Jak się okazało, mózgi te mają nieco inną budowę niż osób nie zajmujących się sztuką. Skanowanie VBM potwierdziło, że w obszarach związanych z wykonywaniem precyzyjnych ruchów i przetwarzaniem obrazu artyści mają więcej tkanki nerwowej.
Kierująca badaniami Rebecca Chamberlain z Uniwersytetu w Leuven w Belgii chciała sprawdzić, czy artyści faktycznie inaczej widzą świat. Jej zespół obserwował pracę mózgów u 21 studentów sztuk plastycznych, a wyniki porównali z analogicznymi obserwacjami u 23 osób nie mających nic wspólnego ze sztuką.
Jak się okazało, artyści mieli więcej szarej materii w części mózgu zwanej przedklinkiem, leżącej w obrębie płata ciemieniowego. - Ten region jest zaangażowany w wiele funkcji, m.in. w czynności, które mogą mieć związek z twórczością, jak np. zdolność do przetwarzania obrazów w mózgu i manipulowania nimi, łączenia i dekonstrukcji - mówi Chamberlain.
Chris McManus z University College London, jeden z naukowców zaangażowanych w projekt, zwraca uwagę, że trudno ustalić, w jaki stopniu struktura mózgu artysty jest wrodzona, a w jakim jest efektem treningu. - Musimy prowadzić badania dalej i zbadać nastolatków - mówi.
Badania opublikowano w pismie "NeuroImage".
(ew/PAP/Psychcenral.com/bbc)