"Laboratoria CNK to wzorce dla polskiej edukacji. Liczę na to, że po pierwszym okresie szoku, zachwytu (nad tym), na jakim to jest poziomie, te narzędzia (...) trafią stopniowo do szkół" - stwierdził podczas wtorkowego otwarcia podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Zbigniew Marciniak. Przypomniał, że nauczyciele podczas lekcji fizyki w szkołach, mają obowiązek pokazywania eksperymentów.
Przewodniczący Rady Programowej CNK prof. Łukasz Turski zauważył jednak, że - mimo tego obowiązku - nauczyciele boją się wpuszczać uczniów do laboratoriów, bo – jak żartował - a to ktoś na chemii wypali sobie dziurę w bluzce, a to kogoś lekko kopnie prąd. "A to jest właśnie elementem wykształcenia, poznawania przyrody!" – podkreślił naukowiec. Dodał, że w laboratorium CNK dzieci będą się uczyć, jak korzystać z narzędzia eksperymentalnego, jakim jest mózg.
"Te laboratoria są po to, by pobudzać pierwotną ciekawość. By zadawać przyrodzie pytania i odpowiadać na nie za pomocą eksperymentów" - zadeklarował Jacek Błoniarz-Łuczak, koordynator laboratorium. Dyrektor CNK, Robert Firmhofer zachwalał zaś, że laboratorium pozwoli uczyć się fizyki w „sposób absolutnie niedogmatyczny".
Uczestnicy zajęć w laboratorium fizycznym będą się przyglądać z bliska światłu, falom i drganiom, zjawiskom termicznym i akustycznym. Do badań będą wykorzystywane profesjonalne urządzenia pomiarowe, m.in. ultradźwiękowe detektory ruchu, kamery termowizyjne, mierniki promieniowania.
Zajęcia będą wykonywane według jednego z dwóch scenariuszy. Jeden z nich przewiduje wykorzystywanie drgań do pomiaru masy. Uczestnicy będą konstruować wagi, w których elementem pomiarowym ma być drgający obiekt. Wagi takiego typu naukowcy mogą wykorzystywać np. do pomiaru wagi bakterii.
W drugim wariancie uczestnicy zajęć zajmą się mieszaniem i rozszczepianiem światła – będą się mogli przekonać, że w świetle zielonego lasera pęka czerwony balon, ale zielony pozostaje nietknięty; zobaczą, z jakich fal składa się światło żarówki, a z jakich - neonówki. Będzie też można zobaczyć, jak miesza się barwy, aby stworzyć z nich całkiem nowe kolory.
"Fizyka jest królową nauk, dlatego właśnie otwarcie laboratorium fizycznego wieńczy cykl otwarć naszych laboratoriów" - powiedział Firmhofer. Przypomniał, że w CNK oprócz laboratorium fizycznego, działają jeszcze laboratorium biologiczne, chemiczne oraz pracownia robotyczna.
- Liczę na to, że po pierwszym okresie szoku i zachwytu, na jakim to jest poziomie, te narzędzia trafią stopniowo do szkół - stwierdził podczas wtorkowego otwarcia podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Zbigniew Marciniak. Przypomniał, że nauczyciele podczas lekcji fizyki w szkołach, mają obowiązek pokazywania eksperymentów.
Dziura w swetrze to koszt wykształcenia
Przewodniczący Rady Programowej CNK prof. Łukasz Turski zauważył jednak, że - mimo tego obowiązku - nauczyciele boją się wpuszczać uczniów do laboratoriów, bo – jak żartował - a to ktoś na chemii wypali sobie dziurę w bluzce, a to kogoś lekko kopnie prąd. - A to jest właśnie elementem wykształcenia, poznawania przyrody! – podkreślił naukowiec. Dodał, że w laboratorium CNK dzieci będą się uczyć, jak korzystać z narzędzia eksperymentalnego, jakim jest mózg.
- Te laboratoria są po to, by pobudzać pierwotną ciekawość. By zadawać przyrodzie pytania i odpowiadać na nie za pomocą eksperymentów - zadeklarował Jacek Błoniarz-Łuczak, koordynator laboratorium. Dyrektor CNK, Robert Firmhofer zachwalał zaś, że laboratorium pozwoli uczyć się fizyki w "sposób absolutnie niedogmatyczny".
Uczestnicy zajęć w laboratorium fizycznym będą się przyglądać z bliska światłu, falom i drganiom, zjawiskom termicznym i akustycznym. Do badań będą wykorzystywane profesjonalne urządzenia pomiarowe, m.in. ultradźwiękowe detektory ruchu, kamery termowizyjne, mierniki promieniowania.
Królowa nauk na zakończenie
Zajęcia będą wykonywane według jednego z dwóch scenariuszy. Jeden z nich przewiduje wykorzystywanie drgań do pomiaru masy. Uczestnicy będą konstruować wagi, w których elementem pomiarowym ma być drgający obiekt. Wagi takiego typu naukowcy mogą wykorzystywać np. do pomiaru wagi bakterii.
W drugim wariancie uczestnicy zajęć zajmą się mieszaniem i rozszczepianiem światła – będą się mogli przekonać, że w świetle zielonego lasera pęka czerwony balon, ale zielony pozostaje nietknięty; zobaczą, z jakich fal składa się światło żarówki, a z jakich - neonówki. Będzie też można zobaczyć, jak miesza się barwy, aby stworzyć z nich całkiem nowe kolory.
- Fizyka jest królową nauk, dlatego właśnie otwarcie laboratorium fizycznego wieńczy cykl otwarć naszych laboratoriów - powiedział Firmhofer. Przypomniał, że w CNK oprócz laboratorium fizycznego, działają jeszcze laboratorium biologiczne, chemiczne oraz pracownia robotyczna.
(ew/pap)