W stulecie katastrofy upubliczniono dokumenty dotyczące Titanica

Każdy będzie mógł sprawdzić w internecie, czy na liście pasażerów bądź członków załogi słynnego statku nie ma krewnego.

Kadr z filmu Titanic

Foto: mat.promocyjne

Wszystko dzięki pnad 200 tys. dokumentom i zapiskom odnoszącym się do pierwszej i ostatniej podróży RMS Titanic. Zostały opublikowane online w setną rocznicę zatonięcia statku przypadającą 15 kwietnia.

Portal ancestry.co.uk publikuje m.in. kompletną listę pasażerów pochodzących z 22 państw, informację o uratowanych i ofiarach, testamenty niektórych ofiar oraz postanowienia sądów koronerskich odnoszące się do ok. 330 osób, których zwłoki wyłowiono z morza. Ancestry.co.uk jest serwisem płatnym, ale do 31 maja można z niego korzystać nieodpłatnie.

Lista ponad 2 220 pasażerów zawiera imię i nazwisko, wiek i zawód. Z kolei lista ponad 900 osób stanowiących załogę wyszczególnia ich narodowość, stanowisko i adres zamieszkania. Wśród upublicznionych dokumentów jest testament amerykańskiego multimilionera Benjamina Guggenheima, którego rodzina dorobiła się fortuny w górnictwie. Guggenheim bagatelizował zderzenie z górą lodową, sądził, że uszkodzenie statku zostanie szybko naprawione, i w chwili katastrofy popijał brandy, paląc cygaro.

Portal opublikował też testament Johna Jacoba Astora ze znanej rodziny Astorów, który był najbardziej majętnym pasażerem statku. Chciał wsiąść do łodzi ratunkowej wraz z żoną, ale powiedziano mu, że kobiety i dzieci mają pierwszeństwo i musi czekać na swą kolejkę.

Dostępna online jest też lista ok. 700 nazwisk pasażerów Titanica, których z morza uratował statek Carpathia, biorąc ich na pokład. Carpathię w 1918 roku storpedował na Atlantyku niemiecki okręt podwodny. Katastrofa Titanica była największą katastrofą morską w czasach pokoju. Zginęło w niej ponad 1,5 tys. osób. 

(ew/pap)