Około 2500 lat temu Majowie i Aztekowie, zamieszkujący tereny obecnego Meksyku, wpadli na pomysł, aby ziarna uprażyć i zmieszać z wodą i przyprawami. Tak powstał przepis na napój zwany chocol haa albo xocolatl.
Czekolada uchodziła za napój bogów, pito ją więc w czasie ceremonii religijnych. Ziaren kakaowca używano też jako pieniędzy.
Gdy w XVI wieku Hiszpanie najechali ziemie Azteków, poznali smak tego "boskiego" napoju, a że nie bardzo im smakował, dodali do niego cukier i podgrzali. W ten sposób właśnie wymyślono przepis na gorącą czekoladę!
Choć nowy przysmak był bardzo drogi w Europie i mogli sobie na niego pozwolić tylko nieliczni, w XVIII wieku na Starym Kontynencie pijalnie czekolady wyrastały jak grzyby po deszczu.
Dopiero w 1847 roku Francis Fry, członek znanej rodziny kupieckiej zmieszał kakao w proszku z tłustym masłem kakaowym, dodał cukier, podgrzał i wlał masę do formy, by ostygła. I tak właśnie powstała pierwsza twarda tabliczka czekolady.