Sędziowie Trybunału orzekli, że niszczenie embrionów, narusza to zasadę ochrony godności człowieka. Zastosowano przy tym szeroką wykładnię pojęcia: za embrion ludzki uznając każdą komórkę jajową od momentu zapłodnienia, a także niezapłodnione komórki jajowe, w które wszczepiono jądro komórkowe pochodzące z dojrzałej komórki ludzkiej oraz niezapłodnione ludzkie komórki jajowe, pobudzone do podziału i dalszego rozwoju na drodze partenogenezy.
Agencja dpa podkreśla, że takie stanowisko ogranicza możliwości wykorzystania embrionalnych komórek macierzystych do celów badawczych. Trybunał zastrzegł jednak, że ich wykorzystanie do celów terapeutycznych lub diagnostycznych z korzyścią dla embrionu - ale nie do celów badań naukowych - może być przedmiotem patentu. Orzeczenie Trybunału dotyczy zarówno patentów na embrionalne komórki macierzyste, jak i na metody ich wytwarzania.
Sprawa trafiła do Trybunału w związku ze sporem patentowym między organizacją Greenpeace a neurobiologiem z Bonn Oliverem Bruestle - posiadaczem zgłoszonego w 1997 roku patentu na izolowane i oczyszczone progenitorowe komórki nerwowe, uzyskane z ludzkich embrionalnych komórek macierzystych. Takie komórki są wykorzystywane do leczenia wad układu nerwowego.
PAP, agkm
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>