Dostaliśmy nagrania Waszych ludowych piosenek, gry na instrumentach, muzykowania całych rodzin! Poziom był naprawdę bardzo wysoki i nasze jury miało twardy orzech do zgryzienia, ale udało się! Wszystkim uczestnikom dziękujemy i gratulujemy! Oto lista finalistów konkursu Nasze Muzyczne Źródełko:
Kategoria wiekowa 3-6:
- Jędrzej Bednarczyk
- Rościsław Ziółek
- Lena Michta
- Urszula Kołaczkowska
Kategoria wiekowa 7-10:
- Edyta Imielska
- Kamila Kobielus
- Ignacy Skupniewicz
- Milena Burczy
- Łucja Szczypka
Kategoria wiekowa 11-15:
- Dobrosława Ziółek
- Marta Krzyżowska
- Taisa Fionik
- Wiktor Marszał
- Karolina Maksim
- Oliwia Spychel
Kategoria rodzinna/zespoły:
- Milena Achirico Zarzyka
- Małe Kraśniczanki
- Rakowskie Fijołecki
- Baciary z Rychwałdu
- Kapela Beskidek
- Kapela Mali Magurzanie
- Bracia Sikora
- Kamila i Emila Pszczółka
- Wiktoria i Ewelina Skóra
- Jagoda Pawlak i Fryderyk Jankowski
Wszystkich finalistów możecie poznać, zaglądając na stronę zrodelko.polskieradio.pl. Od najbliższego wtorku – 1 grudnia – na naszej antenie będziemy emitować finałowe utwory, a Wy, słuchacze, możecie na nie głosować mailowo, pisząc na adres zrodelko@polskieradio.pl
Co to jest gwara?
Zdarzało Wam się będąc w jakiejś innej części Polski nie rozumieć, o czym rozmawiają mieszkający tam ludzie? To pewnie dlatego, że mówili gwarą. Język polski ma bardzo wiele takich gwarowych odmian.
Brygida Sordyl i Kuba Gołdyn nauczyli nas kilku zasad gwary górali żywieckich. Mówią nią do Was od września, ciekawe, czy już się przyzwyczailiście na tyle, by tego nie zauważać i rozumieć każde słowo? W gwarze używa się specyficznych słów, wypowiada wyrazy inaczej, niż w tzw. literackim lub wysokim języku. Ważny jest także akcent, czyli mocniejsze wypowiadanie danej sylaby w wyrazie. U górali żywieckich akcent pada na pierwszą sylabę. Zwróciliście pewnie uwagę, że Brygida z Kubą używają też formy „dziecka”, zamiast „dzieci”. W ich gwarze pojawia się mazurzenie: „sz”, „cz”, „ż” zmienia się w „s”, „c”, „z”. Mazurzenie spotkamy w innych zakątkach kraju, choćby na Mazowszu. Tam, gdzie w literackim polskim występuje „ch” górale żywieccy mówią „k”, np. „pokwalony” zamiast „pochwalony”.
Kiedyś gwary były uznawane za coś wstydliwego. Ale dziś już wiemy, że to nieprawda! W wielu miejscach rodzimej gwary zaczyna się uczyć w przedszkolach i szkołach. Mówienie własną gwarą to piękny sposób pielęgnowania tradycji, a ich rozmaitość świadczy o bogactwie kultury danego kraju! Może w Waszych stronach też używa się jakiejś gwary?
Andrzejkowe lanie wosku
Ignaś z warszawskiego przedszkola Akademia Sztuk Dziecięcych zadał nam pytanie dotyczące Andrzejek. Ten magiczny wieczór pełen wróżb już dziś – w wigilię św. Andrzeja, 29.11! Czy wróżono tylko, lejąc wosk na wodę? Kaja i Hania Prusinowskie mają dla Was odpowiedź…
Kaja pamięta, że w szkole robiono różne zabawy andrzejkowe. Choć kilkuletniej wówczas Kai niespecjalnie interesowało ją jakiego będzie miała męża, dobrze się wtedy bawiła. A jedną z zapamiętanych zabaw było… ustawianie butów. Każdy zdejmował po jednym bucie, ustawiało się z nich linię w kierunku drzwi, przekładając kolejny but. Właścicielka buta, który jako pierwszy wyszedł poza drzwi miała jako pierwsza wziąć ślub. Ta zabawa przypomina Kai algierską grę w „podkuwanie osła”. Wraz z Hanią, w nieco zmodyfikowanej wersji przedstawiły nam tę grę jako wróżbę andrzejkową. Posłuchajcie, jak grać w „podkuwanie osła” i pobawcie się w domu!
Kolejna wróżba, w która możecie pobawić się w domu to „losowanie imion”. Kiedyś panny wkładały karteczki z imionami pod poduszkę, a następnego ranka losowały imię wybranka. Kaja z Hanią mają pomysł na losowanie imion… najlepszych kolegów przyszłego ukochanego. Przecież przyjaciele dużo mówią o danej osobie! Warto wymyślić własne wróżby, jak Hania i Kaja. Przecież ma to być przede wszystkim dobra zabawa!
***
Tytuł audycji: Źródełko
Prowadził: Piotr Kędziorek
Goście: Brygida Sordyl i Kuba Gołdyn, Stefcia Gryglak, Ignaś z Akademii Sztuk Dziecięcych, Kaja i Hania Prusinowskie
Data emisji: 29.11.2020
Godzina emisji: 11.00