Nauka

Najstarsze pigułki świata pomagały na oczy

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2013 00:02
Naukowcy przeanalizowali skład pigułek z I wieku p.n.e. Okazuje się, że miały pomagać osobom o podrażnionych oczach.
Najstarsze pigułki świata pomagały na oczy
Foto: glow images
Najstarsze pigułki świata pomagały na oczy 
Naukowcy przeanalizowali skład pigułek z I wieku p.n.e. Okazuje się, że miały pomagać osobom o podrażnionych oczach. 
Około 140 roku p.n.e. statek z drewna orzechowego, wypełniony po brzegi syryjskim szkłem z lekarstwami, zatonął u wybrzeży Toskanii. Archeolodzy odnaleźli jego bezcenny ładunek już 20 lat temu, ale aż dwie dekady musieliśmy czekać na wnikliwą analizę składu starożytnych pigułek.
Specyfiki sporządzili zapewne specjaliści ze starożytnej Grecji. Czym „faszerowali” się czcigodni czciciele Zeusa? – Po raz pierwszy posiadamy fizyczny dowód na to, o czym czytamy w pismach starożytnych medyków, Dioskoridesa i Galena – mówił w 2010 roku Alain Touwaide ze Smithsonian Institution (Waszyngton), która podjęła się analiz.
- O ile nam wiadomo, to najstarsze znane pigułki, jakie kiedykolwiek zbadano - mówi Erika Ribechini z Uniwersytetu w Pizie, autorka najnowszych analiz. Jej zdaniem, 4-centymetrowe okrągłe tabletki rozpuszczano w wodze, a powstały wywar nakładano na oczy. Badaczka zwraca uwagę, że starożytne tabletki zawierały związki cynku, do dzisiaj stosowane przy problemach skórnych. O związkach cynku wspomina w „Historii naturalnej” Pliniusz Starszy.
Pudełko z tabletkami zostało odkryte w 1989 roku. Okazało się na tyle szczelne, że większość pigułek wciąż była sucha. Od kilku lat badają je chemicy, genetycy i botanicy z różnych rejonów świata. W 2010 roku Robert Fleischer z waszyngtońskiego ZOO (także należącego do Smithsonian Institution) przebadał DNA z pigułek i porównał je z wzorcami genetycznymi, znajdującymi się w bazie danych GenBank, należącej do Narodowego Instytutu Zdrowia USA. Zidentyfikował DNA marchwii, chrzanu, selera, dzikiej cebuli, dębu, kapusty, lucerny i krwawnika. W tabletkach znajdował się także ekstrakt z hibiskusa, który do Grecji trafił najprawdopodobniej wraz z kupcami ze wschodniej Azji, Indii lub Etiopii. - Większość z tych roślin od starożytności była używana w leczeniu chorych - komentował Fleischer.
Także Ribechini zwraca uwagę na składniki zwierzęce i oleje zwierzęce. Jej zdaniem, najważniejsza była oliwa z oliwek, która do dzisiaj jest stosowana w medycynie estetycznej.

Około 140 roku p.n.e. statek z drewna orzechowego, wypełniony po brzegi syryjskim szkłem z lekarstwami, zatonął u wybrzeży Toskanii. Archeolodzy odnaleźli jego bezcenny ładunek już ponad 20 lat temu, ale dopiero od kilku lat trwa ożywiona dyskusja na temat składu starożytnych pigułek.

Specyfiki sporządzili zapewne specjaliści ze starożytnej Grecji. Czym „faszerowali” się czcigodni czciciele Zeusa? – Po raz pierwszy posiadamy fizyczny dowód na to, o czym czytamy w pismach starożytnych medyków, Dioskoridesa i Galena – mówił w 2010 roku Alain Touwaide ze Smithsonian Institution (Waszyngton), która podjęła się analiz.

- O ile nam wiadomo, to najstarsze znane pigułki, jakie kiedykolwiek zbadano - mówi Erika Ribechini z Uniwersytetu w Pizie, autorka najnowszych analiz. Jej zdaniem, 4-centymetrowe okrągłe tabletki rozpuszczano w wodzie, a powstały wywar nakładano na oczy. Badaczka zwraca uwagę, że starożytne tabletki zawierały związki cynku, do dzisiaj stosowane przy problemach skórnych. O związkach cynku wspomina w „Historii naturalnej” Pliniusz Starszy.

Pudełko z tabletkami zostało odkryte w 1989 roku. Okazało się na tyle szczelne, że większość pigułek wciąż była sucha. Od kilku lat badają je chemicy, genetycy i botanicy z różnych rejonów świata. W 2010 roku Robert Fleischer z waszyngtońskiego ZOO (także należącego do Smithsonian Institution) przebadał DNA z pigułek i porównał je z wzorcami genetycznymi, znajdującymi się w bazie danych GenBank, należącej do Narodowego Instytutu Zdrowia USA. Zidentyfikował DNA marchwii, chrzanu, selera, dzikiej cebuli, dębu, kapusty, lucerny i krwawnika. W tabletkach znajdował się także ekstrakt z hibiskusa, który do Grecji trafił najprawdopodobniej wraz z kupcami ze wschodniej Azji, Indii lub Etiopii. - Większość z tych roślin od starożytności była używana w leczeniu chorych - komentował Fleischer.

Także Ribechini zwraca uwagę na składniki zwierzęce i oleje zwierzęce. Jej zdaniem, najważniejsza była oliwa z oliwek, która do dzisiaj jest stosowana w medycynie estetycznej.

(ew/NewScientist)

Czytaj także

Starożytne pigułki

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2010 07:00
Naukowcy analizują skład pigułek z I wieku p.n.e. Czy to nowy rozdział w światowej farmacji?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Etyczne oblicza starożytnej medycyny

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2011 08:00
W świecie grecko-rzymskim młode chrześcijaństwo napotkało rozwiniętą medycynę oraz związaną z nią długą tradycję refleksji etycznej na temat leczenia, życia i śmierci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Naukowcy rekonstruują skład antycznych tabletek

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2012 12:00
Leki wyłowiono z wraku statku na Morzu Śródziemnym. Pochodzą z II wieku p.n.e. i zdradzą tajniki antycznej medycyny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Naukowcy ostrzegają: nie zagryzaj leków grejpfrutem

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2012 22:02
Sok z tego owocu może spowodować zakłócenia w trawieniu leku.
rozwiń zwiń