Polskie Radio Dzieciom

Wszystkie kolory października

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2020 14:29
W „Źródełku” Kaja Prusinowska wraz z Hanią i Stasiem zabrali nas w podróż w poszukiwaniu jesiennych melodii i roślin, z których można robić różne zabawki. Anastazja, Antek, Lea i Małgosia z Akademii Sztuk Dziecięcych sprawdzili, jak różne mogą być góralskie stroje i przekonali się, że ser i buty mogą być do siebie podobne. Za to Brygida Sordyl i Kuba Gołdyn wraz z dziećmi z Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Lipowianie” zdradzili nam co można było dawniej robić w szkole, a niespodziewany gość opowiedział o pewnej zjawie, która czeka w lesie na uciekające z lekcji dzieci.
Audio
  • Wszystkie kolory października (PR Dzieciom/Źródełko)
Dziewczynka układa kasztany na ławce.
Dziewczynka układa kasztany na ławce.Foto: Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Szkoła i dziś może być męcząca, a czasami nawet nudna. Ale to wielki przywilej, że każdy z Was może się uczyć! Brygida i Kuba - nasi żywieccy górale - opowiadali, że kiedyś nie wszystkie dzieci mogły iść do szkoły. Trzeba było pomóc przy pracy w polu, w gospodarstwie. Inne dzieci nie mogły iść do szkoły zimą – gdy był mróz, śnieg po kolana - bo nie miały odpowiedniego ubrania albo butów. A szkoła nie zawsze była w tej samej wsi. Czasem trzeba było iść do niej kilka kilometrów! Kuba Gołdyn wspominał słowa swojej babci: nawet jeśli już poszło się do szkoły, po powrocie, zamiast nauką trzeba było zajmować się pomocą w gospodarstwie.

Brygida i Kuba opowiadali, jak wyglądało nauczanie w takiej wiejskiej szkole sprzed lat. Kiedyś wszystkich przedmiotów – historii, polskiego, matematyki czy geografii – uczył jeden nauczyciel! A dzieci nie miały kolorowych zeszytów czy długopisów. Do robienia notatek z lekcji służyła jedna kartka i prawdziwe gęsie pióro!

W tej audycji pojawił się gość specjalny – Dorota Gryglak – pani ucząca gwary, czyli odmiany języka charakterystycznej dla danego regionu, np. Żywiecczyzny. Opowiadała gawędę o Nocnicy i zerwisiu Stasku. Koniecznie posłuchajcie tej opowieści!

Kaja Prusinowska z Hanią i Stasiem opowiadali o zabawkach robionych z… roślin! Wiele z Was już na pewno zrobiło pierwsze kasztanowe ludziki. A czy wiecie, że w dalekiej Ameryce Południowej dzieci robią ludziki z kukurydzy? Kaja opowiedziała legendę o kukurydzy i wraz ze Stasiem i Hanią zaśpiewała o niej piosenkę. Ale kukurydza to nie jedyna roślina nadająca się do zabawy. Można do tego użyć także tataraku, rosnącego nieopodal jezior i rzek.

Najmłodsi słuchacze i Anastazja, Antek, Lea i Małgosia z Akademii Sztuk Dziecięcych sprawdzali tym razem, w co mogą ubrać się górale. Okazało się, że góralskie buty - kierpce - kształtem i wybitymi na nich wzorami przypominają... oscypek! Czyli ser, który górale wytwarzają latem z owczego mleka. Czy wszystkie stroje góralskie są takie same? Ależ nie! Nawet w Polsce mieszkają obok siebie górale, ubierający się inaczej, grający inne melodie i mówiący inną gwarą! A wszystko zależy od tego, w jakim miejscu mieszkają. Warto o tym pamiętać, bo pod hasłem „górale” kryje się barwna różnorodność!

***

Tytuł audycji: Źródełko

Prowadziła: Hanna Szczęśniak

Goście: Brygida Sordyl, Kuba Gołdyn, zespół Lipowianie, Kaja, Hania, Staś Prusinowscy, Anastazja, Antek, Lea i Małgosia z Akademii Sztuk Dziecięcych, Dorota Gryglak

Data emisji: 18.10.2020

Godzina emisji: 11.00  

mg

 

Zobacz także