Nauka

Za pół roku będzie chodził na przeszczepionych nogach

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2011 01:00
Mężczyzna, któremu w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszczepiono obie nogi, będzie mógł chodzić za sześć lub siedem miesięcy - zapewnił dr Pedro Cavadas szef zespołu chirurgów, którzy przeprowadzili operację.
W sześć miesięcy pójdzie na przeszczepionych nogach
Mężczyzna w wieku 20-30 lat, któremu w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszczepiono obie nogi, będzie mógł chodzić za sześć lub siedem miesięcy - zapewnił we wtorek szef zespołu chirurgów, którzy przeprowadzili operację, doktor Pedro Cavadas. 
Lekarze z kliniki uniwersyteckiej w Walencji twierdzą, że był to pierwszy taki zabieg na świecie. Operacja trwała prawie 10 godzin. Zdaniem Cavadasa, obecnie mężczyzna czuje się "bardzo dobrze". - Pacjent obudził się w poniedziałek wieczorem. Gdy zobaczył nogi, rozpłakał się - powiedział chirurg na konferencji prasowej.
Młody mężczyzna w wypadku stracił obie nogi powyżej kolan. Był skazany na wózek inwalidzki, a szanse na to, że kiedykolwiek będzie chodził, były zerowe. Ze względów technicznych i anatomicznych nie można było dostosować mu protez.
Kilka lat temu mężczyzna zgłosił się do Cavadasa, aby dowiedzieć się, czy istnieje możliwość przeprowadzenia przeszczepu nóg. Chirurg rozważył prośbę, a po otrzymaniu zgody Narodowej Organizacji ds. Przeszczepów zaczął poszukiwania "odpowiedniego dawcy", co trwało rok.
Dwa lata temu Cavadas dokonał pierwszego na świecie przeszczepu języka i szczęki pacjentowi, który stracił dolną część twarzy w następstwie komplikacji po leczeniu złośliwego nowotworu, a w listopadzie 2006 roku przeszczepił obie ręce Kolumbijce, która uległa wypadkowi w laboratorium.

 

Lekarze z kliniki uniwersyteckiej w Walencji twierdzą, że był to pierwszy taki zabieg na świecie. Operacja trwała prawie 10 godzin. Zdaniem Cavadasa, obecnie mężczyzna czuje się "bardzo dobrze". - Pacjent obudził się w poniedziałek wieczorem. Gdy zobaczył nogi, rozpłakał się - powiedział chirurg na konferencji prasowej.

Młody mężczyzna w wypadku stracił obie nogi powyżej kolan. Był skazany na wózek inwalidzki, a szanse na to, że kiedykolwiek będzie chodził, były zerowe. Ze względów technicznych i anatomicznych nie można było dostosować mu protez.

Kilka lat temu mężczyzna zgłosił się do Cavadasa, aby dowiedzieć się, czy istnieje możliwość przeprowadzenia przeszczepu nóg. Chirurg rozważył prośbę, a po otrzymaniu zgody Narodowej Organizacji ds. Przeszczepów zaczął poszukiwania "odpowiedniego dawcy", co trwało rok.

Dwa lata temu Cavadas dokonał pierwszego na świecie przeszczepu języka i szczęki pacjentowi, który stracił dolną część twarzy w następstwie komplikacji po leczeniu złośliwego nowotworu, a w listopadzie 2006 roku przeszczepił obie ręce Kolumbijce, która uległa wypadkowi w laboratorium.

(ew/pap)

Czytaj także

Hiszpania przeszczepia najwięcej

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2011 08:00
Po raz 19. z rzędu Hiszpania jest światowym liderem w liczbie dawców organów i liczbie przeszczepów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nerka na wymiar

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2011 08:17
Czekający na przeszczep chorzy jeżdżą po narządy do Chin i innych ubogich państw.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pierwsza sztuczna tchawica już oddycha

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2011 20:00
W Szwecji dokonano bezprecedensowego przeszczepu: syntetyczną tchawicę otrzymał 36-letni Afrykańczyk studiujący na Islandii.
rozwiń zwiń