Z Antarktydy Zachodniej znika co roku 150 kilometrów sześciennych lodu. Lód topnieje i spływa do oceanu - i to w tempie nieco szybszym niż kiedyś.
Eksperci Europejskiej Agencji Kosmicznej podkreślają, że rejestrujące te zjawiska urządzenia Cryosata są rekordowo czułe. Ale zdaniem sceptyków właśnie przez tę wyjątkową czułość przyspieszenie topnienia lodu może być pozorne, bo po prostu nie wykryły tego wcześniej inne satelity. Niektórzy eksperci podkreślają także, że Antarktyda generalnie jest odporna na zmiany klimatyczne.
Najnowszą analizę przedstawiono podczas spotkania Amerykańskiej Unii Geofizycznej w San Francisco.
(ew/IAR)