błędy i uczyć się na nich. Warto zatem zastanowić się, czy czasem nie warto powiedzieć: "Przepraszam" także do dzieci.
Więcej na ten temat w audycji "Strefa Rodzica" już 10 stycznia o godz. 21. Zaprasza Marta Powałowska
* * *
Audycja:
Strefa rodzica
Prowadzi:
Marta Powałowska
Goście:
Data emisji: 10.01.2025
Godzina emisji: 21.00
***
Od ponad dziewięciu lat Polskie Radio Dzieciom wspiera rodziców w trudnej codzienności, nadając audycję "Strefa rodzica", w której praktykę naszego życia można skonfrontować z teorią i wieloma dobrymi radami. Zadajemy wnikliwe pytania specjalistom, dotyczące szeroko rozumianego rodzicielstwa, wychowania czy zdrowia.
Więcej podcastów "Strefa rodzica - Rozmowy z ekspertami" na platformie podcasty.polskierdio.pl.
Polskie Radio Dzieciom - nadajemy na dziecięcej fali!