Jak się okazało, pole magnetyczne komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko drga w paśmie 40-50 miliherców. Nie da się tego usłyszeć "nieuzbrojonym" uchem, które wyłapuje tylko dźwieki od ok. 20 Hx do 20 kHz. Naukowcy z Rosetta's Plasma Consortium podbili tę częstotliwość ok. 10 000 razy. ESA wspomógł niemiecki kompozytor Manuel Senfft.
Efekt jest niesłychany - kometa nie tlyko wydaje z siebie dźwięk, ale układa się on w ciekawą melodię.
Nie wiadomo jeszcze, jakie są przyczyny drgań. Być może odpowiedzialne za nie są zmiany w strukturze plazmy komety, może też powodem jest wiatr słoneczny lub zmiany w atmosferze komety.
ESA przygotowała specjalny plik na portalu Soundcloud:
(ew/esa)