Muzyka zmniejsza uczucie bólu
Słuchanie muzyki może przynosić ulgę cierpiącym, jak wynika z badania opublikowanego w grudniowym "The Journal of Pain". Jednakże trzeba przeprowadzić więcej badań, aby z całą pewnością potwierdzić tę hipotezę - informuje "The New York Times".
Naukowcy z University of Utah przeprowadzili "bolesny" eksperyment, który miał na celu sprawdzenie, czy słuchanie muzyki pomaga zmniejszyć cierpienie fizyczne. Aplikowali oni osobom badanym bodźce bólowe o stopniowo wzrastającej sile. Jednocześnie badani słuchali muzyki i byli proszeni o skupianie się na piosenkach i rozpoznawanie poszczególnych dźwięków i tonów.
Kontrola rozszerzania źrenic i pracy mózgu pozwoliła na stwierdzenie, że osoby, koncentrujące się na melodii, doświadczały większej ulgi w bólu. Zależność była najbardziej widoczna u osób, które czuły znaczny niepokój już od początku badania.
Podobnych wyników dostarczyło szwedzkie badanie z 2009 roku. Stwierdzono, że dzieci po poważnych operacjach, które uczestniczyły w terapii muzycznej, wymagały mniejszych dawek morfiny, niż dzieci pozbawione możliwości udziału w kuracji dźwiękiem.
Coraz więcej lekarzy stosuje muzykę w celach leczniczych, wierząc, że stanowi ona naturalny środek przeciwbólowy lub przynajmniej odwraca uwagę pacjentów od cierpienia. Niestety analiza 51 badań z ostatnich lat nie przyniosła jednoznacznych odpowiedzi. Istnieje związek między słuchaniem muzyki a ustępowaniem bólu, ale jest on dość słaby, więc potencjalna użyteczność tej techniki w praktyce klinicznej jest wciąż niepewna.
Naukowcy z University of Utah przeprowadzili "bolesny" eksperyment, który miał na celu sprawdzenie, czy słuchanie muzyki pomaga zmniejszyć cierpienie fizyczne. Aplikowali oni osobom badanym bodźce bólowe o stopniowo wzrastającej sile. Jednocześnie badani słuchali muzyki i byli proszeni o skupianie się na piosenkach i rozpoznawanie poszczególnych dźwięków i tonów.
Kontrola rozszerzania źrenic i pracy mózgu pozwoliła na stwierdzenie, że osoby, koncentrujące się na melodii, doświadczały większej ulgi w bólu. Zależność była najbardziej widoczna u osób, które czuły znaczny niepokój już od początku badania.
Podobnych wyników dostarczyło szwedzkie badanie z 2009 roku. Stwierdzono, że dzieci po poważnych operacjach, które uczestniczyły w terapii muzycznej, wymagały mniejszych dawek morfiny, niż dzieci pozbawione możliwości udziału w kuracji dźwiękiem.
Coraz więcej lekarzy stosuje muzykę w celach leczniczych, wierząc, że stanowi ona naturalny środek przeciwbólowy lub przynajmniej odwraca uwagę pacjentów od cierpienia. Niestety analiza 51 badań z ostatnich lat nie przyniosła jednoznacznych odpowiedzi. Istnieje związek między słuchaniem muzyki a ustępowaniem bólu, ale jest on dość słaby, więc potencjalna użyteczność tej techniki w praktyce klinicznej jest wciąż niepewna.
(ew/pap)