Półtora miliona dolarów kosztowało 30 sekund czasu reklamowego podczas gali oscarowej w tym roku. Mimo to na bloki reklamowe podczas ceremoni wydano 68 milionów dolarów - podaje CNN. Sprawdź, kogo było stać.
Oskarowe ceny porażają. W zeszłym roku mimo szalejącego kryzysu za 30 sekund promowania się w blichtrze filmowego święta trzeba było zapłacić milion dolarów. Zarówno wtedy jak i w tym roku reklamodawców nie zabrakło.
Na wydanie bajońskich sum w tym roku zdecydowali się między innymi Hyundai, Coca-Cola i Microsoft. Prawdopodobnie pieniądze się zwrócą. W zeszlym roku 36,3 miliony widzów oglądało galę. Ostatnie Oscary zobaczyło 39,9 milionów ludzi. To tak, jakby dotrzeć do wszystkich Polaków naraz jednego wieczora.
Tomasz Kamiński, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)