Nauka

Kiedy ucho mówi

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2007 11:27
Pochodzące z mezozoiku znalezisko dostarcza nam bogatego materiału dotyczącego rozwoju ucha środkowego u ssaków.

 

 
Jak donosi Nature z 15 marca tego roku, w prowincji Hebei w Chinach (około 300 km od Pekinu) amerykańsko-chińska grupa badaczy odkopała szczątki nieznanego gatunku ssaka, datowanego na 125 milionów lat. Znalezisko to, pochodzące z mezozoiku, dostarcza nam bogatego materiału, dotyczącego rozwoju ucha środkowego – tak ważnego u wszystkich żyjących współcześnie ssaków, w tym ludzi.

Ssaki mają niezwykle rozwinięty słuch – dużo lepszy niż możliwości innych kręgowców. Dlatego właśnie biologowie, którzy zajmują się ewolucją, od ponad wieku poszukiwali wskazówek dotyczących rozwoju ssaczej skomplikowanej struktury ucha.

Nowe znalezisko zostało nazwane Yanoconodon allini ze względu na góry Yan, w których je odkryto, i jest pierwszym mezozoicznym ssakiem odkopanym w tym rejonie. W czaszce Yanoconodona znajduje się ucho środkowe o strukturze pośredniej pomiędzy tą, jaką posiadają współczesne ssaki, i taką, jaką posiadali najbliżsi ewolucyjnie krewni ssaków, zwani „ssakopodobnymi”.  „To prawdziwy paleontologiczny kamień z Rosetty” – powiedział H. Richard Lane z National Science Foundation, która sfinansowała badania. – „Udowadnia, że rozwój skomplikowanych części ciała można wytłumaczyć ewolucją, opierając się na odpowiednio zachowanych skamieniałościach”. Zhe-Xi Luo z Carnegie Museum of Natural History (CMNH) w Pittsburgu (główny autor publikacji w Nature) dodaje, że “ewolucja ucha jest niezwykle ważna dla zrozumienia początków kluczowych adaptacji ssaków”.

Yanoconodon miał około 15 cm długości i ważył prawdopodobnie zaledwie 30 g. Kształt kończyn wskazuje, że najprawdopodobniej żywił się insektami, zamieszkując bądź na powierzchni ziemi, bądź w wykopanych przez siebie norach.

Eugeniusz Wiśniewski

Na podstawie: National Science Foundation

Zobacz więcej na temat: Chiny Pekin
Czytaj także

Poetyka ruchomych obrazków

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2007 14:02
Dobrze, że powstał teatr nieustający. Powtarzalna magia kina zachowuje nasze gesty i rozdaje wszystkim chętnym.
rozwiń zwiń