Nie bójcie się iść drogą świętości. Nie bójcie się codziennie iść za Chrystusem drogą przykazań i Ewangelii, drogą wiary, która działa przez miłość.

Prowadzeni przez dobrego ducha

polskieradio.pl
Ula Czerny 30.04.2011
Michał Lorenc
Michał Lorenc, foto: Żr. mat.promocyjne

Rozmowa z Michałem Lorencem, kompozytorem, twórcą Wielkiej Mszy Beatyfikacyjnej, której prawykonanie odbędzie się 2 maja w rzymskiej bazylice św. Ignacego.

- Jak komponuje się taki utwór jak msza i na taką okazję jak beatyfikacja Jana Pawła II?
M.L.: Nie wiem. Nie pisałem mszy na beatyfikację. Pisałem utwór do filmu o Ojcu Świętym i ta muzyka zaczęła się układać w mszę: Agnus Dei, Kyrie i większość części wpisywała się jakby w jego życie. To nie było zamierzone – nagle zauważyłem, że właściwie to jest już  cała msza napisana i została tylko jedna część do skomponowania: Sanctus. Nagrywaliśmy ją w Kamerunie z chórami afrykańskimi. Tę cześć musieliśmy jednak powtórzyć w Polsce, gdyż nie udało się nagrać jej w taki sposób jak zaplanowałem. Wtedy mieliśmy wszyscy poczucie, że dzieje się coś nadzwyczajnego jeśli chodzi o ducha, którego obecność odczuwaliśmy.

- Czy zatem współautorem tego dzieła jest duch?
M.L.: Chyba zawsze tak jest, tylko nie zawsze jest to ten duch co trzeba. W tym wypadku wydaje mi się, że to jest ten dobry duch.

- Czy pamięta Pan moment, w którym pojawiła się świadomość tego, że powstało dzieło inne niż zaplanowana muzyka do filmu?
M.L.: Tak. To było podczas pierwszej dużej  sesji nagraniowej z Wielką Orkiestrą Polskiego Radia kiedy nagraliśmy Kyrie i kilka partii instrumentalnych. I nagle zrozumiałem, że musimy zrealizować jeszcze jedną sesję. Nie miałem żadnego rozsądnego argumentu dla producenta, żeby wyłożył kolejne pieniądze na dodatkową sesję. To już tak pięknie brzmiało… Ale powiedziałem wtedy, że napiszę już całą mszę i on się zapalił do tego pomysłu. Nie miałem wyjścia, musiałem to zrobić. Jeśli chodzi o całą stronę producencką to było całkowicie nadzwyczajne i boję się, że gdy wrócę do pisania muzyki filmowej i zażyczę sobie nagrania np. w Mozambiku to mogą mnie po prostu wyrzucić. Do tego doświadczyłem niezwykłych wydarzeń; wizyta w Watykanie, pokaz u Ojca Świętego na nadzwyczajnej audiencji, podróż do Afryki do polskich misjonarzy, którzy ułatwili nam kontakt z miejscowymi muzykami…

- Jak długo powstawało Pana dzieło?
M.L.: W listopadzie rozpocząłem pracę, w połowie grudnia nagrywaliśmy pierwszą część, w połowie stycznia drugą i cały czas następowały korekty nagranego materiału. Można powiedzieć, że wszystko trwało dwa miesiące. To nie jest długo, wszystko powstawało w szybkim tempie, a mimo to widzę teraz, że nic bym nie zmienił. I to mnie zaskakuje, dlatego że dużo tych rzeczy nie było zaplanowanych.


- Jaki charakter ma utwór, o którym mówimy? Czy jest uniwersalny pomimo tego, że polski kompozytor jest jego autorem, a dedykowany jest polskiemu papieżowi?
M.L.: Usłyszymy oczywiście elementy polskich utworów, bardzo dla nas ważnych: Bogurodzicy i hymnu narodowego oraz powszechnie znanej pieśni o anielskim orszaku, która śpiewana jest podczas pogrzebów. Są także elementy muzyki etnicznej – muzyka afrykańska, muzyka południowoamerykańska, dźwięki fletów irańskich, duduków, a wszystkiemu towarzyszy muzyka symfoniczna i chór. Choć to wszystko jest, powiedziałbym, ostatnio modne, to jednak wyszło coś zupełnie nowego. Ta muzyka jest bardzo kolorowa i bardzo różnorodna. Już wcześniej miałem zaszczyt pisania muzyki do filmu o papieżu, za którą dostałem od niego medal. To film "Całopalenie", który opowiada o przyjaciołach Ojca Świętego. Muzyka z tego filmu, która przypadła mu do gustu była oparta na starej muzyce chrześcijańskiej z elementami chorału. Wtedy miałem niewielki budżet i to narzuciło niejako ostateczną wersję muzyki. Tym razem było zupełnie inaczej. Mogłem zrealizować właściwie wszystkie pomysły i do tej pory nie wierzę, że udało się współpracować z tyloma znakomitymi muzykami.

