Pracę opublikowało Brytyjskie Towarzystwo Medyczne.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by każdy ćwiczył przez co najmniej 150 minut tygodniowo. Ale dla wielu ludzi ten cel jest nierealny, twierdzi francuski badacz. - Więc jeśli obniżymy tę poprzeczkę, to może więcej ludzi zacznie robić cokolwiek i skorzysta nawet z tych lekkich ćwiczeń - mówi Barreto.
Cytowane przez niego badania wskazują, że niecała godzina umiarkowanego sportu tygodniowo zmniejsza ryzyko śmierci u osób po 50-tce o 15 procent. Jeszcze skuteczniejsze są ćwiczenia krótsze, ale intensywne. Ważne jest, by wszyscy, choć w najmniejszym stopniu uprawiali jakikolwiek sport, nawet jeśli nie są to wymarzone dwie i pół godziny tygodniowo, sugeruje francuski badacz.
(IAR)