Projekt realizowany jest przez Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk, Instytut Problemów Jądrowych im. Andrzeja Sołtana (IPJ) oraz Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego (FUW).
Na tropie czarnej dziury
Zaangażowani w projekt warszawscy naukowcy liczą, że zebrane dane pomogą m.in. w poszukiwaniu śladów powstawania czarnych dziur.
- Nowe obserwatorium znajduje się koło miejscowości San Pedro de Atacama,  jest całkowicie zautomatyzowane i działa bez udziału człowieka.  Praktycznie wszystkie elementy, z których składa się teleskop-robot  zostały zaprojektowane i wykonane w Polsce, w ramach projektu  finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego -  poinformował rzecznik Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku, dr. Marek  Pawłowski.
Celem projektu jest poszukiwanie krótkotrwałych zjawisk optycznych  kosmicznego pochodzenia, na przykład rozbłysków słonecznych.
Aparaturę w Chile instalowali dr Marcin Sokołowski z IPJ i mgr inż.  Marcin Zaremba z Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. Instrument  został przeniesiony z Las Campanas  Observatory.
Trudne warunki nie straszne
Jak podkreślili naukowcy, nowe obserwatorium zbudowano na bardzo trudnym  terenie. Do zasilania akumulatorów używana jest wyłącznie energia słoneczna. Dobowe temperatury wahają się o kilkadziesiąt stopni Celsjusza.
 Zdaniem dr. Mikołaja Ćwioka z FUW, który uczestniczył w budowie urządzenia, zostało ono zaprojektowane i wykonane tak, żeby dać sobie radę w  najmniej sprzyjających warunkach.
Obserwatorium San Pedro de Atacama to już drugie automatyczne  obserwatorium otwarte w ciągu ostatniego półrocza przez zespół "Pi of  the Sky". W październiku 2010 rozpoczął pracę teleskop-robot umieszczony  w stacji badawczej INTA koło miejscowości Huelva na atlantyckim  wybrzeżu Hiszpanii. W ramach projektu planowane jest uruchomienie  jeszcze jednego obserwatorium.
- Gromadzone obserwacje posłużą naukowcom m.in. do poszukiwania i  klasyfikacji gwiazd zmiennych, w tym także cefeid, które są szczególnie  interesującymi obiektami, wykorzystywanymi do pomiaru odległości we  wszechświecie. Tą tematyką zajmują się młodzi badacze z Centrum Fizyki  Teoretycznej PAN Rafał Opiela i Małgorzata Siudek - poinformował dr  Pawłowski.
Jak zaznaczył w komunikacie, sukces projektu "Pi of the Sky" nie byłby  możliwy bez ogromnego zaangażowania zespołu badawczego, którego trzon  stanowią młodzi naukowcy, doktoranci i studenci z Centrum Fizyki  Teoretycznej PAN, IPJ w Świerku, FUW, Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz  Wydziału Fizyki i Instytutu Systemów Elektronicznych Politechniki  Warszawskiej.
jt