Polskie Radio Dzieciom

Bitwa na przyśpiewki

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2024 12:00
Jak by tu komuś porządnie przy...śpiewać! Dawniej na polskiej wsi przyśpiewki wykonywane podczas zabaw służyły często do wyrównywania rachunków. Tak, tak! Śpiewając, można było rozliczyć delikwenta z łamania serc dziewczynom, dziewczynę z wodzenia za nos chłopaków, a w ostateczności oskarżyć kogoś o kradzież sera czy rozpuszczanie plotek! Wszystko oczywiście z przymrużeniem oka. Ale czy na pewno?
Audio
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock

Przyśpiewki misterne jak wycinanki

W „Źródełku” zgłębiamy tajemnice ludowych przyśpiewek. Sprawdziliśmy, na czym polegały przyśpiewkowe bitwy i, w którym regionie przyśpiewywano na muzyce instrumentalnej. Poznaliśmy łowicką śpiewaczkę, która najurokliwiej ze wszystkich porównywała chłopaków do… ziemniaków! To Waleria Czubak - ludowa artystka, która wymyślała nie tylko zabawne przyśpiewki, ale i tworzyła piękne, kunsztowne łowickie wycinanki. Taka wycinanka łowicka to nie byle co! Jest bardzo kolorowa i szczegółowa, a dawniej wycinano ją wielkimi, siermiężnymi nożycami, służącymi przede wszystkim do  cięcia owiec! Z ciekawostek, które ucieszą Waszych rodziców i dziadków - głos pani Walerci - ja o niej mówiono - towarzyszy scenie wesela w filmie Chłopi z lat 60. XX w.

Przyśpiewki towarzyszyły wiejskim zabawom od dawien dawna. Choć z początku może się wydawać, że to zabawne, żartobliwe piosenki, kiedy wsłuchamy się w tekst, często okazuje się, że opowiadają one o przykrych sprawach: kłamstwie, zdradzie, nieszczęśliwej miłości... Bywało i tak, że przyśpiewek używano, by zepsuć komuś opinię w środowisku albo sprawić mu przykrość.

Jak brzmi rura od odkurzacza?

Skoro już kombinujemy ze słowami to pokombinować możemy i z innymi sprawami. Profesor Andrzej Bieńkowski otworzył przed nami świat wiejskiej wynalazczości, świat w którym opony stawały się butami, a odkurzacz… częścią instrumentu muzycznego!

- Wieś po II wojnie światowej była ogołocona. Nie było maszyn, sklepy nie istniały. Właściwe wszystko robiło się samemu! Do tej pory mam na pamiątkę buty zrobione z opony samochodowej! Taki bieżnik opony wycinało się na kształt podeszwy, a wiązało się to podobnie do sandała troczkami. Może nie było to zbyt wygodne, ale wtedy nic nie było! Można było chodzić w takich sandałach z opony albo boso.

Profesor Bieńkowski wspominał także czas, kiedy naziści uciekali z regionu Radomszczyzny, pozostawiając za sobą maszyny, samochody czy motocykle... Co prawda władze zabierały takie rzeczy jako "skarb państwa", ale! Co sprytniejsi mieszkańcy wsi nie brali całych maszyn, a jedynie ich części. Na przykład z silnika takiego motocykla można było własnoręcznie zrobić młockarnię... albo... traktor! Tak, tak! A nazywano je "unochodami".

- Mało z Was pewnie wie, co to jest harmonia pedałowa. Normalnie w harmonii i akordeonie dźwięk osiąga się, rozciągając miech. A w harmonii pedałowej nic się nie rozciąga. Powietrze tłoczy się pedałami-miechami, naprzemiennie na nie naciskając - tłumaczył prof. Bieńkowski. - Pamiętam, jak mój znajomy muzykant zadzwonił do mnie podekscytowany, mówiąc, panie Andrzeju, ja tu zrobiłem taki wynalazek! Pan musi przyjechać! Wsiadłem w samochód, pojechałem. Co zobaczyłem, że mój znajomy, znakomity harmonista, pod tę harmonię nie podłączył pedałów-miechów, a odkurzacz! Ale huk tego odkurzacza był tak duży, że nie było słychać granej na harmonii muzyki!

Kilka lat później inny znajomy Andrzeja Bieńkowskiego pokazał mu stare zdjęcia z Podlasia, na których harmoniści wykorzystują podobny patent - harmonię napędza odkurzacz, który mają na plecach, na szelkach - zupełnie jak plecak!