- W jaki sposób przygotowywał się Pan do tej właśnie pracy?
M.L.: Obejrzałem dużo zdjęć filmowych, różnych dokumentów, przeczytałem dużo książek, starałem się poznać nauczanie Ojca Świętego. Mam jedno dominujące odczucie, że właściwie wszędzie Jan Paweł II mówił o Polsce, o polskości. A przez ostatnie lata tak wiele złego usłyszeliśmy o naszej Ojczyźnie i o nas. To działania odwrotne niż te, które podejmował papież starając się formować naszą godność i naszą wielkość. Stąd obecność w moim utworze Bogurodzicy i Mazurka Dąbrowskiego.

- Z jakim oczekiwaniem pojedzie Pan do Rzymu na uroczystości beatyfikacyjne?
M.L.: Jeśli chodzi o koncert, to jestem w całkowitej panice. Nie wiem, czy powstało dzieło wybitne, czy ono w jakikolwiek sposób dotknie ludzi. Jeśli chodzi o najważniejsze wydarzenie to ciągle nie wierzę, że tam pojadę. Mówiąc górnolotnie to wszystko dzieje się poza moim zasięgiem.

Rozmawiał Grzegorz Szuplewski


Posłuchaj

Pogromca komunizmu

Rozmowa z Leszkiem Kołakowskim na temat roli Ojca św. w obaleniu komunizmu, wpływu pontyfikatu Jana Pawła II na zmiany... więcej

Rozmowa z Leszkiem Kołakowskim na temat roli Ojca św. w obaleniu komunizmu, wpływu pontyfikatu Jana Pawła II na zmiany społeczno-polityczne zachodzące w świecie. (RWE, 1988) zwiń

Pierwsza Wigilia w stanie wojennym

Fragment wypowiedzi Jana Pawła II podczas audiencji w Wigilię Bożego Narodzenia po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce oraz słowa... więcej

Fragment wypowiedzi Jana Pawła II podczas audiencji w Wigilię Bożego Narodzenia po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce oraz słowa skierowane do Polaków zgromadzonych na Placu Św. Piotra w czasie błogosławieństwa Urbi et Orbi. (RWE, grudzień 1981) zwiń

Habemus papam!

Habemus Papam! - ogłoszenie decyzji konklawe. (PR, 16.10.1978)

Karol Wojtyła papieżem

"Obawiałem się przyjęcia tego wyboru, przyjąłem go jednak w duchu posłuszeństwa Panu i pełnej wiary w Jego matkę". Frag.... więcej

"Obawiałem się przyjęcia tego wyboru, przyjąłem go jednak w duchu posłuszeństwa Panu i pełnej wiary w Jego matkę". Frag. uroczystości ogłoszenia wyboru nowego papieża – metropolity krakowskiego Kardynała Karola Wojtyły. (RWE, 16.10.1978) zwiń

Oświadczenie Episkopatu Polski

"Raduje się cały kościół z wyboru nowego papieża. Powody szczególnej radości ma kościół w Polsce i cały naród polski" - słyszymy w... więcej

"Raduje się cały kościół z wyboru nowego papieża. Powody szczególnej radości ma kościół w Polsce i cały naród polski" - słyszymy w oświadczeniu Episkopatu Polski. (BBC, 17.10.1978) zwiń

Dlaczego Karol Wojtyła?

Dlaczego został wybrany "książę kościoła z orbity komunistycznej"? - komentarz BBC po wyborze nowego papieża. 

"Umiłowani moi rodacy" - pierwsze słowa do Polaków

- Proszę Was, bądźcie ze mną w modlitwie, na Jasnej Górze i wszędzie - mówił Jan Paweł II na mszy św. intronizacyjnej z Watykanu.... więcej

- Proszę Was, bądźcie ze mną w modlitwie, na Jasnej Górze i wszędzie - mówił Jan Paweł II na mszy św. intronizacyjnej z Watykanu. (BBC, 22.10.1978) zwiń

Metropolita krakowski papieżem

Fragmenty audycji i sprawozdań nadanych przez Rozgłośnię Polska Radia Wolna Europa po wyborze Karola Wojtyły na papieża. (RWE,... więcej

Fragmenty audycji i sprawozdań nadanych przez Rozgłośnię Polska Radia Wolna Europa po wyborze Karola Wojtyły na papieża. (RWE, październik 1978) zwiń

Viva el Papa!

- Rzym, plac św. Piotra, godz. 12.00 - tu zaczęła się jedna z najbardziej niezwykłych przygód mego życia - mówi Bolesław Taborski.... więcej

- Rzym, plac św. Piotra, godz. 12.00 - tu zaczęła się jedna z najbardziej niezwykłych przygód mego życia - mówi Bolesław Taborski. Reportaż o pierwszych spotkaniach nowego papieża z pielgrzymami. (RWE, 6.12.1978) zwiń

Lotnicy polscy u papieża Jana Pawła II

Audiencja w Watykanie z okazji pielgrzymki Stowarzyszenia Lotników Polskich na obczyźnie u Ojca Św. Jana Pawła II. Przemówienia:... więcej

Audiencja w Watykanie z okazji pielgrzymki Stowarzyszenia Lotników Polskich na obczyźnie u Ojca Św. Jana Pawła II. Przemówienia: ks. kardynała Władysława Rubina, gen. pilota Aleksandra Gabszewicza, prezesa Stowarzyszenia Lotników Polskich. (RWE, 16.10.1980) zwiń