Powieści na antenie

"Wiara i tron. Święty Wojciech i początki Polski"

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2016 14:15
Książka Dominika W. Rettingera to barwna historia o wielkiej misji i morderstwie, które wstrząsnęło średniowieczną Europą.
Audio
  • Dominik W. Rettinger "Wiara i tron", czyta Marcin Hycnar - odc. 1. (To się czyta/Dwójka)
  • Dominik W. Rettinger "Wiara i tron", czyta Marcin Hycnar - odc. 2. (To się czyta/Dwójka)
  • Dominik W. Rettinger "Wiara i tron", czyta Marcin Hycnar - odc. 3. (To się czyta/Dwójka)
  • Dominik W. Rettinger "Wiara i tron", czyta Marcin Hycnar - odc. 4. (To się czyta/Dwójka)
  • Dominik W. Rettinger "Wiara i tron", czyta Marcin Hycnar - odc. 5. (To się czyta/Dwójka)
Marcin Hycnar z książką Dominika W. Rettingera Wiara i tron. Święty Wojciech i początki Polski podczas nagrania audycji To się czyta
Marcin Hycnar z książką Dominika W. Rettingera "Wiara i tron. Święty Wojciech i początki Polski" podczas nagrania audycji "To się czyta" Foto: Grzegorz Śledź/PR2

Przełom tysiącleci, na królewskich dworach i w biskupich pałacach toczy się brutalna walka o wpływy, a wszystkie ścieżki politycznych intryg zbiegają się w Rzymie. Rosnący w siłę książę Bolesław zapłaci każdą cenę, aby dołączyć do grona pomazańców. Nieprzebyte knieje północy skrywają pogańskie święte gaje, gdzie wciąż tli się ogień starej wiary.

Wtedy na dworze w Gnieźnie zjawia się on - uciekinier z Pragi, niemile widziany w Rzymie biskup, o germańskim imieniu Adalbert. Jego wiara jest gorąca, serce szczere, a odwagą zadziwia najlepszych piastowskich wojów. Jego wielkie ewangeliczne dzieło okaże się samobójczą misją, która przyniesie Chrobremu arcybiskupstwo i... koronę.

Powieści Dominika W. Rettingera "Wiara i tron. Święty Wojciech i początki Polski" czyta Marcin Hycnar.

mat. prom. Wyd. WAM/jp/bch

Czytaj także

Pierwszy ułan II Rzeczypospolitej

31.12.2015 10:00
Fragmenty książki Mariusza Urbanka "Wieniawa - szwoleżer na pegazie" czytał na antenie Dwójki Wiktor Zborowski.
Wiktor Zborowski obdarzony jest jednym z najbardziej charakterystycznych głosów wśród polskich aktorów
Wiktor Zborowski obdarzony jest jednym z najbardziej charakterystycznych głosów wśród polskich aktorówFoto: Grzegorz Śledź/PR2
Posłuchaj
14'39 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 1. (To się czyta/Dwójka)
14'44 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 2. (To się czyta/Dwójka)
13'26 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 3. (To się czyta/Dwójka)
14'44 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 4. (To się czyta/Dwójka)
14'57 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 5. (To się czyta/Dwójka)
14'36 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 6. (To się czyta/Dwójka)
14'40 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 7. (To się czyta/Dwójka)
14'37 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 8. (To się czyta/Dwójka)
14'08 Mariusz Urbanek "Wieniawa - szwoleżer na pegazie", czyta Wiktor Zborowski – odc. 9. (To się czyta/Dwójka)
więcej

Wieniawa połączył w swoim życiu rzeczy skrajnie różne. Był lekarzem i żołnierzem podczas wielkiej wojny 1914–1918, a potem podczas wojny polsko-bolszewickiej. Był adiutantem i przyjacielem marszałka Józefa Piłsudskiego, towarzyszem zabaw i bohaterem wierszy największych ówczesnych poetów – Tuwima, Słonimskiego, Wierzyńskiego (esej poświęcił mu sam Gilbert Keith Chesterton). Był ambasadorem w Rzymie i przez cztery dni, we wrześniu 1939 roku, prezydentem Rzeczypospolitej. Ale najbardziej przylgnął doń tytuł, który i on sam chyba najwięcej ukochał: Pierwszy Ułan II Rzeczypospolitej…