Harmonia ręczna i pedałowa Harmonia ręczna i pedałowa

Bebok bydzie się żenił!

Bebok zachwycił się ostatnio weselnymi zwyczajami. Te wszystkie oczepiny, rozpleciny, korowaje! To musi być coś wspaniałego! "Byde się żenił!" - ogłasza swoim przyjaciołom z Etnoekipy. Tylko... czegoś tu brakuje.

- Do prawdziwego wesela trzeba państwa młodych! - uświadamia towarzystwo Chmurnica. - Sam jeden niestety się nie nadasz, Beboku. Ale możemy zrobić próbne wesele!

Pomysł próbnego wesele wszystkim się podoba. Buczka cieszy się, że jej talenty demona opiekuńczego domostwa się przydadzą - będzie pierwszą druhną, ustali menu, wybierze muzykę. Już zaprosiła kapelę i grają chodzonego!

Oj chodzimy, chodzimy
Zdrowia, szczęścia życzymy
Oj chodzimy, chodzimy
A na przedzie młodzi idą
Niczym ryży kwiat z liliją...

Chmurnica znalazła już przepis na korowaj, w którego skład wchodzi... pieśń! Takie piesni zawsze śpiewały panie wypiekające weselne ciasto, by piękne urosło i przyniosło szczęście młodej parze!

Korowaju z nieba, korowaju  nieba
Czego do ciebie trzeba
Oj mąki pszenicznej
Oj wody tej krynicznej...

Ale Bebok bardzo chciałby przeżyć rozpleciny i oczepiny. Och, nie da się bez panny młodej... Etnoekipa wpada na pomysł, że Chmurnica będzie taką próbną panną młodą na próbnym weselu. Co z tego wyniknie? Posłuchajcie! 

Muzyka najlepsza na kłótnie

W tym czasie, u Cyli i Brechta – same kłótnie! Kłóci się nasze rodzeństwo, kłócą się miejscowi gospodarze, a wiadomo że do rozwiązywania konfliktu może się czasem przydać… muzyka. I właśnie – przyśpiewka. Toteż przyśpiewamy sobie o tym, co nam w sobie nawzajem przeszkadza.

Potańcówka z kapelą Fedaków Potańcówka z kapelą Fedaków

Zaprosiliśmy Was też na Śląski Tabor w Ornontowicach i na potańcówki w Katowicach z Kapelą Fedaków oraz na drugi koniec Polski, do Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach!

***

Tytuł audycji: Źródełko 

Prowadzili: Hanna SzczęśniakPiotr Dorosz i przyjaciele

Data emisji: 28.07.2024

Godzina emisji: 11.00

***

Radio retsro mis free 1200.jpg


UWAGA! Od maja czekamy na Was nie tylko w każdą niedzielę o godz. 11.00 na antenie Polskiego Radia Dzieciom, ale także w podcastach Polskiego Radia!


Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi

Audycja "Źródełko" powstaje we współpracy z Narodowym Instytutem Kultury i Dziedzictwa Wsi.


Zobacz także
Czytaj także

Nowe Źródełko, czyli Etnoekipa, śpiewy, harce i jeszcze więcej niespodzianek!

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2024 09:00
Czas na nową odsłonę „Źródełka”! W niedzielnej audycji spotkało nas mnóstwo atrakcji. Najważniejsze? Nowi współtwórcy audycji!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ruszamy w tany ze zwierzętami i przedmiotami!

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2024 12:00
Czy to prawda, że na Kurpiach ludzie czasem zamieniają się w żurawie? Kowale – potrafią tańczyć? A miotła może służyć do obracania się wkoło do ludowej melodii?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ze starego w coś nowego! Sztuka recyklingu

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2024 12:00
Nieład? Góra śmieci? A może twórczy nieporządek? Jak Wy nazywacie swój zabałaganiony pokój? A czy wiecie, że z czegoś starego można zrobić coś nowego? I że na dodatek jest to prastara tradycja naszych przodków i praprzodków?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wiwat dęciaki i stroje ludowe!

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2024 12:00
W „Źródełku” zapraszamy najmłodszych do tańca, poznania ludowych instrumentów dętych (a to nie tylko trąbki!) i zanurzenia się w barwny świat strojów ludowych! To wszystko z Etnoekipą, Andrzejem Bieńkowskim, Cylą i Brechtem oraz Hanną Szczęśniak i Piotrem Doroszem. 
rozwiń zwiń