Nauka

Wycinka, która chłodzi klimat

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2011 11:45
Wycinanie lasów, uważane przez naukowców za przyczynę globalnego ocieplenia, może ochładzać lokalny klimat na wyższych szerokościach geograficznych północnej półkuli - twierdzą badacze.
Wycinanie lasów może sprzyjać chłodzeniu klimatu
Wycinanie lasów, uważane przez naukowców za przyczynę globalnego ocieplenia, może ochładzać lokalny klimat na wyższych szerokościach geograficznych północnej półkuli - twierdzi międzynarodowa grupa badawcza, która opublikowała swoje wnioski w magazynie „Nature”.  
„Wszystko zależy od tego, gdzie odbywa się wylesianie” – uważa współautor badania, prof. Kyaw Tha Paw U z Uniwersytetu Kalifornijskiego. „Może ono mieć efekt chłodzący w skali regionalnej na wyższych szerokościach geograficznych, ale nic nie wskazuje na to, że na niższych też tak jest. Właściwie tam deforestacja może potęgować ocieplenie” – wyjaśnił badacz.
Naukowiec i jego współpracownicy odkryli, że wycinanie lasów w regionach północnych położonych powyżej 45 równoleżnika skutkuje ochładzaniem klimatu. Wraz z wycinką węgiel trafia do atmosfery, a także zwiększa się efekt albedo, który jest parametrem określającym zdolność odbijania promieni przez daną powierzchnię. Temperatura powierzchni odkrytych, niezalesionych terenów jest niższa, gdyż odbijają się od nich promienie słoneczne, podczas gdy lasy absorbują ciepło. Z kolei w nocy otwarty teren wychładza się szybciej niż las.
„Debatuje się o tym, czy zalesianie jest dobrym pomysłem w przypadku wyższych szerokości geograficznych – powiedział współpracujący przy badaniu prof. meteorologii Xuhui Lee z Uniwersytetu Yale. – Kiedy sadzi się drzewa, zatrzymuje się węgiel, co jest korzystne dla klimatu. W tym samym czasie okazuje się, że zalesianie powoduje podgrzewanie otoczenia, gdyż drzewa są ciemniejsze w porównaniu z innymi formami wegetacji. Dlatego absorbują promieniowanie słoneczne”.
Prof. Paw U zastrzegł, że odkrycia nie powinny być traktowane jako „zielone światło” dla wycinania drzew w wyższych szerokościach geograficznych. „Poza absorbowaniem dwutlenku węgla lasy mają wiele innych korzystnych właściwości, nawet jeśli na pewnych szerokościach geograficznych są źródłem większego ciepła niż tereny otwarte” – zauważył badacz.
W wyniku badania odkryto, że w północnej części stanu Minnesota, a także na obszarach powyżej 45 równoleżnika, wylesianie może obniżyć lokalną temperaturę o 0,8 st. Celsjusza. Tymczasem na południu stanu Północna Karolina i poniżej 35 równoleżnika wycinanie lasów powoduje podgrzewanie klimatu. Pomiędzy tymi dwoma szerokościami geograficznymi wraz z wylesianiem następowało nieznaczne ochładzanie klimatu.
„Efekt chłodzenia rośnie liniowo wraz z szerokością geograficzną, więc im dalej na północ, tym jest chłodniej za sprawą wycinki lasów” – wyjaśnił Lee.
Na potrzeby badania naukowcy zgromadzili dane na temat temperatury z sieci wyspecjalizowanych stacji pogodowych położonych w lasach - ciągnącej się od amerykańskiego stanu Floryda do kanadyjskiej prowincji Manitoba - i porównali wyniki z pobliskimi ośrodkami umiejscowionymi na otwartym terenie – podał serwis EurekAlert- Wszystko zależy od tego, gdzie odbywa się wylesianie - uważa  prof. Kyaw Tha Paw U z Uniwersytetu Kalifornijskiego, współautor badania, które publikuje "Nature". - Może ono mieć efekt chłodzący w skali regionalnej na wyższych szerokościach geograficznych, ale nic nie wskazuje na to, że na niższych też tak jest. Właściwie tam deforestacja może potęgować ocieplenie – wyjaśni.

Naukowiec i jego współpracownicy odkryli, że wycinanie lasów w regionach północnych położonych powyżej 45 równoleżnika skutkuje ochładzaniem klimatu. Wraz z wycinką węgiel trafia do atmosfery, a także zwiększa się efekt albedo, który jest parametrem określającym zdolność odbijania promieni przez daną powierzchnię. Temperatura powierzchni odkrytych, niezalesionych terenów jest niższa, gdyż odbijają się od nich promienie słoneczne, podczas gdy lasy absorbują ciepło. Z kolei w nocy otwarty teren wychładza się szybciej niż las.

- Debatuje się o tym, czy zalesianie jest dobrym pomysłem w przypadku wyższych szerokości geograficznych – powiedział współpracujący przy badaniu prof. meteorologii Xuhui Lee z Uniwersytetu Yale. – Kiedy sadzi się drzewa, zatrzymuje się węgiel, co jest korzystne dla klimatu. W tym samym czasie okazuje się, że zalesianie powoduje podgrzewanie otoczenia, gdyż drzewa są ciemniejsze w porównaniu z innymi formami wegetacji. Dlatego absorbują promieniowanie słoneczne.

Prof. Paw U zastrzegł, że odkrycia nie powinny być traktowane jako "zielone światło" dla wycinania drzew w wyższych szerokościach geograficznych. "Poza absorbowaniem dwutlenku węgla lasy mają wiele innych korzystnych właściwości, nawet jeśli na pewnych szerokościach geograficznych są źródłem większego ciepła niż tereny otwarte" – zauważył badacz.

W wyniku badania odkryto, że w północnej części stanu Minnesota, a także na obszarach powyżej 45 równoleżnika wylesianie może obniżyć lokalną temperaturę o 0,8 st. Celsjusza. Tymczasem na południu stanu Północna Karolina i poniżej 35 równoleżnika wycinanie lasów powoduje podgrzewanie klimatu. Pomiędzy tymi dwoma szerokościami geograficznymi wraz z wylesianiem następowało nieznaczne ochładzanie klimatu. - Efekt chłodzenia rośnie liniowo wraz z szerokością geograficzną, więc im dalej na północ, tym jest chłodniej za sprawą wycinki lasów – wyjaśnił Lee.

Na potrzeby badania naukowcy zgromadzili dane na temat temperatury z sieci wyspecjalizowanych stacji pogodowych położonych w lasach - ciągnącej się od amerykańskiego stanu Floryda do kanadyjskiej prowincji Manitoba - i porównali wyniki z pobliskimi ośrodkami umiejscowionymi na otwartym terenie – podał serwis EurekAlert.

(ew/pap)

Czytaj także

Sztuczne drzewa

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2009 10:22
Szansa na spowolnienie zmian klimatycznych
rozwiń zwiń
Czytaj także

Liście pomagają ekologom

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2010 10:00
Liście drzew liściastych, takich jak klon, topola i osika, pochłaniają więcej zanieczyszczeń atmosferycznych niż wcześniej myślano.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leśnicy z Białowieży alarmują: rezerwat krajobrazowy umiera

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2011 06:42
Leśnicy z Puszczy Białowieskiej alarmują, że z powodu inwazji kornika drukarza wymiera znaczna część rezerwatu krajobrazowego, położonego pomiędzy Hajnówką a Białowieżą.
rozwiń zwiń