***

Tytuł audycji: To się czyta 

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Czyta: Wiktor Zborowski

Data emisji: 21-31.12.2015

Godzina emisji: 9.45

mm/bch/mc

Czytaj także

"Żeby nie było śladów". Książka o sprawie Grzegorza Przemyka

25.03.2016 12:00
Fragmenty reportażu Cezarego Łazarewicza "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka" czytał w Dwójce Wojciech Żołądkowicz.
Wojciech Żołądkowicz czyta w studiu Polskiego Radia książkę Cezarego Łazarewicza Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka
Wojciech Żołądkowicz czyta w studiu Polskiego Radia książkę Cezarego Łazarewicza "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka" Foto: Grzegorz Śledź/PR2
Posłuchaj
14'02 Cezary Łazarewicz "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka", czyta Wojciech Żołądkowicz - odc. 1. (To się czyta/Dwójka)
13'49 Cezary Łazarewicz "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka", czyta Wojciech Żołądkowicz - odc. 2. (To się czyta/Dwójka)
14'42 Cezary Łazarewicz "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka", czyta Wojciech Żołądkowicz - odc. 3. (To się czyta/Dwójka)
14'53 Cezary Łazarewicz "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka", czyta Wojciech Żołądkowicz - odc. 4. (To się czyta/Dwójka)
14'36 Cezary Łazarewicz "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka", czyta Wojciech Żołądkowicz - odc. 5. (To się czyta/Dwójka)
więcej

"Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości" - to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy.

Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje tę historię: od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później…

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Czytał: Wojciech Żołądkowicz

Data emisji: 21-25.03.2016

Godzina emisji: 9.45

mat. prasowe Wyd. Czarne/jp/mc

Czytaj także

W piekle Sowietów. Ferency czyta Czapskiego

04.04.2016 14:32
Zapraszamy na lekturę książki "Na nieludzkiej ziemi" Józefa Czapskiego, będącej świadectwem komunistycznych zbrodni.
Adam Ferency czyta Na nieludzkiej ziemi Józefa Czapskiego
Adam Ferency czyta "Na nieludzkiej ziemi" Józefa CzapskiegoFoto: Grzegorz Śledź/PR2
Posłuchaj
14'54 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 1. (To się czyta/Dwójka)
14'34 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 2. (To się czyta/Dwójka)
14'05 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 3. (To się czyta/Dwójka)
13'40 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 4. (To się czyta/Dwójka)
14'13 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 5. (To się czyta/Dwójka)
14'07 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 6. (To się czyta/Dwójka)
14'32 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 7. (To się czyta/Dwójka)
14'43 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 8. (To się czyta/Dwójka)
13'32 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency - odc. 9. (To się czyta/Dwójka)
więcej

Książka "Na nieludzkiej ziemi" wpisuje się, wraz z "Innym światem" Herlinga-Grudzińskiego i "Archipelagiem Gułag" Sołżenicyna we wstrząsający kanon świadectw hekatomby cierpień, jakie zgotowała światu komunistyczna utopia realizowana z niewyobrażalnym okrucieństwem przez sowiecki aparat przemocy i ucisku.

Czesław Miłosz w "Roku myśliwego" pisał o Józefie Czapskim: to jego świadectwo o zamordowanych i w imieniu zamordowanych zostaje na zawsze, nie tak jak dzieła sztuki, co do których nigdy nie jest to pewne, ale jako nieustraszony zapis okropnej prawdy.


zobacz więcej
józef czapski 1200.jpg
Serwis poświęcony Józefowi Czapskiemu

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Czytał: Adam Ferency

Data emisji: 29.03-8.04.2016

Godzina emisji: 9.45

bch/mm