Zdaniem niemieckich naukowców, egipska królowa Nefertiti, uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet świata starożytnego, prawdopodobnie zażyczyła sobie, by jej twarz wyrzeźbiono ze zmarszczkami. Otóż oblicze królowej ze słynnego popiersia w Berlinie zdobią zmarszczki śmiechowe, jak i zmarszczki dookoła ust.
Pomarszczona królowa
Tomografia komputerowa popiersia, które liczy ponad 50 cm wysokości, włączając w to nakrycie głowy, została wykonana we współpracy Muzeum Egipskiego w Berlinie (Ägyptisches Museum), firmy Siemens, oraz zespołu filmowego z National Geographic. Tomograf, należący do firmy Siemens, ukazał niezwykłe oblicze królowej. Wapienna rzeźba, znajdująca się w środku popiersia, przedstawia starszą kobietę z krótkimi, asymetrycznymi ramionami, smukłą szyją i kilkoma zmarszczkami dookoła ust. Taki model został następnie pokryty kilkoma warstwami gipsu, aż uzyskano idealny zarys, który dzisiaj możemy oglądać w Egipskim Muzeum w Berlinie. Wyniki dowiodły, że artysta poprawiał wizerunek czterokrotnie.
Zmarszczki, pojawiające się na powłoce gipsowej, których nie widać na wapieniu, budzą pytanie o prawdziwy wygląd królowej. Profesor Dietrich Wildung, dyrektor Muzeum Egipskiego, wierzy, że warstwy wapienne zostały dodane w celu większej indywidualizacji rzeźby. „Odkryliśmy, że rzeźbiarz dodał później delikatne zmarszczki na jej twarzy, zwłaszcza dookoła oczu”, powiedział Wildung. „Zmarszczki uczyniły wizerunek bardziej indywidualnym i ekspresywnym. Powodem nie była idealizacja królowej, ale uczynienie jej wizerunku bardziej realistycznym”, wyjaśnił Wildung, sugerując, że oznaki wieku nie były prawdopodobnie tematem tabu w czasach Nefertiti, ale oznaką prestiżu. Naukowcy spekulują, że Nefertiti mogła pozować rzeźbiarzowi i wyrazić przyzwolenie na starszy wygląd.
Po raz pierwszy popiersie prześwietlono 15 lat temu. Wówczas odkryto jedynie, że we wnętrzu znajduje się portret kobiety. Ze względu na olbrzymi postęp technologii komputerowej zdecydowano się powtórzyć eksperyment. W pobliskim Charité Hospitals dokonano ponownego prześwietlenia. To nie pierwszy raz, kiedy Siemens wspomaga takie badania. Dwa lata temu uczestniczył w prześwietleniu mumii faraona Tutanchamona. „Nasza technologia ma na celu ulepszenie opieki medycznej nad pacjentami na całym świecie. Jednakże jesteśmy szczęśliwi, mogąc wspomóc wysiłek, jakim jest wyjaśnienie tajemnic archeologii”, powiedział Bernd Montag, prezes Siemens Medical Solutions.
Piękna, która przybyła
Nefertiti, której imię znaczy „Piękna, która przybyła”, była główną żoną faraona Amenhotepa IV (Echnatona), który panował w latach około 1339–1322 p.n.e. „Wciąż wiąże się z nią wiele tajmenic”, powiedział Wildung. „Nie wiemy, czy była rdzenną Egipcjanką, czy też przybyła z Bliskiego Wschodu, a także ile miała lat, gdy wyszła za mąż, oraz czy przeżyła swojego męża”. Jest wiele teorii na temat jej pochodzenia. Uważa się np. że mogła być córką późniejszego faraona Aj (wysokiego urzędnika w czasach Echnatona) lub utożsamia się ją z księżniczką Taduchepą, pochodzącą z Mitanni. Inne teorie mówią, że mogła być krewną poprzedniego króla, Amenhotepa III lub córką któregoś z egipskich możnych.
Niestety, odpowiedź na pytanie o to, ile dokładnie miała lat w chwili, gdy rzeźbiarz Totmes utrwalił jej berliński wizerunek, na zawsze pozostanie w sferze spekulacji.
Echnaton, Nefertiti i ich córki na ołtarzu domowym. Źr. Wikipedia.
Liczące trzy tysiące lat popiersie Nefertiti jest największym skarbem berlińskiego Ägyptisches Museum. Niedawno szef Egipskiej Służby Starożytności, Zahi Hawass, zaproponował Muzeum Egipskiemu wypożyczenie popiersia królowej na okres trzech miesięcy, co miałoby uświetnić planowane otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego w Gizie. Niemcy odmówili, oficjalnie z powodu obawy przed uszkodzeniem popiersia.
Kontrowersje wokół prawnego tytułu własności do popiersia Neferetiti sięgają roku 1923 i trwają do dzisiaj. Na konferencji poświęconej zwrotowi dóbr kulturalnych do krajów ich pochodzenia zorganizowanej przez UNESCO w Paryżu, Zahi Hawass wysunął prośbę o zwrot do Egiptu pięciu czołowych zabytków egipskich, wśród których znalazło się także popiersie Nefertiti. W odpowiedzi na postulat Hawassa na specjalnie zwołanej konferencji prasowej dyrektor Muzeum Berlińskiego powiedział, że królowa Nefertiti nie życzy sobie powrotu do Egiptu oraz że wszystkie międzynarodowe umowy legitymizują niemieckie prawo do jej posiadania. Według konwencji UNESCO, wszystkie starożytności zabrane legalnie z Egiptu przed 1972 rokiem nie muszą być zwrócone do kraju ich pochodzenia.
Spory o rzeźbę
Rzeźba została odkryta w 1912 przez niemieckiego archeologa Ludwiga Burchardta (1863-1938) podczas wykopalisk prowadzonym w Achetaton, dawnej stolicy Amenhotepa IV - Echnatona, w miejscowości zwanej dzisiaj Amarna w środkowym Egipcie. W tamtych czasach misje archeologiczne były zobowiązane do prezentacji odkryć Egipskiej Służbie Starożytności, która wybierała, co zostanie w Egipcie. Jedna z opinii głosi, że Burchardt ukrył popiersie królowej przed Egipcjanami, sam naukowiec twierdził zaś, że pokryta błotem głowa królowej nie wzbudziła entuzjazmu Egipcjan, którzy wzięli wapienne posągi Echnatona oraz Nefertiti, popiersie zostawiając Niemcom. Cokolwiek wówczas się stało, nie poznano się w Egipcie na pięknej królowej aż do momentu jej publicznego wystawienia w Berlinie w roku 1923. Nigdy też nie uznano prawa własności Niemców do tej rzeźby. Wcześniej popiersie znajdowało się w prywatnym domu Jamesa Simona, niemieckiego filantropa, sponsora wspomnianej ekspedycji, który w 1920 roku ofiarował je rządowi pruskiemu.
Popiersie kilkakrotnie zmieniało swoje miejsce pobytu w Berlinie. Obecnie znajduje się w budynku Altes Museum, gdzie przeniesiono w 2005 roku Muzeum Egipskie. Ponownie zostanie przeniesiona do docelowego miejsca w Neues Museum, które ma zostać otwarte po renowacji w 2009 roku. Dyrektor Ägyptisches Museum, prof. Wildung, powiedział, że często obserwuje zwiedzających ze swojego biura, którzy stoją przy popiersiu egipskiej piękności. „Ona jest więcej niż piękna”, mówi. „Ludzie cichną z zachwytu nad nią”.
Aleksandra Hallmann
Na podstawie DPA/Expatica