Włoscy naukowcy z Ospedale Niguarda Ca' Granda w Mediolanie przeanalizowali dane dotyczące ponad 135 tys. ciężarnych kobiet, z czego 1357 miało cukrzycę ciążową (tj. taką, która rozwija się podczas ciąży), a 234 - cukrzycę zdiagnozowaną przed zajściem w ciążę.
Jak wyliczyli, dzieci kobiet mających cukrzycę ciążową były 10 razy bardziej narażone na niedocukrzenie po przyjściu na świat (co może być groźne dla życia noworodka). W przypadku maluchów urodzonych przez kobiety, które miały cukrzycę jeszcze przed zajściem w ciążę, ryzyko to było wyższe 36 razy.
- Zarówno cukrzyca ciążowa, jak i cukrzyca występująca u matki przed zajściem w ciążę mają związek z powikłaniami zdrowotnymi u dziecka, niezależnie od innych schorzeń, które mogą powodować powikłania w okresie ciąży - powiedział dr Basilio Pintuadi.
Okazało się ponadto, że cukrzyca ciążowa zwiększała o 70 proc. ryzyko urodzenia dziecka z niedowagą lub dziecka ze zbyt dużą masą ciała (tzw. makrosomia), w porównaniu z kobietami o prawidłowym metabolizmie glukozy.
Z kolei w przypadku cukrzycy przed ciążą ryzyko urodzenia dziecka ze zbyt małą masą urodzeniową (hipotrofią) było wyższe niemal 6-krotnie (o ok. 500 proc.), a dziecka z makrosomią niemal 8-krotnie (o niemal 700 proc.).
Ryzyko wad wrodzonych było wyższe ponad dwukrotnie w przypadku dzieci kobiet z cukrzycą ciążową i 3-, 4-krotnie u kobiet z cukrzycą występującą jeszcze przed poczęciem dziecka.
U dzieci kobiet z cukrzycą badacze stwierdzili też częstsze występowanie żółtaczki, niedoboru wapnia i magnezu. Ponadto panie te częściej rodziły przez cesarskie cięcie. Dzieci kobiet z cukrzycą występującą przed ciążą częściej narażone były również na powikłania oddechowe.
"Kontrola zwiększa szansę"
Dlatego, zdaniem dr. Basilio Pintuadiego, zarówno kobiety chore na cukrzycę, które chcą zajść w ciążę, jak i panie, u których rozwija się cukrzyca ciążowa, powinny być objęte szczególną opieką lekarską.
- Niekontrolowana cukrzyca u kobiety ciężarnej stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka. Dobra kontrola cukrzycy znacznie zwiększa szansę na urodzenie zdrowego dziecka, choć nie eliminuje całkowicie ryzyka - skomentowała dr Agnieszka Zawiejska z Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Według niej czynnikiem zwiększającym istotnie ryzyko cukrzycy ciążowej, ale też - niezależnie od niej - powikłań zdrowotnych u dziecka, jest narastający w ostatnich 2-3 dekadach problem otyłości u młodych kobiet.
- Otyłość jest głównym czynnikiem ryzyka cukrzycy ciążowej. Dlatego ważne jest, aby u otyłej kobiety, która zaszła w ciążę, przeprowadzić diagnostykę w kierunku cukrzycy ciążowej już podczas pierwszych wizyt u specjalisty położnika - wskazała.
Specjalistka przypomniała, że obecnie trwają badania, które mają pomóc lepiej przewidywać ryzyko cukrzycy ciążowej u kobiet nią zagrożonych.
Z badania, którego wyniki prezentowała dr Zawiejska, wynika, iż takim czynnikiem prognostycznym mogą być zaburzenia oddychania podczas snu, takie jak bezdech senny. Są one przyczyną niedotlenienia tkanek i coraz więcej badań wskazuje, że stanowią istotny czynnik ryzyka chorób serca i zaburzeń metabolizmu. Dobrze poznanym i łatwym do stwierdzenia objawem tych zaburzeń jest chrapanie.
Analiza danych zebranych wśród 905 ciężarnych wykazała, że chrapanie miało związek z wyższym ryzykiem rozwoju cukrzycy ciążowej, często stwierdzanej już we wczesnej ciąży.
- Nasze wyniki świadczą o tym, że warto jest prowadzić szeroko zakrojony wywiad medyczny, dotyczący różnych aspektów życia pacjentek, po to, by maksymalnie zwiększyć szanse na zidentyfikowanie tych kobiet, które są zagrożone cukrzycą ciążową - podkreśliła specjalistka.
Dodała, że często objawy, które nie są odczuwane przez panie jako objawy choroby, mogą być zwiastunem, który pomoże we wczesnej diagnostyce i w zmotywowaniu pacjentki do zmiany stylu życia i podjęcia terapii.
PAP, kk