Zapewniają miejsca pracy, dochody, surowce, dla przemysłu chronią glebę, osiedla, infrastrukturę. Dlatego Komisja Europejska rozpoczęła debatę nt. ochrony europejskich lasów. Szczegóły Joanna Skrzypiec:
Zmiany klimatu – tego dotyczy debata, a dokładniej negatywnych wpływów tych zmian na europejskie lasy. Wzrastająca temperatura, zjawiska ekstremalne: huragany, susze, pożary, fale upałów – to wszystko stanowi nieustanne obciążenie dla lasów. W Polsce również obserwujemy zmiany, choćby na przykładzie dobrze nam znanego świerka.
Marian Pigan – dyrektor generalny Lasów Państwowych: - Bo świerk jest gatunkiem północnym i on bardzo dobrze czuje się w warunkach chłodniejszych, ostrzejszych. To, że on zaczyna bardzo mocno zamierać w ostatnich latach świadczy o tym, że warunki zmieniają się.
Widzimy to także po przesuwających się gatunkach.
Marian Pigan: - Dąb, grab – te gatunki, które są uważane za południowe, ciepłolubne przesuwają się na północ, co też jest pewnym wyznacznikiem zmian.
Trzeba przyznać, że jeżeli chodzi o zmiany, to my sami nie jesteśmy bez winy. Wylesienie to jedna z przyczyn zmian klimatycznych, każdego roku na świecie wycinanych jest przeszło 15 milionów hektarów lasów. Dopiero niedawno Europa zrozumiała, że nasza przyszłość w dużej mierze zależy od drzew, tym bardziej, że są kraje gdzie jest ich niewiele.
Kazimierz Szabla – dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach: - To lasy zapłaciły cenę zarówno podboju świata jak i rozwoju przemysłu. Do wytopu żelaza w XVII, XVIII wieku wycinano olbrzymie połacie lasów.
Teraz zalesienie to jeden ze sposobów na walkę ze zmianami klimatu. Dzięki temu w ciągu kolejnych 10 lat emisja CO2 powinna spaść o około 20%.
Wojciech Fonder z Warszawskiej Dyrekcji Lasów Państwowych: - To się wiąże z przemysłem i energetyką, a energetyka w Polsce jest w stosunku do innych państw bardzo opóźniona i bazuje na węglu, a jeśli tak jest to zredukować CO2 to nie jest prosta sprawa. Na szczęście leśnicy tu swój udział mają.
Są jeszcze inne działania.
Marian Pigan: - Takim namacalnym przykładem w Polsce jest to, że zwiększamy udział gatunków liściastych, corocznie sadzimy ponad 55 milionów sadzonek, z czego 25% to gatunki liściaste.
W końcu Lasy Państwowe kilka lat temu rozpoczęły prace badawcze.
Marian Pigan: - Realizujemy na terenie nadleśnictwa Tuczno taki temat dotyczący absorpcji CO2 przez lasy, czyli można powiedzieć, że całego bilansu, czy rzeczywiście lasy więcej pochłaniają niż emitują.
Na to i inne pytania będą starali się odpowiedzieć także leśnicy z pozostałych krajów Unii Europejskiej.