Naukowcy próbują wyjaśnić zagadkę fenomenalnej szybkości gepardów. Żeby przeanalizować ruchy wielkich kotów, badacze z Królewskiej Akademii Weterynaryjnej (Rogal Veterinary College - RVC) używają kamery na wózku i… kawałków kurczaka. „Biegaczami” są zaś gepardy z angielskiego Whipsnade ZOO.
Gepardy potrafią osiągać prędkość ponad 100 km/h. Co więcej, ich „przyspieszenie do setki” jest rekordowe: swoją finalną prędkość osiągają po zaledwie kilku krokach. – „Gepardy są fascynujące, bo biegają 50 proc. szybciej od innych zwierząt, jakie znamy. Właśnie dlatego warto je badać” – mówi prof. Alan Wilson z RVC.
Duży kotek
Zmuszenie geparda do biegu nie jest trudne. Jak każdy kot nie potrafi oprzeć się pogoni za kawałkiem nici, zwłaszcza, jeśli coś smakowitego wisi na jej końcu. Właśnie dlatego badacze umieścili na końcu liny kawałki kurczaka (a gepardy, jak zapewniają ich opiekunowie, najbardziej lubią skrzydełka i nóżki). Linę ciągnie specjalne urządzenie napędzane silnikiem elektrycznym.
Pogoń “kotka” za przynętą filmują dwie kamery typu „slow-motion”, rejestrujące wszystko z prędkością 1000 klatek na sekundę (w porównaniu z 25 klatkami zwykłej kamery), umieszczone po dwóch stronach toru. – „Kiedy gepard galopuje, dwie części jego ciała robią różne rzeczy, dlatego trzeba go filmować z dwóch stron” – wyjaśnia zasadność użycia dwóch kamer Penny Hudson z RVC. Oprócz tego, specjalne płytki rozmieszczone na trasie biegu geparda mierzą siłę jego odbicia od ziemi.
Ewolucja kontra hodowla
Badacze porównują wyniki geparda z rezultatami chartów, specjalnie stworzonych przez człowieka do uzyskiwania dużych prędkości. Psy te potrafią osiągać nawet 60 km/h. “Charty zostały sztucznie wyhodowane, aby biegać tak prędko. Gepardy uzyskały swoje możliwości dzięki ewolucji, a mimo to są szybsze” – mówi Penny Hudson. Badacze spróbowali zatem zmusić gepardy do biegania 60 km/h, aby dokładnie porównać ich ruchy z ruchami chartów. To pozwoli być może odpowiedzieć na pytanie, co umożliwia gepardom ich niezwykłe „osiągi”.
Przypomnijmy: rekord prędkości człowieka należy do Usaina Bolta, który przebiegł 100m w 9,69 s, a zatem ze średnią prędkością 37 km/h. Ludzkie ograniczenia pod tym względem wyjaśnia się stosunkowo małą siłą nóg człowieka. Innego wyjaśnienia doczekały się limity chartów – zdaniem badaczy, psy te po prostu nie potrafią szybciej przebierać łapami. Jeśli chodzi o gepardy, przyczyny ich ogromnej prędkości wciąż są niejasne, dlatego naukowcy będą musieli przeanalizować wszystkie parametry gepardziego galopu, z kątami zgięć stawów włącznie. – „Wciąż nie wiemy, dlaczego te koty biegają tak szybko. Może chodzi o giętkie kręgosłupy tych kotów lub ich łopatki, które umożliwiają większe ‘rozciągnięcie’ ich ciał” – zastanawia się Penny Hudson.
Jak szybko pobiegnie?
Kolejną zagadką jest granica prędkości gepardów. Nikt tak naprawdę nie wie, jak prędko potrafią biegać. Z eksperymentu przeprowadzonego w 1965 roku w Kenii wynika, że koty te są w stanie osiągnąć 104 km/h. Jeden z gepardów gonił wówczas przynętę przytroczona do rozpędzonego samochodu 4x4. Badacze sądzą jednak, że koty te potrafią biegać jeszcze szybciej.
Badane przez Brytyjczyków gepardy biegają na razie tylko 54 km/h, ale Professor Wilson, który jest specjalistą od biomechaniki, ma nadzieję, że wkrótce pobiegną prędzej. – „Wiemy, że w ZOO nie osiągają swoich pełnych możliwości” – mówi. Ekipa ma zamiar zbadać także dzikie koty. W rejestracji prędkości przemieszczania się gepardów w ich naturalnym środowisku pomoże system GPS i nagrania wideo. – „Dzięki dzikim osobnikom w trakcie polowania z pewnością poznamy limity prędkości tych kotów” – mówi Wilson.
Eugeniusz Wiśniewski