Wbrew deklaracjom, składanym podczas szczytu G8 w lipcu ubiegłego roku w L'Aquili najbogatsze kraje świata nie odpowiedziały tak, jak można się było spodziewać na apel o pomoc w odbudowie zabytków.
Premier Silvio Berlusconi przedstawił swym gościom, szefom państw i rządów najbogatszych krajów świata, listę 45 zabytków, do których odbudowy mogli się przyczynić. W danym momencie wszyscy zapewnili o swej gotowości, w rezultacie jednak tylko dziesięć obiektów znalazło fundatorów.
Najhojniejsi okazali się Rosjanie, którzy wyasygnowali już na ten cel 7,5 miliona euro, zapewniając, że będą mogli dodać jeszcze półtora miliona. 3,2 mln euro przekazała Francja, a 1,7 mln euro Kazachstan. Niemcy za ponad trzy miliony, sfinansują odbudowę kościoła w miejscowości Onna pod L'Aquilą, będzie to jednak z ich strony forma odszkodowania za egzekucję miejscowej ludności w czasie II wojny światowej.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)